Skradziono mi samochod wraz ze sprzetem komputerowym (prowadze sklep
komputerowy) w ktorym byl przed chwila zakupiony sprzed komputerowy do
dalszej odsprzedazy (notabene sprzed sklepu zaraz po zaparkowaniu). Niestety
w samochodzie byly tez wszystkie faktury zakupu !
Jak teraz wyglada sprawa z podatkiem ?
Czy ja mam zaplacic podatek za cos czego nie sprzedalem, czyli nic nie
zarobilem, bo nie bylo dochodu ?
A jesli tak to wynika z tego,z e mam zaplacic podatek za to, ze mi ukrali ?
Wartosc towaru to niecale 6000 zl brutto
Dziekuje za odpowiedz

do góry

Użytkownik "Ibiza" <i...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:butef9$m34$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Z tego co się orientuję , to przed vatem nie uciekniesz chyba , że nie
wykażesz kradzieży to w sumie obniży Ci się marża i uciekniesz z podatkami .
Nie wiem co to za sprzęt ?
>
>

do góry

On Sat, 24 Jan 2004, Ibiza wrote:

>+ Skradziono mi samochod wraz ze sprzetem komputerowym (prowadze sklep
>+ komputerowy) w ktorym byl przed chwila zakupiony sprzed komputerowy do
>+ dalszej odsprzedazy (notabene sprzed sklepu zaraz po zaparkowaniu). Niestety
>+ w samochodzie byly tez wszystkie faktury zakupu !

Akurat chyba owe f-ry są bez znaczenia ?
Znasz takie pojęcie jak "duplikat" ?? ;)

>+ Jak teraz wyglada sprawa z podatkiem ?
>+ Czy ja mam zaplacic podatek za cos czego nie sprzedalem, czyli nic nie
>+ zarobilem, bo nie bylo dochodu ?

IMHO nie. W odróżnieniu od przypadku o który się kłócę w sąsiednim
wątku (czyli czynności opodatkowanej, która "tylko" nie została
zapłacona !) ty NIE dokonałeś takiej czynności.
Z dotychczasowych dyskusji wynika że na KPiR (a właśnie, właśnie,
oczywiście że ty uznał[e/a]ś za stosowne napisać jak się rozliczasz ! :>)
zakup towaru to koszt - czyli odliczenie przysługuje.
IMHO, nie jestem doradzcą tylko "szarym podatnikiem" :)

>+ A jesli tak to wynika z tego,z e mam zaplacic podatek za to, ze mi ukrali ?

Nie widzę powodu.
Jak się obawiasz - to ja bym zrobił tak, że wziął bym duplikat,
VAT odliczył i za 5 zł zapodał zgodnie z ustawą swoje stanowisko
USowi - niech spróbowaliby napisać dlaczego mogłoby nie być
odliczenia :)
IMO - złodziej okradł ciebie na wartość netto (ale *bez podatku*)
oraz państwo na wartosć VAT.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry

On Sun, 25 Jan 2004, Santos wrote:

>+ Użytkownik "Ibiza" <i...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
>+ news:butef9$m34$1@nemesis.news.tpi.pl...
>+ > Z tego co się orientuję , to przed vatem nie uciekniesz chyba ,

A możesz wyjaśnić z czego to wynika ? Przedstawiłem stanowisko
odmienne (sąsiedni post) i rad bym wiedzieć gdzie się mylę :)

>+ że nie wykażesz kradzieży

Wtedy to przy kontroli może mieć przechlapane. Jemu nie ukradli
paczki gwoździ (sprzedawanych luzem) żeby to się "rozeszło
w ubytkach" !
IMHO - jak najbardziej wykazać kradzież, i myślę że należy mieć
nadzieję iż policję zawiadomił natychmiast po kradzieży !

>+ to w sumie obniży Ci się marża i uciekniesz z podatkami .
>+ Nie wiem co to za sprzęt ?

Hm... a to jakoś wpłynie ? :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry