Mniej kontroli przedsiębiorców na Ukrainie

Przeczytaj także: Wyższe kary dla firm i przepadek mienia

Polscy przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą na Ukrainie będą mogli skorzystać z przepisów ustawy, o ile spełnią następujące kryteria – osoby fizyczne-przedsiębiorcy nie mogą być płatnikami VAT, ich działalność nie została zakwalifikowana do działalności wysokiego stopnia ryzyka. Unikną kontroli także przedsiębiorstwa - osoby prawne, które są opodatkowane podatkiem ryczałtowym i również ich działalność według służb podatkowych nie ma ryzykownego charakteru.

Zgodnie z ustawą do powyższych podmiotów mogą zostać zastosowane wyłącznie następujące metody kontroli: niezapowiedziane kontrole dotyczące dotrzymania warunków sanitarnych; kontrole w związku ze skargami konsumentów; planowe i pozaplanowe kontrole organów Funduszu Emerytalnego (dla podmiotów o średnim stopniu ryzyka). Przeprowadzenia pozostałych kontroli ustawa wprost zakazuje.

Przywołana ustawa dotyczy jedynie kontroli w rozumieniu ustawy o zasadach kontroli państwowej w dziedzinie działalności gospodarczej, a co za tym idzie, nie dotyczy kontroli dewizowych, celnych, eksportowych, kontroli przestrzegania prawa podatkowego i budżetowego czy kontroli przestrzegania trybu dokonywania rozliczeń pomiędzy podmiotami gospodarczymi. Nie mogą się poczuć pewniej także przedsiębiorcy, których działalność podlega kontroli w zakresie produkcji i obrotu spirytusem, napojami alkoholowymi i wyrobami tytoniowymi, przedsiębiorcy, którzy w swojej działalności korzystają z mienia państwowego lub komunalnego, prowadzą finansową lub bankową działalność etc.

Przedsiębiorcom, którzy stosują uproszczony tryb opodatkowania, nie uda się także uniknąć kontroli organów sanepidu, gdyż parlament znowelizował ustawę o zasadach kontroli państwowej w dziedzinie działalności gospodarczej, wykluczając z pojęcia państwowej kontroli inspekcje w zakresie warunków sanitarno-epidemiologicznych, kontroli produkcji farmaceutyków oraz kontrolę sanitarną.