Moja Spółdzielnia Mieszkaniowa uchwaliła bonifikaty przy wykupie
mieszkań lokatorskich (zamiana lokatorskiego prawa do lokalu na
własnościowe) W ogłoszeniu straszą, że od maja 2004 takie
przekształcenie będzie ovatowane. Słyszeliście coś na ten temat???
Chris

do góry

On Fri, 23 Jan 2004, Chris Gold wrote:

>+ Moja Spółdzielnia Mieszkaniowa uchwaliła bonifikaty przy wykupie
>+ mieszkań lokatorskich (zamiana lokatorskiego prawa do lokalu na
>+ własnościowe) W ogłoszeniu straszą, że od maja 2004 takie
>+ przekształcenie będzie ovatowane.

Zamiana *prawa* (lokatorskiego) na *prawo* (własnościowe) ?
Pierwsze słyszę. Chyba że ktoś coś planuje czego w prasie
nie widziałem. O ile wiem w planie jest oVATowanie
*sprzedaży* (a "własność spółdzielcza" to NIE jest własność
- zaraz sprawdzę czy grupowicz na .prawo któremu napisałem
że jest "mniej upraniony" niż zwykły dzierżawca już się
zagotował :[ - ale tak jest !).

>+ Słyszeliście coś na ten temat???

Ja to nawet nie czytałem ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

> Zamiana *prawa* (lokatorskiego) na *prawo* (własnościowe) ?
> Pierwsze słyszę. Chyba że ktoś coś planuje czego w prasie
> nie widziałem. O ile wiem w planie jest oVATowanie
> *sprzedaży* (a "własność spółdzielcza" to NIE jest własność
> - zaraz sprawdzę czy grupowicz na .prawo któremu napisałem
> że jest "mniej upraniony" niż zwykły dzierżawca już się
> zagotował :[ - ale tak jest !).

No chyba, że na dzień dzisiejszy jaka mądra głowa w moje Spłdzielni
uznała, że skoro za przekształcenie prawa w prawo zapłacę kasę to to
jest sprzedaż, bo oni mi sprzedadzą mieszkanie może w ich mniemaniu
prawie na własnosc (tyle że bez gruntu ;))

Pozdrawiam
Chris

do góry

On Sat, 24 Jan 2004, Chris Gold wrote:

wKF:
[...]
>+ No chyba, że na dzień dzisiejszy jaka mądra głowa w moje Spłdzielni
>+ uznała, że skoro za przekształcenie prawa w prawo zapłacę kasę to to
>+ jest sprzedaż,

...prawa :)

>+ bo oni mi sprzedadzą mieszkanie może w ich mniemaniu
>+ prawie na własnosc (tyle że bez gruntu ;))

NIE. Ty nabywasz wyłącznie coś co jest odpowiednikiem licencji czy
prawa do korzystania: mieszkanie nie jest twoje !
Tobie wolno w nim mieszkać. Tylko :) I pod tym kątem patrząc masz
prawo szczególne, bo trudno rozwiązać taką formę umowy (dopóki
sam się nie postanowisz wynieść), w odróżnieniu od najmu i dzierżawy
(które można wypowiedzieć).
Ale ZMIENIĆ w tym mieszkaniu co nic nie wolno !
W odróżnieniu od takiego dzierżawcy na przykład... no "chyba że
w umowie zastrzeżono inaczej" :).

Wiem, wiem że nie tobie trzeba to tłumaczyć - ale... jesteś w dość
niezręcznej sytuacji: im mniej "oni" są świadomi stanu faktycznego
tym lepiej dla ciebie ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry