Witam,

W 2006 po raz pierwszy (jako rencista) podjąłem DG i (niestety) poniosłem
stratę. Żona pracuje na etacie. Który PIT powinienem złożyć? Możemy się
rozliczać wspólnie?

do góry

"Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> wrote in message
news:f01ris$5ua$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> W 2006 po raz pierwszy (jako rencista) podjąłem DG i (niestety) poniosłem
> stratę. Żona pracuje na etacie. Który PIT powinienem złożyć? Możemy się
> rozliczać wspólnie?

Myślę że PIT-36 (poprawcie jeśli sie mylę). Na stronie 4, w informacji o
załącznikach, jest m.in. pozycja L 203 - Sprawozdanie finansowe. Czy musze
je załączyć, i w jakiej formie?

do góry

Piotr Wozniacki <p...@w...pl> wrote:
>
> Myślę że PIT-36 (poprawcie jeśli sie mylę). Na stronie 4, w informacji o
> załącznikach, jest m.in. pozycja L 203 - Sprawozdanie finansowe. Czy musze
> je załączyć, i w jakiej formie?

Nie. Wypelniasz tylko PIT-B i PIT-36.

a.

do góry

On Tue, 17 Apr 2007, Piotr Wozniacki wrote:

> Witam,
>
> W 2006 po raz pierwszy (jako rencista) podjąłem DG i (niestety) poniosłem
> stratę. Żona pracuje na etacie. Który PIT powinienem złożyć?

A jaką formę opodatkowania wybrałeś? Jak "normalnie" - to PIT-36

> Możemy się rozliczać wspólnie?

Jeśli opodatkowałeś się "normalnie" to tak. Na liniowym i ryczałcie nie.
Zakładam że wiesz, iż straty z DG nie można odliczyć od dochodów żony.
Ale jest sens - z powodu składek ZUS :)

pzdr, Gotfryd

do góry

"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.WNT.4.64.0704171040090.712@athlon64...
> On Tue, 17 Apr 2007, Piotr Wozniacki wrote:
>
>> Możemy się rozliczać wspólnie?
>
> Jeśli opodatkowałeś się "normalnie" to tak. Na liniowym i ryczałcie nie.
> Zakładam że wiesz, iż straty z DG nie można odliczyć od dochodów żony.
> Ale jest sens - z powodu składek ZUS :)
>
> pzdr, Gotfryd

Tu mam właśnie najwięcej wątpliwości, Gotfrydzie. Skoro rozliczam się
wpólnie, to jak rozdzielić swoją stratę z DG (wykazaną w PIT-B), od dochodów
żony? Bardzo proszę o łopatologię, bo robię to po raz pierwszy (i daj Boże
ostatni; strata znaczy:)))

do góry

"Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> wrote in message
news:f027ea$4vo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
> news:Pine.WNT.4.64.0704171040090.712@athlon64...
>> On Tue, 17 Apr 2007, Piotr Wozniacki wrote:
>>
>>> Możemy się rozliczać wspólnie?
>>
>> Jeśli opodatkowałeś się "normalnie" to tak. Na liniowym i ryczałcie nie.
>> Zakładam że wiesz, iż straty z DG nie można odliczyć od dochodów żony.
>> Ale jest sens - z powodu składek ZUS :)
>>
>> pzdr, Gotfryd
>
> Tu mam właśnie najwięcej wątpliwości, Gotfrydzie. Skoro rozliczam się
> wpólnie, to jak rozdzielić swoją stratę z DG (wykazaną w PIT-B), od
> dochodów żony? Bardzo proszę o łopatologię, bo robię to po raz pierwszy (i
> daj Boże ostatni; strata znaczy:)))
A i jeszcze jedno: w DG wliczałem w koszty internet; czy niezależnie mogę
odliczyć ulgę internetową żony (Faktury były na mnie, więc pewnie nie mogę).

do góry

Piotr Wozniacki <p...@w...pl> wrote:

> A i jeszcze jedno: w DG wliczałem w koszty internet; czy niezależnie mogę
> odliczyć ulgę internetową żony (Faktury były na mnie, więc pewnie nie mogę).

Jesli faktury byly na firme, to nie mozesz odliczyc ich w picie, jesli na
Ciebie ale bez firmy to nie mozesz odliczyc VAT ani wrzucic w kpir (ew. tylko
czesc), a od podatku zony to chyba i tak nie mozesz odliczyc jesli faktura nie
byla na zone.

a.

do góry

On Tue, 17 Apr 2007, Piotr Wozniacki wrote:

> Tu mam właśnie najwięcej wątpliwości, Gotfrydzie. Skoro rozliczam się
> wpólnie, to jak rozdzielić swoją stratę z DG (wykazaną w PIT-B), od dochodów
> żony?

Prosto.
Na deklaracji są pola do OSOBNEGO wykazywania dochodu i straty,
jak *z danego źródła* wychodzi dochód to sumujesz w kolumnie
"d" (poz. 41, 45 itd), jak wychodzi strata to wykazujesz
w ODDZIELNEJ kolumnie "e" (i nie sumujesz, za polem 80 jest
"zablokowana" kratka :)).

pzdr, Gotfryd

do góry

"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.WNT.4.64.0704172214560.3108@athlon64...
> On Tue, 17 Apr 2007, Piotr Wozniacki wrote:
>
>> Tu mam właśnie najwięcej wątpliwości, Gotfrydzie. Skoro rozliczam się
>> wpólnie, to jak rozdzielić swoją stratę z DG (wykazaną w PIT-B), od
>> dochodów żony?
>
> Prosto.
> Na deklaracji są pola do OSOBNEGO wykazywania dochodu i straty,
> jak *z danego źródła* wychodzi dochód to sumujesz w kolumnie
> "d" (poz. 41, 45 itd), jak wychodzi strata to wykazujesz
> w ODDZIELNEJ kolumnie "e" (i nie sumujesz, za polem 80 jest
> "zablokowana" kratka :)).

No tak - ale zablokowane pole "straty" jest zarówno w sekcji D1 (dochody i
straty podatnika, czyli moje) jak i sekcji D2 (dochody i straty małżonka) -
więc nadal nie wiem, co masz na myśli pisząc w poprzednim poscie, "iż
straty z DG nie można odliczyć od dochodów żony". Bo z tej niemożności
wykazania swojej straty z tytułu DG wynika wg mnie, że mogę ją rozliczyć:

- w kolejnych 5 latach (max 50% rocznie), albo
- tylko w KPiR, nie zaś w PIT-36

Prosze, rozwiej moje wątpliwości. Pozdrawiam

Piotr

do góry

On Wed, 18 Apr 2007, Piotr Wozniacki wrote:

> No tak - ale zablokowane pole "straty" jest zarówno w sekcji D1 (dochody i
> straty podatnika, czyli moje) jak i sekcji D2 (dochody i straty małżonka) -
> więc nadal nie wiem, co masz na myśli pisząc w poprzednim poscie, "iż straty
> z DG nie można odliczyć od dochodów żony".

Odniosłem się do stanu opisanego.
Oczywiście strat nie można odliczać od żadnych dochodów z innego źródła,
czy to swojego czy małżonka to już bez różnicy.

> Bo z tej niemożności wykazania
> swojej straty z tytułu DG wynika wg mnie, że mogę ją rozliczyć:
>
> - w kolejnych 5 latach (max 50% rocznie),

Tak i tylko tak.

> albo
> - tylko w KPiR, nie zaś w PIT-36

Straty *za ubiegłe lata* rozlicza się *po* wykazaniu dochodu, robiło
się to na PIT-5 (i tak IMO powinno być nadal, czyli strat rozliczane
*poza* KPiR) a na PIT-36 masz je w poz. 131 i 132 - tak BTW nie ma
tam "zabezpieczenia" żeby odliczenie było zrobione tylko od dopuszczalnych
dochodów, IMO odliczenie strat powinno być w tabeli głównej, no
ale zrobili jak zrobili a podatnik ma się orientować :(

pzdr, Gotfryd

do góry