Przybliżę ideę o co tu w ogóle chodzi, bo wielu nie wie. :-)

Obecnie nie ma już dokumentów SAD na papierze. Jeżeli macie firmę i chcecie
wysyłać towar za granicę poza Unię Europejską musicie się zarejestrować w
najbliższym urzędzie celnym, najbliższym miejscu zamieszkania, otrzymać
numer EORI oraz certyfikat do podpisu elektronicznego wysyłanych zgłoszeń
IE-515. Troche to skomplikowane, bo sami pracownicy Urzedu Celnego nie
rozumieją tej technologii :-) Trzeba przetrzeć ścieżki :-)
Napiszę więcej jutro o samej rejestracji, jak to załatwić. jest ona darmowa!
Podpis elektroniczny też darmowy i później też nie ma żadnych opłat. Samo
wysyłanie paczek do USA czy do innego kraju poza Unię europejską staje się
banalnie proste i tanie!

W skrócie działa to tak:

1. Musisz mieć program do wypełniania SAD i tym programikiem generujesz plik
XML zawierający elektroniczny SAD czyli dokument w formacie XML oznaczony
jako IE-515 (IE515)

2. wchodzisz na stronę https://www.e-clo.pl/EcsWebInterface/ i ładujesz ten
plik jak obrazek na forum internetowe :-) Tam się on podpisuje automatycznie
certyfikatem jaki da ci Urząd Celny. Trzeba mieć login, hasło i ten
certyfikat w internet explorerze. Bez obaw to jest banalnie wszystko proste!

3. Po kilku godzinach dostajesz zwrotny komunikat jako załącznik do maila,
też jako XML, że masz się stawić w ciągu 14 dni w twoim przydzielonym i
najbliższym urzędzie celnym. Jak się nie stawisz to nic się nie dzieje.
Zgłoszenie samo zanika.

4. Idziesz tam natychmiast czy następnego dnia rano z otwartą paczką, taśmą
i sznurkiem

5. Celnik zagląda do paczki lub nie zagląda w zależności czy system cię
losowo wybierze do rewizji i każe zapakować i zasznurować przesyłkę

6. Celnik zakłada plombę ołowianą tak żeby jej nie dało się zdjąć i oddaje
paczkę do ręki. Biada temu co naruszy plomby celne :-)

7. masz trzy miesiące na jej wywóz ale idziesz z nią niezwłocznie na pocztę,
bo czeka klient w USA i wysyłasz jako LIST - priorytet polecony przykładowo
do USA

8. Koszt do USA 34 PLN !!! Za list polecony priorytetowy poniżej 1kg. I to
są całe twoje koszty

9. Po kilku dniach przychodzi ci na e-mail komunikat IE-599 (IE599) z
pocztowego urzędu Celnego w Warszawie, który drukujesz i podpinasz do swojej
kopii faktury i księgujesz gdyż jest on potwierdzeniem, że paczka wyjechała.
Paczki są monitorowane pod względem celnym i mogą podlegać ponownej rewizji
i prześwietlaniu, bo w końcu są kierowane do samolotu lecącego do USA.
Celnicy w Warszawie skanują kod paskowy i na tej podstawie każdy urząd celny
w Unii wie o twojej przesyłce. Uprzedzę pytanie. Paczka w okolicę Nowego
Jorku 4-7 dni, a jeśli w jakiegoś stanu dalej od NY to kilka dni dłużej, bo
chyba tam już jedzie koleją. Poczta już pozwala już monitorować zagraniczne
priorytety !!! Idźcie sobie na stronę www poczty :-) Można przetrzeć oczy ze
zdziwienia, stąd wiem kiedy paczka dolatuje do NY :-) Czasem jest tam już na
trzeci dzień i tam się ślimaczy !!!

Agencja celna by ci zabrała stówę za taką obsługę od każdej paczki. A
wysyłanie kurierem z ich odprawą celną jest ekonomicznie bez sensu.
Priorytet polecony jako list do USA kosztuje tyle co paczka wysłana kurierem
po Polsce !

Żeby wypełniać elektroniczne zgłoszenie wywozowe do systemu ECS czyli taki
elektroniczny dokument SAD czyli stworzyć ten plik IE-515 potrzeba
specjalistycznego programu, który jest strasznie drogi ! Nie wiem kto to
wymyślił żeby trzeba było płacićpodmiotom trzecim, w końcu zusowski
"płatnik" jest za darmo ale wiem jedno, że lada dzień będzie zupełnie
darmowy program freeware do wypełniania dokumentów do systemu ECS i do
generowania plików IE-515, napisany po godzinach pracy przez allegrowicza,
który się zniesmaczył cenami komercyjnych programów :-)

Będzie freeware za darmo ! :-) Dla każdej małej i duże firmy.

do góry

Dnia 29-01-2010 o 15:50:53 qwerty <q...@...eu> napisał(a):

(...)

> Napisze wiecej jutro o samej rejestracji, jak to za?atwiae. jest ona
> darmowa!
> Podpis elektroniczny te? darmowy i pó 1/4 niej te? nie ma ?adnych op?at. Samo
> wysy?anie paczek do USA czy do innego kraju poza Unie europejsk? staje
> sie
> banalnie proste i tanie!
>

> najbli?szym urzedzie celnym. Jak sie nie stawisz to nic sie nie dzieje.
> Zg?oszenie samo zanika.

>
> 8. Koszt do USA 34 PLN !!! Za list polecony priorytetowy poni?ej 1kg. I
> to
> s? ca?e twoje koszty
>

> celny
> w Unii wie o twojej przesy?ce. Uprzedze pytanie. Paczka w okolice Nowego
> Jorku 4-7 dni, a je?li w jakiego? stanu dalej od NY to kilka dni d?u?ej,
> bo
> chyba tam ju? jedzie kolej?. Poczta ju? pozwala ju? monitorowaae
> zagraniczne
> priorytety !!! Id 1/4 cie sobie na strone www poczty :-) Mo?na przetrzeae
> oczy ze
> zdziwienia, st?d wiem kiedy paczka dolatuje do NY :-) Czasem jest tam
> ju? na
> trzeci dzien i tam sie ?limaczy !!!

> Priorytet polecony jako list do USA kosztuje tyle co paczka wys?ana
> kurierem
> po Polsce !
>

>
> Bedzie freeware za darmo ! :-) Dla ka?dej ma?ej i du?e firmy.
>


Dobra, zaliczam kurs z PR na 5,5 - teraz weź pan powiedz gdzie jest haczyk
:)


--
Tomek

do góry

"Tomek" <t...@o...pl> wrote in message news:op.u7auw82gl60ql1@unk...


>Dobra, zaliczam kurs z PR na 5,5 - teraz weź pan powiedz gdzie jest haczyk

Nie ma haczyka. Czasami trzeba coś robić bezinteresownie, pomagac tym,
którzy byli zagubieni w gąszczu niewiedzy jeszcze 2 miesiące temu.
Po co ludzie piszą Linuxa ? Większość używa go komercyjnie, a jednak piszą.

do góry

Dnia 29-01-2010 o 16:15:23 qwerty <q...@...eu> napisał(a):

> "Tomek" <t...@o...pl> wrote in message news:op.u7auw82gl60ql1@unk...
>
>
>> Dobra, zaliczam kurs z PR na 5,5 - teraz we 1/4 pan powiedz gdzie jest
>> haczyk
>
> Nie ma haczyka. Czasami trzeba co? robiae bezinteresownie, pomagac tym,
> którzy byli zagubieni w g?szczu niewiedzy jeszcze 2 miesi?ce temu.
> Po co ludzie pisz? Linuxa ? Wiekszo?ae u?ywa go komercyjnie, a jednak
> pisz?.
>

Ludzie piszą Linuxa żeby zarabiać (chyba 80% czy 90% contributorów siedzi
w IBM, RedHat etc). Ale ja nie o tym - gdzie jest haczyk odnośnie tej
prostoty wysyłki - czyżby coś się w tym kraju udało?


--
Tomek

do góry

"Tomek" <t...@o...pl> wrote in message news:op.u7avkle7l60ql1@unk...
Dnia 29-01-2010 o 16:15:23 qwerty <q...@...eu> napisał(a):

>Ludzie piszą Linuxa żeby zarabiać (chyba 80% czy 90% contributorów siedzi
>w IBM, RedHat etc). Ale ja nie o tym - gdzie jest haczyk odnośnie tej
>prostoty wysyłki - czyżby coś się w tym kraju udało?

Widzisz.
Sam sie zdziwiłem. Kiedys była wielka łaska w pocztowych urzędach celnych.
Teraz jest prosto.
Wysyłasz podpisany plik z sadem elektronicznym czyli plikiem o nazwie IE515
i już nikt ci łaski w niczym nie robi!
Komputer cię losuje do przetrzepania zawartości, a nie widzimisię. Idziesz,
sznurujesz, dają ci w rękę wydruk SAD na papierku,
W między czasie na skrzynke mailową lecą ci komunikaty różne. Dostajesz
paczke w rękę idziesz sobie z nia do domu, nadajesz za 20 zeta jak lekka, za
40 jak ciężka i to całe koszty transportu do USA, Kanady na bliski wschód
czy do Azji :-)
Jestem w szoku.
Jedyne co mnie zdenerwowało to to, że Państwo Polskie nie dało nam takiego
"płatnika" tylko trzeba płacić firmom trzecim, a w sumie Państwo powinno nam
pomagać.
Ale kończe pisac soft żeby był za darmo. Żadna to sztuka, będzie prosty i
banalny bez żadnych wodotrysków.
Po prostu się zdenerwowałem cenami.
Niestety tylko pracownicy UC nie znają sie na informatyce i wyciagnąć jakieś
informacje graniczy z cudem :-)
Trzeba się tylko dodzwonić i wreszcie złapać kogoś z wiedzą :-)

W związku z tym chcę uwolnić węzeł gordyjski przynajmniej w drobnej części
:-)

Potrzebny jest kawałek serwerka od wolontariusza i może hakieś PHPbb ? Są
chętni ?

do góry

qwerty wrote:
> Jedyne co mnie zdenerwowa?o to to, ?e Panstwo Polskie nie da?o nam takiego
> "p?atnika" tylko trzeba p?aciae firmom trzecim, a w sumie Panstwo powinno nam
> pomagaae.


Ale to dobrze.
Panstwo powinno opublikowac interfejs i reszte zostawic chętnym do
napisania softu. Rynek sam by sobie ceny uregulował.

Płatnik to najgorsze rozwiązanie z możliwych, kosztujące zresztą miliony
tylko nie bezposrednio z kieszeni zainteresowanych.

do góry

qwerty wrote:

> Obecnie nie ma już dokumentów SAD na papierze. Jeżeli macie firmę i
> chcecie wysyłać towar za granicę poza Unię Europejską musicie się
> zarejestrować w najbliższym urzędzie celnym

Czytam, czytam i tak sobie myślę, że nic się nie zmieniło.
Jeszcze przed 2004 chciałem być nowoczesny i zamiast składać
papierowe zgłoszenia - wysyłki do DE i GB - chciałem to robić
elektronicznie.
Miałem loginy do celiny i padłem właśnie na tym pliku zgłoszenia xml.
Myślałem wtedy, że to jakieś lobby producentów programów,
że nie przyjmuje wygenerowanych plików z demo, tym bardziej z programu
innego właściciela licencji, ani przerabianych moich plików już zgranych z
systemu
i przerobionych pod aktualne zgłoszenie (nawet jeśli zmianie ulegała
tylko data -nr faktury i kwota, to i tak nie łykało tego) Dyspozytor i inni
odpowiedzialni informatycy
raczej niezorientowani, najlepiej żebym sobie sprawil Huzara, to bedzie
działać.

I tak sobie pomyślałem, że mam głównie wysyłki do UE, więc nie będę
inwestował.
I proszę: mija 6 lat - system się przepoczwarzył, ale problemy zostały.
I żebyś się nie zdziwił, że xml z programów, które pisali znajomi królika
mają jakieś znaczniki
i te będą przez system przyjmowane, a ten Twój będzie miał problemy.

do góry

On 2010-01-29 18:31, cef wrote:
> [...]
> I żebyś się nie zdziwił, że xml z programów, które pisali znajomi
> królika mają jakieś znaczniki
> i te będą przez system przyjmowane, a ten Twój będzie miał problemy.

Bardziej bym się obawiał tego, że dokumentacja jest niekompletna (skoro
występują w niej referencje, dotyczące specyfikacji reguł, do lokalnych
udziałów w podsieci 10.5.0.20).

Ale zawsze można się zwrócić do autorów z firmy SGK S.A. wymienionych z
imienia i nazwiska ww właściwościach dokumentu publikowanego na stronach
MF ;-)

No dobrze, niech będzie że się czepiam ;-)

Piotrek

do góry

On 2010-01-29 18:31, cef wrote:
> [...]
> I żebyś się nie zdziwił, że xml z programów, które pisali znajomi
> królika mają jakieś znaczniki
> i te będą przez system przyjmowane, a ten Twój będzie miał problemy.

Bardziej bym się obawiał tego, że dokumentacja jest niekompletna (skoro
występują w niej referencje, dotyczące specyfikacji reguł, do lokalnych
udziałów w podsieci 10.5.0.20).

Ale zawsze można się zwrócić do autorów z firmy SKG S.A. wymienionych z
imienia i nazwiska we właściwościach dokumentu publikowanego na stronach
MF ;-)

No dobrze, niech będzie że się czepiam ;-)

Piotrek

do góry