Witam
W zwiazku z tym, ze tyle tu osob znajacych sie na prawie podatkowym (lub
majacych
problemy z przepisami prawnymi), a co za tym idzie tez na
martwych/glupich/absurdalych przepisach, zapraszam na strone
http://www.przyjaznepanstwo.pl/. Moze ten Palikot to showmen ale moze tez
uda sie czasami poprawic szara rzeczywistosc, ktora zauwazaja tylko zwykli
ludzie a nie politycy.

Fantom

do góry

On 17 Lut, 18:21, "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> wrote:
> Moze ten Palikot to showmen

To na pewno.

> ale moze tez
> uda sie czasami poprawic szara rzeczywistosc, ktora zauwazaja tylko zwykli
> ludzie a nie politycy.

Chyba żartujesz. Zgłosiłem tam dwie sprawy. Nawet nie pojawiły się na
stronie. A nie pojawiły się dlatego, że są niepoprawne politycznie.
Pierwsza to obowiązek ubezpieczenia społecznego w ZUS. A druga to
konieczność opłacania ubezpieczenia zdrowotnego z każdej umowy
zarobkowej (umowa o pracę, umowa zlecenie, umowa o dzieło, działalność
gospodarcza) jeśli wykonuje się je jednocześnie.
Więc nie żartuj, że da się coś naprawić. Ja sądzę, że raczej popsują
te ustawy i będzie jeszcze gorzej niż jest obecnie.

--
Pozdrowienia
Radek Dobrowolski

do góry

Użytkownik "Buster" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:19bd00b3-26b1-49fb-824a-3c4a2299ffb0@72g2000hsu
.googlegroups.com...
On 17 Lut, 18:21, "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> wrote:

Zauważ uprzejmie, że to nie jest strona do przesyłania wszelkich możliwych
pomysłów (choć i taka by się przydała moim zdaniem), ale do przesyłania
pomysłów zmniejszających biurokrację. Jak wyślesz propozycję, to nawet w
tej automatycznej odpowiedzi masz to napisane, że inny pozostaną bez
"rozpoznania".

do góry

W odpowiedzi na pismo z niedziela, 17 luty 2008 20:58
(autor Robert Tomasik
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <fpa3kh$cua$1@inews.gazeta.pl>):

> Zauważ uprzejmie, że to nie jest strona do przesyłania wszelkich możliwych
> pomysłów (choć i taka by się przydała moim zdaniem), ale do przesyłania
> pomysłów zmniejszających biurokrację.

Biurokracja to jest w Polsce mała. Już mówiłem, wali mnie to, że raz w życiu
obskoczę 3 okienka a nie 1 przy zakładaniu DG. Bardziej mnie martwi to, że
z tej DG płacę haracz na stado nierobów.

Właśnie wróciłem z przychodni od medycznych. 500zł miesięcznie a nawet o L4
raz na 4 lata się trza prosić. Dziwka na mnie nawrzeszczała, że ją zarażam
i że nie mam zaświadczenia z zakładu pracy, że pracuję tam. Jakbym nie
pracował, to bym nie brał L4 na ten zakład pracy, bo po grzyba....
Rozchorowałem się to mam latać po sekretariatach po zaświadczenia? A jakbym
nie zarażał, to bym do niej nie lazł.

W Niemczech jest duża biurokracja a nikt nie narzeka. Bo przyjazność państwa
nie polega na tym, że zamkną 2 okienka a pod 3 będzie większa kolejka.....


--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fpbkib$h8r$1@news.onet.pl...
>W odpowiedzi na pismo z niedziela, 17 luty 2008 20:58

To wszystko co piszesz, to święta racja. Ale akurat ta komisja, o której
dyskutujemy jest do zmniejszenia biurokracji, a nie naprawy RP.

do góry

> ale moze tez
> uda sie czasami poprawic szara rzeczywistosc, ktora zauwazaja tylko zwykli
> ludzie a nie politycy.

> Chyba żartujesz. Zgłosiłem tam dwie sprawy. Nawet nie pojawiły się na
> stronie. A nie pojawiły się dlatego, że są niepoprawne politycznie.

To nie jest inicjatywa ktora ma za zadadanie zmniejszenia placenia podatkow
czy ZUSu. Tu chodzi o wyukiwanie absurdow prawnych

Fantom

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 18 luty 2008 17:28
(autor Robert Tomasik
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <fpcbnb$b4t$1@inews.gazeta.pl>):

> To wszystko co piszesz, to święta racja. Ale akurat ta komisja, o której
> dyskutujemy jest do zmniejszenia biurokracji, a nie naprawy RP.

Typowe. Powstaje niepotrzebna komisja do zmniejszania czegoś co i tak jest
małe, za to sprawy ważne pozostają nieruszane, bo wymagają zaangażowania.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl

do góry

Tristan wrote:

> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek, 18 luty 2008 17:28
> (autor Robert Tomasik
> publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
> wasz znak: <fpcbnb$b4t$1@inews.gazeta.pl>):
>
>> To wszystko co piszesz, to święta racja. Ale akurat ta komisja, o której
>> dyskutujemy jest do zmniejszenia biurokracji, a nie naprawy RP.
>
> Typowe. Powstaje niepotrzebna komisja do zmniejszania czegoś co i tak jest
> małe, za to sprawy ważne pozostają nieruszane, bo wymagają zaangażowania.

Tzn. wg. ciebie u nas jest mała biurokracja?.

p. m.

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek, 19 luty 2008 13:52
(autor mvoicem
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <fpejcc$dpo$1@inews.gazeta.pl>):


>> Typowe. Powstaje niepotrzebna komisja do zmniejszania czegoś co i tak
>> jest małe, za to sprawy ważne pozostają nieruszane, bo wymagają
>> zaangażowania.
> Tzn. wg. ciebie u nas jest mała biurokracja?.

Ano.... Wręcz za mała. Tzn. nie ma przyjaznych i pomocnych petentowi
urzędników.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl

do góry

Dnia 19-02-2008 o 14:37:45 Tristan <n...@s...pl> napisał(a):

> W odpowiedzi na pismo z wtorek, 19 luty 2008 13:52
> (autor mvoicem
> publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
> wasz znak: <fpejcc$dpo$1@inews.gazeta.pl>):
>
>
>>> Typowe. Powstaje niepotrzebna komisja do zmniejszania czegoś co i tak
>>> jest małe, za to sprawy ważne pozostają nieruszane, bo wymagają
>>> zaangażowania.
>> Tzn. wg. ciebie u nas jest mała biurokracja?.
>
> Ano.... Wręcz za mała. Tzn. nie ma przyjaznych i pomocnych petentowi
> urzędników.
>

http://www.slownik-online.pl/kopalinski/E554D6168BDB
09C2412565D400464119.php

Znaczy się że czego jak czego, ale akurat biurokracji to Ci nie brakuje

pozdr,
tommyz

do góry