eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiAktualności podatkowe › Odwrócony VAT czyli sprzedawca niczym Sherlock Holmes

Odwrócony VAT czyli sprzedawca niczym Sherlock Holmes

2015-06-22 12:27

Odwrócony VAT czyli sprzedawca niczym Sherlock Holmes

VAT © Marek - Fotolia.com

Już niedługo sprzedaż niektórego sprzętu elektronicznego zostanie objęta w podatku VAT systemem odwrotnego obciążenia. Przedsiębiorca kupując go, zapłaci sprzedawcy jedynie cenę netto, zaś w składanej deklaracji rozliczy zarówno VAT należny jak i naliczony. Niestety sprzedawca bardzo często może odpowiadać za podatek nierozliczony przez nabywcę.

Przeczytaj także: Od lipca krajowe informacje podsumowujące w podatku VAT

Notesy komputerowe, tablety, notebooki, laptopy, smartfony czy konsole do gier wideo już niedługo będzie można kupić bez podatku VAT. Oczywiście przywilej taki nie będzie przysługiwał zwykłemu Kowalskiemu. Transakcje „bez VAT” będą bowiem obejmować jedynie „profesjonalny” obrót gospodarczy.

Mianowicie, aby sprzęt elektroniczny nabyć bez VAT-u, kupujący będzie musiał być zarejestrowanym czynnym podatnikiem tego podatku. Nadto wartość transakcji będzie tutaj musiała wynosić co najmniej 20 000 zł.
Z początkiem lipca 2015 r. wskazany wyżej sprzęt elektroniczny będzie częściowo sprzedawany w ramach tzw. odwrotnego obciążenia. Procedura ta będzie miała zastosowanie jednak jedynie wówczas, gdy łączna wartość tych towarów w ramach jednolitej gospodarczo transakcji obejmującej te towary, bez kwoty podatku, przekroczy kwotę 20 000 zł.

Jednolitą gospodarczo transakcją będzie umowa, w ramach której wystąpi jedna lub więcej dostawa wskazanych towarów, nawet gdy te będą dokonywane na podstawie odrębnych zamówień czy dokumentowanych kilkoma fakturami.
Jednolitą gospodarczo transakcję będzie także więcej niż jedna umowa, jeżeli okoliczności towarzyszące tej transakcji lub warunki, na jakich została ona zrealizowana, odbiegały od okoliczności lub warunków zwykle występujących w obrocie takimi towarami (nowo dodane art. 17 ust. 1c-1e ustawy o VAT.

Obowiązanym do rozliczenia VAT-u od takich transakcji będzie nabywca towaru. Niestety jeżeli ten z obowiązku takiego się nie wywiąże fiskus może próbować przerzucić go na sprzedawcę i to skutecznie.

Nowe regulacje wskazują bowiem, że sprzedawca nie będzie ponosił tutaj odpowiedzialności za nierozliczony przez nabywcę VAT jedynie wówczas, gdy sprawdzi nabywcę i ustali, że faktycznie transakcja w ramach odwróconego VAT-u winna być rozliczona.
Dodane art. 17 ust. 2a i 2b mówią, że jeżeli dokonujący dostawy podanych wyżej towarów, dla której podatnikiem jest nabywca, podjął wszelkie niezbędne środki celem rzetelnego rozliczenia podatku od tej dostawy, nie ma on obowiązku rozliczenia podatku z tytułu tej dostawy, także w przypadku, gdy po jej dokonaniu ustalono, że wskutek działania podmiotu uczestniczącego w tej dostawie jako nabywca nie były spełnione przesłanki określone w ust. 1 pkt 7, o którym to działaniu dokonujący dostawy towarów przy zachowaniu należytej staranności nie wiedział lub nie mógł wiedzieć.

Powyższą regulację stosuje się pod warunkiem, że zapłata należności z tytułu dostawy towarów nastąpiła z rachunku płatniczego nabywcy, w tym przy użyciu karty płatniczej lub podobnego instrumentu płatniczego, o ile umożliwiają one dokonującemu dostawy towarów identyfikację składającego zlecenie płatnicze.

Art. 17 ust. 1 pkt 7 mówi o tym, że nabywca musi mieć status czynnego podatnika VAT.

Analizując przytoczone regulacje dochodzimy zatem do wniosku, że zanim dojdzie do zawarcia transakcji sprzedaży sprzętu elektronicznego, w postaci czy to tabletów, smartfonów, laptopów czy gier wideo, sprzedawca będzie musiał w pierwszej kolejności prześwietlić nabywcę czy aby ten spełnia warunki do rozliczenia takiej transakcji w ramach odwrotnego obciążenia. Problem taki zauważyli również posłowie i wystosowali interpelację w tym zakresie nr 32879.

fot. Marek - Fotolia.com

VAT

Już niedługo sprzedaż niektórego sprzętu elektronicznego zostanie objęta w podatku VAT systemem odwrotnego obciążenia. Przedsiębiorca kupując go, zapłaci sprzedawcy jedynie cenę netto, zaś w składanej deklaracji rozliczy zarówno VAT należny jak i naliczony.


W odpowiedzi na nią stwierdzono, że dostawcy winni podjąć wszelkie niezbędne środki celem rzetelnego rozliczenia podatku od dostaw rozliczanych w ramach odwróconego VAT-u, w tym uzyskania przekonania, że dokonują ich na rzecz podatnika VAT czynnego. W tym celu dostawcy obowiązani są do zachowania należytej staranności przy weryfikacji statusu podatkowego swojego kontrahenta.

Jak zatem taką „pewność” uzyskać? Otóż sprzedawca może m.in. skorzystać z procedury określonej w art. 96 ust. 13 ustawy o VAT, czyli wystąpić z odpowiednim wnioskiem do urzędu skarbowego, aby ten potwierdził fakt zarejestrowania nabywcy jako czynnego VAT-owca. Problem w tym, że procedura taka wymaga określonego czasu, który sprzedawca nie zawsze będzie miał na podjęcie stosownych działań.

Udzielający odpowiedzi wskazał, że dostawca sprzętu elektronicznego będzie uprawniony także do weryfikacji statusu nabywcy w bazie podatników VAT czynnych on-line, która aktualnie jest przygotowywana i będzie dostępna na stronie internetowej Ministerstwa Finansów. Czy aby jednak będzie ona aktualizowana wystarczająco szybko, aby dać ochronę sprzedawcy?
W dalszej części odpowiedzi czytamy przy tym, że sprzedawca wykazujący się należytą staranności powinien także podjąć działania w celu sprawdzenia, czy osoba fizyczna składająca zamówienie w imieniu podatnika jest do tego upoważniona i tym samym czy jej działanie może być rzeczywiście uznawane za równoznaczne z działaniem danego podatnika.

W jaki sposób? Chociażby analizując odpowiednie rejestry zawierające dane dotyczące przedsiębiorców.

A co w sytuacji, gdy przychodzi nie sam przedsiębiorca a np. jego pracownik, który w żadnych rejestrach „nie istnieje”? W takim przypadku, zdaniem udzielającego odpowiedzi, sprzedawca powinien wystąpić z żądaniem pokazania dokumentów, które uprawniają go do dokonania zakupów w imieniu firmy.

Podsumowując, sprzedawca zamiast skupić się na sprzedaży swoich towarów, w pierwszej kolejności winien wykonać szereg czynności, które zabezpieczą interes fiskalny Skarbu Państwa, a dopiero później może przejść do spraw biznesowych. W przeciwnym razie bowiem może „zapłacić za niedopełnienie tego obowiązku” w postaci wykazania od sprzedaży objętej pierwotnie odwrotnym obciążeniem, VAT-u należnego.

Nadto analizując nowe regulacje trudno nie dojść do wniosku, że ustawodawca dyskryminuje klientów płacących gotówką. Wskazane wyżej czynności potwierdzające status nabywcy bowiem zabezpieczą sprzedawcę przed zapłatą VAT-u, o ile płatność nastąpi przelewem z rachunku bankowego czy przy użyciu karty płatniczej tudzież innego instrumentu płatniczego, o ile umożliwią one sprzedawcy identyfikację składającego zlecenie płatnicze.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć urząd skarbowy lub izbę skarbową.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: