On Tue, 3 Feb 2009, gonia wrote:

> Pozwolę sie wtrącić;-) może nie w tym miejscu czytam ustawę, ale ja w art.88
> ust.1 pkt 4 widzę zakaz odliczania VAT od usług hotelowych
> i gastronomicznych, turystyki nie dojrzałam.

OK, OK, pisałem "z głowy czyli z niczego"!
Thx za korektę.

pzdr, Gotfryd

do góry

On Tue, 3 Feb 2009, Nixe wrote:

> "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
>
>> Istnieją regulacje (w tym dotyczące VAT), które uzależniają
>> traktowanie zdarzenia od celu - przykładem jest wynajem lokalu,
>> mieszkaniowy jest zwolniony, na cele niemieszkalne nie.
>
> Nie bardzo rozumiem. A w jakim innym celu, jak nie "cele niemieszkalne"
> miałaby firma wynajmować lokal?

Po pierwsze niekoniecznie "firma".
Jest sobie powiedzmy osoba fizyczna, nie prowadząca DG w rozumieniu
przepisów o DG, przepisów o PDoOF, przepisów o ZUS...
Ale rozumieniu Ordynacji Podatkowej jest to DG i w rozumieniu
VAT również.

Jak owa osoba wynajmuje na cele mieszkalne, moze być nawet nieświadoma
że *podlega* pod VAT, a to dlatego, że (z racji zwolnienia
przedmiotowego) nie wiąże się to z żadnymi obowiązkami.
Jak wynajmuje na niemieszkalne...

pzdr, Gotfryd

do góry

On Tue, 3 Feb 2009, Nixe wrote:

> Może chodzi o wykorzystywanie samochodu służbowego w celach prywatnych.

Proponuję: "osobistych". Może być? ;)
Bo a nuż pracownik ma prywatną DG i chce sobie skomplikować życie
nadużyciem... ;)

> faktycznie należy to odróżnić. Przy czym pierwszy raz słyszę, by było to
> traktowane jako przychód. Raczej paliwo zużyte na cele prywatne nie może
> stanowić KUP

To za mało.
Popatrz na to tak: jak wynajmiesz samochód, to za paliwo swoją drogą,
a za *korzystanie z pojazdu* swoją.

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Tue, 3 Feb 2009 22:52:13 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Tue, 3 Feb 2009, Nixe wrote:

>> faktycznie należy to odróżnić. Przy czym pierwszy raz słyszę, by było to
>> traktowane jako przychód. Raczej paliwo zużyte na cele prywatne nie może
>> stanowić KUP
> To za mało.
> Popatrz na to tak: jak wynajmiesz samochód, to za paliwo swoją drogą,
> a za *korzystanie z pojazdu* swoją.

Przy spółkach cywilnych jest zabawnie - jeśli dwaj wspólnicy zrobią to co
sugeruje każdy urzędnik (czyli użyczą swoich aut spółce) to każdy będzie
miał codziennie do opodatkowania dochód wynoszący tyle co połowa stawki za
wynajem samochodu :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

On Tue, 10 Feb 2009, Jacek Osiecki wrote:

> Przy spółkach cywilnych jest zabawnie - jeśli dwaj wspólnicy zrobią to co
> sugeruje każdy urzędnik (czyli użyczą swoich aut spółce) to każdy będzie
> miał codziennie do opodatkowania dochód wynoszący tyle co połowa stawki za
> wynajem samochodu :)

No niestety :|
Likwidując swojego czasu "ułomną osobowość prawną" S.C. ustawodawca
nieco skomplikował życie wspólnikom.
IMVHO w art. 861 wadzi zapis "usług", choć to miejsce chyba nie
byłoby najlepsze (konieczność ujęcia we "wkładzie").
Wadzi głównie w art. 860 brak "świadczen" (bez dodatku "usług").
Jakby 860.1 kończył się "w szczególności przez wniesienie wkładów
i realizację innych świadczeń" mielibyśmy jasność - można by "użyczać"
(dawać w użytkowanie na potrzeby SC) bez komplikacji podatkowych.

A tak to doradcy podatkowi (z prasy) już całe stosy różności
popisali... i nic z tego *jasno* nie wynika :(

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Tue, 10 Feb 2009 23:57:20 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Tue, 10 Feb 2009, Jacek Osiecki wrote:
>> Przy spółkach cywilnych jest zabawnie - jeśli dwaj wspólnicy zrobią to co
>> sugeruje każdy urzędnik (czyli użyczą swoich aut spółce) to każdy będzie
>> miał codziennie do opodatkowania dochód wynoszący tyle co połowa stawki za
>> wynajem samochodu :)
> No niestety :|
> Likwidując swojego czasu "ułomną osobowość prawną" S.C. ustawodawca
> nieco skomplikował życie wspólnikom.

W dodatku sam sobie nie radzi z tym dziwnym tworem - vide przypadek spółki
cywilnej, która otrzymała koncesję na bodajże przewóz towarów po czym
okazało się że ta koncesja nic nie jest warta, bo musi być przypisana do
konkretnej osoby lub firmy...

> A tak to doradcy podatkowi (z prasy) już całe stosy różności
> popisali... i nic z tego *jasno* nie wynika :(

Całe szczęście że w urzędach skarbowych z reguły odpuszczają zamiast
próbować udupić za wszelką cenę :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry