eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Zmniejszenie skłądki, manipulacja czy....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2008-01-31 10:48:18
    Temat: Zmniejszenie skłądki, manipulacja czy....
    Od: m...@p...onet.pl

    Witam,

    Jak wiemy od lipca 2007 składka rentowa została zmniejszona o 3% po stronie
    pracowników. Od 1 stycznia 2008 składka została obniżona o kolejne 4% (2% po
    stronie pracownika i 2% po stronie pracodawcy)

    I teraz pytanie. Czy pracodawca ma prawo przesuwać te pieniądze dowolnie ?
    Czyli ja dostanę 0.3% podwyżki a mój kolega (bardziej lubiany przez szefa) 6%.

    Innymi słowy - czy szefostwo może bezkarnie/dowolnie dzielić fundusze ze
    zmniejszonej składki między pracowników ?
    Aha, firma budżetowa.

    pozdrawiam,


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2008-01-31 11:03:06
    Temat: Re: Zmniejszenie skłądki, manipulacja czy....
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Thu, 31 Jan 2008 11:48:18 +0100, maximer12 napisał(a):

    > Jak wiemy od lipca 2007 składka rentowa została zmniejszona o 3% po
    > stronie pracowników. Od 1 stycznia 2008 składka została obniżona o
    > kolejne 4% (2% po stronie pracownika i 2% po stronie pracodawcy)
    >
    > I teraz pytanie. Czy pracodawca ma prawo przesuwać te pieniądze dowolnie
    > ?

    Które "te"? Te po stronie pracodawcy czy te po stronie pracownika?. Jeśli
    chodzi o te po stronie pracownika, to nie ma żadnego podziału. Masz w
    umowie kwotę brutto, od tego odejmują się składki i inne obciążenia. To co
    zostaje masz dostać do ręki.

    Jeśli chodzi o tę część po stronie pracodawcy, to ona należy do niego. Z
    radości, że mu obniżyli może (ale nie musi) zafundować pracownikom
    podwyżkę . Dowolną. Uważając tylko aby nie naruszyć tych "nowoczesnych"
    przepisów o niedyskryminacji.

    > Czyli ja dostanę 0.3% podwyżki a
    mój kolega (bardziej lubiany przez
    > szefa) 6%.
    >
    > Innymi słowy - czy szefostwo może bezkarnie/dowolnie dzielić fundusze ze
    > zmniejszonej składki między pracowników ? Aha, firma budżetowa.

    A to zmienia sprawę zdecydowanie. Nie ma w tym wypadku mowy o podziale
    części należącej do pracodawcy.


  • 3. Data: 2008-01-31 11:13:49
    Temat: Re: Zmniejszenie skłądki, manipulacja czy....
    Od: Wojtek Malina <w...@g...pl>

    Użytkownik jureq napisał:

    > Jeśli chodzi o tę część po stronie pracodawcy, to ona należy do niego. Z
    > radości, że mu obniżyli może (ale nie musi) zafundować pracownikom
    > podwyżkę .

    Duzy zaklad moze poczuc srodki na zatrudnienie np. 2-3 lub ilustam
    nowych pracownikow.


  • 4. Data: 2008-01-31 11:17:16
    Temat: Re: Zmniejszenie skłądki, manipulacja czy....
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    m...@p...onet.pl pisze:
    > Witam,
    >
    > Jak wiemy od lipca 2007 składka rentowa została zmniejszona o 3% po stronie
    > pracowników. Od 1 stycznia 2008 składka została obniżona o kolejne 4% (2% po
    > stronie pracownika i 2% po stronie pracodawcy)
    >
    > I teraz pytanie. Czy pracodawca ma prawo przesuwać te pieniądze dowolnie ?
    > Czyli ja dostanę 0.3% podwyżki a mój kolega (bardziej lubiany przez szefa) 6%.
    >
    > Innymi słowy - czy szefostwo może bezkarnie/dowolnie dzielić fundusze ze
    > zmniejszonej składki między pracowników ?
    > Aha, firma budżetowa.
    >

    W ogóle nie musi dzielić. To są jego pieniądze, może przepić.
    Zmniejszenie składki po stronie pracodawcy oznacza, że mniej odprowadzi
    do budżetu a więcej zostanie mu w kieszeni.
    To są jego pieniądze, w odróżnieniu od składek potrącanych od kwoty
    brutto wynagrodzenia, które są pieniędzmi pracownika, więc co nie idzie
    na składki i podatki musi zostać wypłacone pracownikowi. Tutaj
    zmniejszenie składki przekłada sie bezpośrednio na zwiększeni kwoty do
    wypłaty.

    W instytucji budżetowej tyle różnicy, że przepić nie można. Ale dalej
    pracownika żadnego prawa do tych pieniędzy nie ma.
    Chyba że macie jakieś własne przepisy czy regulaminy. Ale tu jasnowidzów
    brak. Cholera wiec co to jest "firma budżetowa", nie ma takiego podmiotu
    w prawie polskim.


    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1