eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2008-05-05 16:25:33
    Temat: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: "Jacek" <m...@w...pl>

    Prawie nową Nokię pechowo przytrzasnąłem siedzeniem od auta, że pękła i nie
    ma szans na naprawę.
    Telefon miał wartość ok. 350 zł. Dziś kupiłem nowy za 270 zł. Pytanko mam,
    jak zaksięgować (sp. z o.o.)? Starą w straty a nową w koszty? A może
    inaczej?
    Jacek


  • 2. Data: 2008-05-05 22:28:01
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fvncge$d0f$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Prawie nową Nokię pechowo przytrzasnąłem siedzeniem od auta, że pękła i nie ma
    > szans na naprawę.
    > Telefon miał wartość ok. 350 zł. Dziś kupiłem nowy za 270 zł. Pytanko mam, jak
    > zaksięgować (sp. z o.o.)? Starą w straty a nową w koszty? A może inaczej?

    a już starej przy zakupie nie księgowałes?


  • 3. Data: 2008-05-10 20:37:00
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 5 May 2008, Jacek wrote:

    > pękła i nie ma szans na naprawę.
    > Starą w straty

    A dlaczego nie wystawić "od 1 zł" na allegro? W kategorii "uszkododzone"
    oczywiście, rzetelnie opisując co i jak?
    Może jakiś składacz/naprawiacz akurat kupi, bo reflektuje na jakiś
    element.
    I przy okazji księgowość się sama "wyprostuje".
    Jakoś nie rozumiem pociągu do wyrzucania czegokolwiek, co mozna za
    kilka zł sprzedać, i to w ewidentnej cenie rynkowej!

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2008-05-11 11:28:04
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Mon, 5 May 2008, Jacek wrote:
    >
    >> pękła i nie ma szans na naprawę.
    >> Starą w straty
    >
    > A dlaczego nie wystawić "od 1 zł" na allegro? W kategorii "uszkododzone"
    > oczywiście, rzetelnie opisując co i jak?
    > Może jakiś składacz/naprawiacz akurat kupi, bo reflektuje na jakiś
    > element.
    > I przy okazji księgowość się sama "wyprostuje".
    > Jakoś nie rozumiem pociągu do wyrzucania czegokolwiek, co mozna za
    > kilka zł sprzedać, i to w ewidentnej cenie rynkowej!
    >

    A jak taką samą operację zrobić z aparatem fotograficznym nie mając kasy
    fiskalnej?

    M.


  • 5. Data: 2008-05-12 07:16:37
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 11 May 2008, Maciej Bebenek wrote:

    > A jak taką samą operację zrobić z aparatem fotograficznym nie mając kasy
    > fiskalnej?

    To jest trudne.
    Pozostaje komis.

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2008-05-12 07:35:45
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sun, 11 May 2008, Maciej Bebenek wrote:
    >
    >> A jak taką samą operację zrobić z aparatem fotograficznym nie mając
    >> kasy fiskalnej?
    >
    > To jest trudne.
    > Pozostaje komis.


    A na czym polega ta trudność i czym to się różni od sprzedaży telefonu?

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 7. Data: 2008-05-12 08:14:06
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Liwiusz wrote:
    >
    > A na czym polega ta trudność i czym to się różni od sprzedaży telefonu?
    >

    Dla sprzętu FOTO nie ma kwotowego zwolnienia z kasy.
    Musisz ją mieć od pierwszej złotówki.

    Piotrek


  • 8. Data: 2008-05-12 08:15:47
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Piotrek pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >>
    >> A na czym polega ta trudność i czym to się różni od sprzedaży telefonu?
    >>
    >
    > Dla sprzętu FOTO nie ma kwotowego zwolnienia z kasy.
    > Musisz ją mieć od pierwszej złotówki.


    Ach tak. A jak jest z telefonem z aparatem foto? ;)

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 9. Data: 2008-05-12 08:17:03
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Liwiusz pisze:
    > Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Sun, 11 May 2008, Maciej Bebenek wrote:
    >>
    >>> A jak taką samą operację zrobić z aparatem fotograficznym nie mając
    >>> kasy fiskalnej?
    >>
    >> To jest trudne.
    >> Pozostaje komis.
    >
    >
    > A na czym polega ta trudność i czym to się różni od sprzedaży telefonu?
    >

    Ale dotarł do Ciebie ten fragment "nie mając kasy fiskalnej" w bardzo
    konkretnym kontekście sprzętu fotograficznego?

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 10. Data: 2008-05-12 08:48:42
    Temat: Re: Zniszczona komórka. W straty, czy koszty.
    Od: Alan <a...@i...pl.aaaaa>

    Piotrek pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >>
    >> A na czym polega ta trudność i czym to się różni od sprzedaży telefonu?
    >>
    >
    > Dla sprzętu FOTO nie ma kwotowego zwolnienia z kasy.
    > Musisz ją mieć od pierwszej złotówki.
    >

    Dla telefonów komórkowych także. Czy się mylę?

    --
    Alan

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1