Jest taka sytuacja: właśnie otwieram działalność gospodarczą i
oczywiście zamierzam korzystać z przywileju obniżonej składki ZUS. I już
na początku mam propozycję dobrze płatnego zlecenia jako podwykonawca, z
tym że finalnym odbiorcą będzie firma dla której jeszcze kilka miesięcy
temu pracowałem na etacie. Czyli żeby było jaśniej, były pracodawca
zamawia pracę u firmy X, firma X zamawia wykonanie tej pracy u mnie. Ja
rozliczam się wyłącznie z X.
Czy jeśli podejmę się tego zlecenia to stracę prawo do niskiej składki?
Jeśli nie, na co zwracać uwagę żeby nie podpaść ZUS/US?

pozdrawiam

do góry

Twoim zleceniodawca będzie firma X, a nie były pracodawca. Nie tracisz prawa
do preferencyjnego ZUS. Chyba że zostanie udowodnione, że stan faktyczny to
skutek obejścia przepisów:)...

iw

Użytkownik "Piotr" <b...@g...ru> napisał w wiadomości
news:lvu32t$puo$1@node1.news.atman.pl...
> Jest taka sytuacja: właśnie otwieram działalność gospodarczą i oczywiście
> zamierzam korzystać z przywileju obniżonej składki ZUS. I już na początku
> mam propozycję dobrze płatnego zlecenia jako podwykonawca, z tym że
> finalnym odbiorcą będzie firma dla której jeszcze kilka miesięcy temu
> pracowałem na etacie. Czyli żeby było jaśniej, były pracodawca zamawia
> pracę u firmy X, firma X zamawia wykonanie tej pracy u mnie. Ja rozliczam
> się wyłącznie z X.
> Czy jeśli podejmę się tego zlecenia to stracę prawo do niskiej składki?
> Jeśli nie, na co zwracać uwagę żeby nie podpaść ZUS/US?
>
> pozdrawiam

do góry

On Tue, 30 Sep 2014, Iw wrote:

> Twoim zleceniodawca będzie firma X, a nie były pracodawca.

Hm...
Ale przepis stanowi "na rzecz", a nie "na rachunek".
Nie jest to aby zgrabna pułapka?

> Nie tracisz prawa do preferencyjnego ZUS.
> Chyba że zostanie udowodnione, że stan faktyczny to skutek obejścia przepisów:)...

IMO, Piotr nie napisał najważniejszego: czy czynności przy zleceniu
będą takie same, jak to co wykonywał w pracy.
A co najmniej czego będzie dotyczyła umowa ;>

Tak dla porządku - nawet jeśli miałoby to powodować "wylot" ze
zmniejszonych składek, to (w odróżnieniu od opodatkowania ryczałtem
i liniowo) można "wrócić" do składek obniżonych po skończeniu umowy:

http://www.gofin.pl/17,1,109,141221,uslugi-na-rzecz-
bylego-pracodawcy-a-korzystanie-z-ulgi-dla.html

> iw

pzdr, Gotfryd
BTW:
O: Bo normalnie każdy czyta z góry na dół...
P: Dlaczego ???
O: Pisanie nad cytatem !
P: Jakie są przykłady irytujących obyczajów niektorych newsowiczów ?

> Użytkownik "Piotr" <b...@g...ru> napisał w wiadomości
> news:lvu32t$puo$1@node1.news.atman.pl...
>> Jest taka sytuacja: właśnie otwieram działalność gospodarczą i oczywiście
>> zamierzam korzystać z przywileju obniżonej składki ZUS. I już na początku
>> mam propozycję dobrze płatnego zlecenia jako podwykonawca, z tym że
>> finalnym odbiorcą będzie firma dla której jeszcze kilka miesięcy temu
>> pracowałem na etacie. Czyli żeby było jaśniej, były pracodawca zamawia
>> pracę u firmy X, firma X zamawia wykonanie tej pracy u mnie. Ja rozliczam
>> się wyłącznie z X.
>> Czy jeśli podejmę się tego zlecenia to stracę prawo do niskiej składki?
>> Jeśli nie, na co zwracać uwagę żeby nie podpaść ZUS/US?
>>
>> pozdrawiam
>
>
>

do góry

> Ale przepis stanowi "na rzecz", a nie "na rachunek".
> Nie jest to aby zgrabna pułapka?

No tak, to trzeba by było jeszcze rozszyfrować znaczenie zwrotu "na rzecz".
Pułapek generalnie jest sporo w naszym prawie podatkowym.

> IMO, Piotr nie napisał najważniejszego: czy czynności przy zleceniu
> będą takie same, jak to co wykonywał w pracy.
> A co najmniej czego będzie dotyczyła umowa ;>

To prawda, ale zakładam, że skoro się zastanawia nad możliwością utraty
preferencyjnego ZUS, to pewnie ma zamiar wykonywać te same czynności.

> Tak dla porządku - nawet jeśli miałoby to powodować "wylot" ze
> zmniejszonych składek, to (w odróżnieniu od opodatkowania ryczałtem
> i liniowo) można "wrócić" do składek obniżonych po skończeniu umowy:

W sumie to można by się zastanowić, czy nie mógłby ewentualnie zatrudnić się
u swojego byłego pracodawcy i w ten sposób móc wykonywać na jego rzecz
zlecenie nie tracąc preferencyjnego ZUS-u. Były pracodawca nie będzie już
wtedy byłym, lecz bieżącym pracodawcą;). A w przepisach, z tego co pamiętam,
mowa jest jedynie o byłym pracodawcy.

> O: Pisanie nad cytatem !
> P: Jakie są przykłady irytujących obyczajów niektorych newsowiczów ?

Wstydzę się i kajam, moje jedyne wytłumaczenie, to długa nieobecność w
newsach.
pzdr.
iw

do góry

On Tue, 30 Sep 2014, Iw wrote:

>> Ale przepis stanowi "na rzecz", a nie "na rachunek".
>> Nie jest to aby zgrabna pułapka?
>
> No tak, to trzeba by było jeszcze rozszyfrować znaczenie zwrotu "na rzecz".

Otóż to - z jednej strony, rzuciłem okiem na strony z opisami i wygląda
iż wszyscy uważają iż ważna jest strona formalnoprawna, z drugiej mam
pewne wątpliwości.

>> IMO, Piotr nie napisał najważniejszego: czy czynności przy zleceniu
>> będą takie same, jak to co wykonywał w pracy.
>> A co najmniej czego będzie dotyczyła umowa ;>
>
> To prawda, ale zakładam, że skoro się zastanawia nad możliwością utraty
> preferencyjnego ZUS, to pewnie ma zamiar wykonywać te same czynności.

A ja na odwrót: że skoro pyta, to znaczy nie wie, może więc nie
wiedzieć, iż tym kryterium nie jest samo wykonywanie dla pracodawcy,
ale wykonywanie "tego co w pracy" :)

> W sumie to można by się zastanowić, czy nie mógłby ewentualnie zatrudnić się
> u swojego byłego pracodawcy i w ten sposób móc wykonywać na jego rzecz
> zlecenie nie tracąc preferencyjnego ZUS-u. Były pracodawca nie będzie już
> wtedy byłym, lecz bieżącym pracodawcą;). A w przepisach, z tego co pamiętam,
> mowa jest jedynie o byłym pracodawcy.

Sprawdź, cytuję z art.9a.3: "na rzecz byłego lub obecnego pracodawcy".
Przewidzieli ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 03.10.2014 00:54, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Tue, 30 Sep 2014, Iw wrote:
>
>>> >> Ale przepis stanowi "na rzecz", a nie "na rachunek".
>>> >> Nie jest to aby zgrabna pułapka?
>> >
>> >No tak, to trzeba by było jeszcze rozszyfrować znaczenie zwrotu "na rzecz".
> Otóż to - z jednej strony, rzuciłem okiem na strony z opisami i wygląda
> iż wszyscy uważają iż ważna jest strona formalnoprawna, z drugiej mam
> pewne wątpliwości.
>

Najlepiej dać Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Rozliczać się tak
jakby wolno było stosować ulgowy zus, ale na boku odkładać różnicę
między wersją "wolno" a "nie wolno".

Jak się za kilka lat okaże że nie wolno, to tylko odsetki dołożyć.

Jak się za X lat (7?) okaże że nie okazało się że nie wolno, to jest
jakaś kwota odłożona :).

p. m.

do góry

W dniu 2014-09-30 12:57, Gotfryd Smolik news pisze:
>
> IMO, Piotr nie napisał najważniejszego: czy czynności przy zleceniu
> będą takie same, jak to co wykonywał w pracy.

Były by bardzo zbliżone do tych, które wykonywałem na przedostatnim
stanowisku (kilka lat temu) u byłego pracodawcy.

> A co najmniej czego będzie dotyczyła umowa ;>

Chodziło o zaprojektowanie i wykonanie pewnego urządzenia. Zrobienie
tego wymagało dobrej znajomości technologii i procesu produkcyjnego
stosowanego w tej konkretnej firmie.

Ogólnie sprawa nieaktualna, nie podjąłem się tego zlecenia. Ale dzięki
za informacje, może przydadzą się w przyszłości.

pozdrawiam

do góry