Witam,

Jakim programem najszybciej i najprościej
wydrukuję zaległe DRA w większej ilości?
Macie jakiś pomysł?

Piotr

do góry

Użytkownik "PiotrB." <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:op.t1bmwgelko1joi@bu-8b31d8846187...
> Witam,
>
> Jakim programem najszybciej i najprościej
> wydrukuję zaległe DRA w większej ilości?
> Macie jakiś pomysł?

Płatnikiem.

JS

do góry

>
> Użytkownik "PiotrB." <p...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:op.t1bmwgelko1joi@bu-8b31d8846187...
> > Witam,
> >
> > Jakim programem najszybciej i najprościej
> > wydrukuję zaległe DRA w większej ilości?
> > Macie jakiś pomysł?
>
> Płatnikiem.
>
A da się to opanować na trzeźwo ? Połączyłem kilka zakładów w jeden no i
wpadłem pod elektroniczne przekazywanie dokumentów. Przecież to jest horror w
klasycznym wydaniu. I toto kosztowało grubo ponad 100 baniek ? To jest
twórczość pijanego programisty. Rozumiem że to nie jest tylko to co mam
zainstalowane u siebie. Ale na podstawie tego co widzę mogę sobie wyobrazić jak
to wyglada u nich. Chore do potęgi. Nawet zaczynam rozumieć że szukają twórcy
tego gniota. Chyba po raz pierwszy od 20 lat zlecę to komuś. Nie dam rady na
trzeźwo przeryć się przez tę durnotę a nie mam zamiaru zniszczyć sobie wątroby.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:520f.000000b3.473b5599@newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik "PiotrB." <p...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:op.t1bmwgelko1joi@bu-8b31d8846187...
>>> Witam,
>>> Jakim programem najszybciej i najprościej
>>> wydrukuję zaległe DRA w większej ilości?
>>> Macie jakiś pomysł?
>> Płatnikiem.
> A da się to opanować na trzeźwo ? Połączyłem kilka zakładów w jeden
no i
> wpadłem pod elektroniczne przekazywanie dokumentów. Przecież to jest
> horror w klasycznym wydaniu. I toto kosztowało grubo ponad 100 baniek
?
> To jest twórczość pijanego programisty. Rozumiem że to nie jest tylko
> to co mam zainstalowane u siebie. Ale na podstawie tego co widzę mogę
> sobie wyobrazić jak to wyglada u nich. Chore do potęgi. Nawet
zaczynam
> rozumieć że szukają twórcy tego gniota. Chyba po raz pierwszy od 20
lat
> zlecę to komuś. Nie dam rady na trzeźwo przeryć się przez tę durnotę
a
> nie mam zamiaru zniszczyć sobie wątroby.

To dopiero początek ;)
Ale ten program nie jest taki zły. Kiedyś tak, sporo błędów miał.
A z elektronicznym przekazywaniem dokumentów.. hm.. no cóż... dopiero w
lipcu 2008 będzie horror jak wszyscy będą musieli przejsć na podpis
kwalifikowany. I nadal nie wiem jakie skutki podatkowe będzie miało np.
wyrobienie certyfikatu dla pracownika, który to będzie obsługiwał - imo
trza będzie wartość podpisu doliczyć do poborów i
oskładkować/opodatkować.



btw.jak pytanie w sprawie płatnika to pytaj



Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

Nikiel ;-)

--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #

do góry

Dnia 14.11.2007 złodziej podatków <e...@p...onet.pl> napisał/a:
> A da się to opanować na trzeźwo ? Połączyłem kilka zakładów w jeden no i
> wpadłem pod elektroniczne przekazywanie dokumentów. Przecież to jest horror w
> klasycznym wydaniu. I toto kosztowało grubo ponad 100 baniek ? To jest
> twórczość pijanego programisty. Rozumiem że to nie jest tylko to co mam
> zainstalowane u siebie. Ale na podstawie tego co widzę mogę sobie wyobrazić jak
> to wyglada u nich. Chore do potęgi. Nawet zaczynam rozumieć że szukają twórcy
> tego gniota. Chyba po raz pierwszy od 20 lat zlecę to komuś. Nie dam rady na
> trzeźwo przeryć się przez tę durnotę a nie mam zamiaru zniszczyć sobie wątroby.

To prawda. Program jest chory. Czasem wylicza stawki zupełnie inne, niż
mają być. I innych niż te błędne wyliczone przez siebie nie przepuści.
Niestety nie mówi, dlaczego jest źle. Po kilku godzinach dochodzisz do
tego, że to był brak wpisanej granicy dochodu dla ubezpieczenia społecznego
czy jakaś taka pierdoła. Dostępna oczywiście dla niepoznaki w menu, do
któego trudno dotrzeć
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
wiadomości news:slrnfjmms7.fkv.samotnik@localhost.localdomain..
.
> To prawda. Program jest chory. Czasem wylicza stawki zupełnie inne,
niż
> mają być. I innych niż te błędne wyliczone przez siebie nie przepuści.
> Niestety nie mówi, dlaczego jest źle. Po kilku godzinach dochodzisz do
> tego, że to był brak wpisanej granicy dochodu dla ubezpieczenia
> społecznego czy jakaś taka pierdoła. Dostępna oczywiście dla
niepoznaki
> w menu, do któego trudno dotrzeć

hm.. jedynie co trzeba dopisywać to przeciętne wynagrodzenie za
poprzedni kwartał - ale to chyba do wyliczenia dobrowolnego
ubezpieczenia chorobowego. W przypadku pracowników to nic nie
zmieniałam - a liczy dobrze.
A te 'pierdoły' to ustawia się jak się zmienia miesiac rozliczeniowy na
inny (na dole pasek jest i tam napisane np: Październik 2007 - po
kliknięciu na to pokazują się ustawienia-wskaźniki). Ale to chyba w
każdym programie przed pierwszym użyciem (albo na początku nowego roku)
trzeba ustawić/sprawdzić wskaźniki, podstawy itp.



Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]

Nikiel ;-)

--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #

do góry