eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Gdzie FP w PIT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2017-04-29 15:58:53
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: Kviat <null>

    W dniu 2017-04-28 o 16:31, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2017-04-22 o 14:45, Kviat pisze:
    >>
    >> Ludzie w kosmos latają, pracują nad sztuczną inteligencją, a wymyślenie
    >> jasnych i prostych zasad podatkowych przerasta ich możliwości
    >> intelektualne...
    >>
    > Na temat jasnych i prostych zasad podatkowych.
    >
    > Mam też taki problem(ik), że na skutek błędu zaliczki były wpłacane
    > nieco za małe.
    (...)
    > Jak sobie pomyślę o tych moich 9zł i ile wysiłku ludzkiego poszło na te
    > wszystkie interpretacje/posiedzenia i decyzje sądu o których tam
    > wspominają to mi bezapelacyjnie wychodzi, że jesteśmy nadzwyczaj bogatym
    > krajem skoro stać nas na takie marnotrawstwo czasu.
    >
    > Ciekawe jakie są straty budżetu przez to, że ileś tam osób
    > (przedsiębiorców) zamiast robić coś pożytecznego to zajmuje się
    > PITologią i jakie budżet ponosi wydatki na urzędników zajmujących się
    > rozstrzyganiem problemów, które najlepiej obrazuje zdanie:
    > "Zdaniem organu podatkowego przepisy te należy rozumieć w ten sposób,
    > że...."
    > To tak pięknie pokazuje jak jasne i proste są zasady podatkowe :)
    > P.G.

    A z drugiej strony medalu, wielu ludzi przecież na tym zarabia. Programy
    do rozliczania, biura rachunkowe, doradztwo... Nie można pozwolić, żeby
    poszli na bezrobocie ;)
    Rozliczałem roczny podatek jednym z bardziej popularnych programów (co
    roku nim rozliczam). W tym roku w PIT36 wszystkie, dosłownie wszystkie
    rubryki zaokrąglał (albo obcinał, nie chciało mi się wnikać) do pełnych
    złotych. Co ciekawe, w okienku programu ("szablonie" pita) pokazywał
    prawidłowo, a dopiero na wydruku (wygenerowanym pdfie) były w pełnych
    złotych. Zapewne jakaś część użytkowników tego programu nadal wysyła
    pocztą pity drukowane. Ilu nie zwróciło na to uwagi?

    Od kiedy można wysyłam przez internet, ale nie byłem pewien, którą
    wersję program wyśle, więc na wszelki wypadek nie skorzystałem z wysyłki
    elektronicznej z programu, lecz przeklepałem ręcznie do e-deklaracji :)
    Firma, która program wyprodukowała, ma kolejną okazję do wypuszczenia
    kolejnej aktualizacji. Programiści zarobią...

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 22. Data: 2017-04-29 16:52:26
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2017-04-29 o 15:58, Kviat pisze:
    >
    > A z drugiej strony medalu, wielu ludzi przecież na tym zarabia. Programy
    > do rozliczania, biura rachunkowe, doradztwo... Nie można pozwolić, żeby
    > poszli na bezrobocie ;)

    Nie zmienia to faktu, że z punktu widzenia kraju to jest moim zdaniem
    marnotrawstwo czasu. Gdyby system był prosty nie trzeba by było pisać
    skomplikowanych programów i ciągle ich konserwować - programiści może
    wspomogliby kolegów piszących gry, a to podobno ma być nasz hit
    eksportowy - zysk dla kraju.
    A urzędnicy - podobno brak rąk do pracy (nie tylko fizycznej).

    > Rozliczałem roczny podatek jednym z bardziej popularnych programów (co
    > roku nim rozliczam). W tym roku w PIT36 wszystkie, dosłownie wszystkie
    > rubryki zaokrąglał (albo obcinał, nie chciało mi się wnikać) do pełnych
    > złotych. Co ciekawe, w okienku programu ("szablonie" pita) pokazywał
    > prawidłowo, a dopiero na wydruku (wygenerowanym pdfie) były w pełnych
    > złotych. Zapewne jakaś część użytkowników tego programu nadal wysyła
    > pocztą pity drukowane. Ilu nie zwróciło na to uwagi?
    >
    W nocy powysyłałem w końcu PITy, ale tego nie sprawdziłem.
    Zrobiłem pdf-y, wydrukowałem i wrzuciłem do szafy bez porównywania z tym
    co było w arkuszach.
    W takim razie jeszcze wyjmę tę teczkę i porównam :)

    > Od kiedy można wysyłam przez internet, ale nie byłem pewien, którą
    > wersję program wyśle, więc na wszelki wypadek nie skorzystałem z wysyłki
    > elektronicznej z programu, lecz przeklepałem ręcznie do e-deklaracji :)

    Program którego używam (IPS) przed wysłaniem pokazuje taką formę
    tekstową, w której idzie się doszukać zawartości poszczególnych
    wysyłanych pól, ale normalnie nigdy do tego nie zaglądam.

    Ta forma pozwoliła mi wtedy jak program zamieniał wpisane 1 000 na
    wysyłane 1 to zauważyć. Bo jak w US uzgodniłem, że wyślę korektę (wtedy
    jeszcze nie wiedziałem dlaczego do nich dotarło 1 zamiast 1000) to potem
    już prawie wysyłałem znów to samo (bo ja widziałem wszystko OK), tylko
    przyszło mi do głowy, aby w tym chyba xml-u sprawdzić co faktycznie
    wysyła i wtedy załapałem gdzie program ma problem.
    P.G.


  • 23. Data: 2017-05-04 17:34:58
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:58fe5d86$0$655$6...@n...neostrada.
    pl...
    >Ale to nie takie rozumowanie do tego prowadzi, tylko
    >taki sposób uwzględniania FP.
    >Jedna z księgowych zawsze mi mówiła, że jeśli coś jest zgodne z
    >przepisami
    >w kwestii wyniku podatkowego końcowego, to nie jest istotne w jaki
    >sposób
    >zostanie zaewidencjonowane. Co najwyżej jak się ktoś przyczepi

    Zebyz to bylo takie proste.
    Sie przyczepi, bo jest zle, a reszte bedziesz musial z wyzsza
    instancja tlumaczyc.

    W sadzie pewnie wygrasz ... ale kiedy to bedzie i ile bedzie nerwow
    kosztowalo.

    Moze zbyt daleko wychodzacy przyklad ... ale sprawe Kluski i JTT
    pamietasz ?
    Niby wynik budzetowy uczen z podstawowki potrafi policzyc, a sprawy
    sadowe z 10 lat sie ciagnely.

    J.



  • 24. Data: 2017-05-04 20:44:56
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-05-04 o 17:34, J.F. pisze:
    > Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:58fe5d86$0$655$6...@n...neostrada.
    pl...
    >> Ale to nie takie rozumowanie do tego prowadzi, tylko
    >> taki sposób uwzględniania FP.
    >> Jedna z księgowych zawsze mi mówiła, że jeśli coś jest zgodne z
    >> przepisami
    >> w kwestii wyniku podatkowego końcowego, to nie jest istotne w jaki
    >> sposĂłb
    >> zostanie zaewidencjonowane. Co najwyżej jak się ktoś przyczepi
    >
    > Zebyz to bylo takie proste.
    > Sie przyczepi, bo jest zle, a reszte bedziesz musial z wyzsza instancja
    > tlumaczyc.
    >
    > W sadzie pewnie wygrasz ... ale kiedy to bedzie i ile bedzie nerwow
    > kosztowalo.
    >
    > Moze zbyt daleko wychodzacy przyklad ... ale sprawe Kluski i JTT
    > pamietasz ?
    > Niby wynik budzetowy uczen z podstawowki potrafi policzyc, a sprawy
    > sadowe z 10 lat sie ciagnely.

    Porównanie z d... wzięte. Gdzie Kluska i JTT z milionowymi
    kwotami spornymi a gdzie moje duperele?
    Nawet nikomu by się nie chciało tego analizować w US,
    bo do protokołu musieli by wnioski dać.
    Przy ostatniej kontroli miałem np wynagrodzenia wpisane nie w tę kolumnę
    - owszem ktoś to zauważył, ale stwierdzili, że szkoda lasów na
    prostowanie tego.


  • 25. Data: 2017-05-05 12:14:52
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2017-05-04 o 20:44, cef pisze:
    >
    > Porównanie z d... wzięte. Gdzie Kluska i JTT z milionowymi
    > kwotami spornymi a gdzie moje duperele?
    > Nawet nikomu by się nie chciało tego analizować w US,
    > bo do protokołu musieli by wnioski dać.
    > Przy ostatniej kontroli miałem np wynagrodzenia wpisane nie w tę kolumnę
    > - owszem ktoś to zauważył, ale stwierdzili, że szkoda lasów na
    > prostowanie tego.
    >
    To by świadczyło o cywilizowaniu się US. Ciekawe, czy ta zmiana już do
    wszystkich US dociera.
    Kiedyś mnie ganiali do kasy w drugim budynku, aby zapłacić 11gr (9 gr
    zaległości + odsetki).
    Zaległość powstała przez tzw "czeski" błąd. Zamiast wpłaty xx,43 kolega
    wpłacił xx,34.
    P.G.


  • 26. Data: 2017-08-01 15:04:56
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2017-04-25 o 17:53, cef pisze:
    >
    > No i dlatego niestety jesteś zmuszony opanować podatki, które masz
    > rozliczać,
    > żeby wiedzieć co i gdzie wpisujesz.
    > Na pocieszenie mogę powiedzieć, że z racji sposobu rozliczania
    > mam częste czynności sprawdzajace czy kontrole, ale aparat skarbowy
    > jakby mniej agresywny niż w latach 90. Aż trudno mi uwierzyć, że dla
    > zwykłej literówki tyle musiałeś się fatygować. Ja takie sprawy wyjaśniam
    > w swoim US
    > mailem bez ruszania się z domu.

    Odgrzebię stary wątek - na zasadzie cdn.

    Dla przypomnienia - usiłowałem ustalić, gdzie w PIT-36 wpisać składki na
    FP. Konkretów nie ustaliłem, ale ogólnie wychodziło, że ważne aby się
    kwoty podatków zgadzały, a jak coś innego się nie zgodzi to powinno dać
    się mailami wyjaśnić.

    W końcu uznałem, że nie dodaję tego do pozycji 27 (PIT-B), że tam ma być
    część kosztów spółki przypadających na mnie więc powinny to być koszty
    spółki pomnożone przez udział. Przyjąłem, że powinienem to dodać do
    pozycji 53 (PIT-B) bo tam jest podsumowanie kosztów z działalności, a
    gdybym miał kilka działalności to nie ma logicznego powodu dlaczego
    indywidualne składki na FP miały by być łączone z kosztami akurat tej a
    nie innej działalności, a że są związane z działalnością to w
    podsumowaniu kosztów działalności powinny już być.

    W PIT-36 w poz 333 napisałem krótkie wyjaśnienie i podałem maila do mnie
    pamiętając tę wypowiedź pod którą teraz odpisuję.

    Niestety ja żyję w jakiejś innej, równoległej rzeczywistości bo mój US
    chyba nie umie używać maili. Wczoraj odebrałem polecony, że w ciągu 7
    dni mam zrobić korektę bo się pozycja 53 w PIT-B nie zgadza a jak nie to
    mam się liczyć z odpowiedzialnością z jakiegoś tam artykułu Ustawy Karno
    Skarbowej.

    Ale, oczywiście nie napisali, gdzie mam to dopisać. Ja rozważałem (poza
    PIT-B poz 53) jeszcze PIT-B poz 27, PIT-36 poz 54 lub może nawet poz 196
    (składki na Ub. Zdrow). Aby uniknąć wysyłania kolejnych korekt co 3
    miesiące pofatygowałem się do US zasięgnąć języka. Wersja mojego urzędu
    (a może tej jednej konkretnej urzędniczki) jest taka, że należy:
    - dopisać to do pozycji 27 PIT-B,
    - niezależnie od złożenia PIT drogą elektroniczną normalną drogą wysłać
    pismo z wyjaśnieniem, bo jak nie to zawsze będą wzywać.

    Dla mnie to jest chore rozwiązanie - teraz przez kilka lat (do momentu,
    gdy wiek mi nie pozwoli wpłacać składek na FP) mam co roku wysyłać pismo
    z wyjaśnieniem. To po jaki grzyb składanie PITów drogą elektroniczną.
    Cyfrowe państwo po polsku :)

    Ciekawe, co powiedzą jak teraz co roku będę składał PIT i minutę później
    korektę z dokładnie takimi samymi wszystkimi kwotami po to tylko, aby
    skorzystać z możliwości napisania tam wyjaśnienia (od 2 lat nie ma
    obowiązku, ale pani twierdziła, że można gdzieś kliknąć, że chcę napisać
    wyjaśnienie).

    No i czy to jest przypadek, że to wezwanie wysłali akurat w ostatnie dni
    terminu, który mają na zwrot nadpłaty. Coś podejrzewam, że na moje
    pieniądze poczekam kolejne 3 miesiące :(
    P.G.


  • 27. Data: 2017-08-02 20:27:40
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:olpu9p$d71$1$P...@n...chmurka.ne
    t..
    >>W PIT-36 w poz 333 napisałem krótkie wyjaśnienie i podałem maila do
    >>mnie pamiętając tę wypowiedź pod którą teraz odpisuję.

    >Niestety ja żyję w jakiejś innej, równoległej rzeczywistości bo mój
    >US chyba nie umie używać maili. Wczoraj odebrałem polecony, że w
    >ciągu 7 dni mam zrobić korektę bo się pozycja 53 w PIT-B nie zgadza a
    >jak nie to mam się liczyć z odpowiedzialnością z jakiegoś tam
    >artykułu Ustawy Karno Skarbowej.

    Jeszcze bedziesz kiedys to chwalil, ze nie zagladales do maila przez
    dwa tygodnie, a tam takie pismo, albo ze trafilo gdzies to spamu.
    Urzad ma wyslac papier ... a kopie na maila.

    >Ale, oczywiście nie napisali, gdzie mam to dopisać. Ja rozważałem
    >(poza PIT-B poz 53) jeszcze PIT-B poz 27, PIT-36 poz 54 lub może
    >nawet poz 196 (składki na Ub. Zdrow). Aby uniknąć wysyłania kolejnych
    >korekt co 3 miesiące pofatygowałem się do US zasięgnąć języka. Wersja
    >mojego urzędu (a może tej jednej konkretnej urzędniczki) jest taka,
    >że należy:
    >- dopisać to do pozycji 27 PIT-B,
    >- niezależnie od złożenia PIT drogą elektroniczną normalną drogą
    >wysłać pismo z wyjaśnieniem, bo jak nie to zawsze będą wzywać.

    >Dla mnie to jest chore rozwiązanie - teraz przez kilka lat (do
    >momentu, gdy wiek mi nie pozwoli wpłacać składek na FP) mam co roku
    >wysyłać pismo z wyjaśnieniem.

    Wyslij raz, a potem sie powolaj, ze juz raz wyjasniales :-)

    No i mozesz do naczelnika wyslac pismo prosba o interpretacje.
    A nie, przepraszam, do dyrektora KIS

    http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosc
    i/aktualnosci/ministerstwo-finansow2/-/asset_publish
    er/M1vU/content/od-1-marca-zmiany-w-wydawaniu-interp
    retacji-indywidualnych-1

    Hm, za oplata ?

    J.


  • 28. Data: 2017-08-02 21:01:25
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2017-08-02 o 20:27, J.F. pisze:

    > Wyslij raz, a potem sie powolaj, ze juz raz wyjasniales :-)

    Powołaj wysyłając kolejne :)

    Jest mi wszystko jedno, czy pismo będzie miało 1 linijkę czy pół strony
    (^C^V). Chodzi o fakt zbędnej biourwokracji.

    Według mnie jak przepisy są tak zagmatwane jak są to psim obowiązkiem
    układających formularze PIT jest to, że wszystkie sytuacje powinny być
    przewidziane. A jak się nie da to znaczy, że ktoś przekombinował w
    przepisach i trzeba by go .....

    > A nie, przepraszam, do dyrektora KIS
    >
    > Hm, za oplata ?
    >
    O tym mi nie wspominaj - 6 lat temu chciałem tą drogą coś ustalić -
    zmarnowany czas i pieniądze.
    Dostałem odpowiedź w której 4 strony były kopią mojego pytanie, 3 strony
    ^C^V z ustawy kawałków nie na temat (okołotemat tak, ale nie na) i tylko
    jeden 3 zdaniowy akapit był na temat - w tym 1 zdanie sugerowało
    (niejednoznacznie) w jedną stronę, środkowe było obojętne, a trzecie
    sugerowało (niejednoznacznie) w drugą stronę. Oba te zdania były tylko
    przekształceniami jakichś zdań z ustawy.

    Jak poprosiłem o doprecyzowanie to się dowiedziałem, że nie ma takiej
    procedury. Mam albo uznać, że prawda, albo zaskarżyć do sądu że
    niezgodne z ustawą.

    Dialog typu:

    Klient: Uważam, że pustak waży 2 kg. Czy mam rację? (bo klient musi
    określić swoje zdanie).
    Urząd: Cegła waży 1kg.
    Klient: Można prosić o odpowiedź na moje poprzednie pytanie?
    Urząd: Może Pan albo uznać odpowiedź albo zgłosić do sądu, że jest
    nieprawdziwa.
    P.G.


  • 29. Data: 2017-08-02 22:45:31
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: TomN <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Piotr Gałka w
    <news:olt7i4$pjt$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>:


    > Dialog typu:

    > Klient: Uważam, że pustak waży 2 kg. Czy mam rację? (bo klient musi
    > określić swoje zdanie).
    > Urząd: Cegła waży 1kg.

    Klient: Takie jest stanowisko US czy może pustak, może waży dwie cegły...?

    > Klient: Można prosić o odpowiedź na moje poprzednie pytanie?

    I po co dyskutować w ten sposób?

    > Urząd: Może Pan albo uznać odpowiedź albo zgłosić do sądu, że jest
    > nieprawdziwa.

    Ale może Pan do sądu, że jest prawdziwa, ale nie na temat. Sąd i tak będzie
    po właściwej stronie, czy to były, czy przyszły -- skoro cegła waży 1kg, to
    pustak nie może więcej, bo to, zgodnie z doświadczeniem rzyciowym (nie
    poprawiać) cegła, ale pusta...
    --
    'Tom N'


  • 30. Data: 2017-08-03 11:25:42
    Temat: Re: Gdzie FP w PIT
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2017-08-02 o 22:45, TomN pisze:
    >> Klient: Można prosić o odpowiedź na moje poprzednie pytanie?
    >
    > I po co dyskutować w ten sposób?

    Aby się w końcu dowiedzieć tego co jest potrzebne bo termin złożenia PIT
    się zbliża. Zacząłem wtedy chyba w listopadzie i do kwietnia mi się nie
    udało. Odpuściłem sobie.

    > skoro cegła waży 1kg, to
    > pustak nie może więcej, bo to, zgodnie z doświadczeniem rzyciowym (nie
    > poprawiać) cegła, ale pusta...
    >
    Jak 50 lat temu widziałem pustaka, to miał rozmiar 6..9 cegieł. Może
    teraz jest inaczej.
    P.G.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1