eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Limit VAT 10.000 Euro - jaki kurs
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2006-01-09 15:12:10
    Temat: Limit VAT 10.000 Euro - jaki kurs
    Od: k...@t...pl (Lipas)

    Witam !

    polecam lekturę tego artykułu:
    http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_060105/fi
    rma_a_4.html

    Czy według Was to nie jest jakaś totalna paranoja ?
    Jak obliczyć limit do wejścia od 2007 roku w VAT, skoro będzie
    obowiązywał kurs z 1.10.2006 ?
    Jak pilnować czy nie przekroczy się limitu w ciągu roku ?


    --
    Pozdrowienia,
    Lipas


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki


  • 2. Data: 2006-01-09 17:14:48
    Temat: Re: Limit VAT 10.000 Euro - jaki kurs
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 9 Jan 2006, Lipas wrote:

    > http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_060105/fi
    rma_a_4.html
    >
    > Czy według Was to nie jest jakaœ totalna paranoja ?

    Jest, kilka razy pisałem.
    Prawdą jest iż ustawodawca *mógł* uściślić.
    I prawdą jest że intryguje mnie co będzie z wykładniami MF
    jak tendencja się odwróci i EU pójdzie w górę.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 3. Data: 2006-01-11 10:45:57
    Temat: Re: Limit VAT 10.000 Euro - jaki kurs
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > On Mon, 9 Jan 2006, Lipas wrote:
    >
    > > http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_060105/fi
    rma_a_4.html
    > >
    > > Czy według Was to nie jest jakaœ totalna paranoja ?
    >
    > Jest, kilka razy pisałem.
    > Prawdą jest iż ustawodawca *mógł* uściślić.

    czy jakies sady mialy juz okazje wypowiadac sie na ten temat?
    IMHO wyciąganie wniosku z art.113, że sprzedaż z jednego roku nalezy
    odnosić do limitu z roku zupełnie innego wydaje się mocno naciągane.

    > I prawdą jest że intryguje mnie co będzie z wykładniami MF
    > jak tendencja się odwróci i EU pójdzie w górę.

    wtedy interpretacja zapewne podąży w przeciwną stronę co w naszym państwie
    (bez)prawa nie będzie niczym nadzwyczajnym

    > pozdrowienia, Gotfryd
    również, pix


  • 4. Data: 2006-01-11 11:16:37
    Temat: Re: Limit VAT 10.000 Euro - jaki kurs
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 1/9/2006 6:14 PM, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > On Mon, 9 Jan 2006, Lipas wrote:
    >
    >> http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_060105/fi
    rma_a_4.html
    >>
    >> Czy według Was to nie jest jaka? totalna paranoja ?
    >

    Wg mnie nie jest.

    >
    > Jest, kilka razy pisałem.
    > Prawdą jest iż ustawodawca *mógł* uściślić.
    > I prawdą jest że intryguje mnie co będzie z wykładniami MF
    > jak tendencja się odwróci i EU pójdzie w górę.
    >

    A co tu uściślać? Mamy rok 2006 - liczy się obrót w 2005 - przepis jest
    napisany w miarę jasno. Jedyna wątpliwość jaka się pojawia to po co i
    dlaczego kwotę limitu ustalono w euro skoro w kraju nadal obowiązuje
    złotówka?

    --
    gefragt


  • 5. Data: 2006-01-11 21:44:44
    Temat: Re: Limit VAT 10.000 Euro - jaki kurs
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 11 Jan 2006, pix wrote:

    > czy jakies sady mialy juz okazje wypowiadac sie na ten temat?

    Podejrzewam że nie - gro podatników (których to MOŻE dotyczyć,
    czyli drobnej częsci zaczynających DG) pewnie przezornie zastosowała
    się do restrykcyjnej regulacji.
    A ci co się nie zastosowali jeszcze nie zostali "wyciągnięci" przez
    US tudzież ze strachu przed hasłem "sąd" uznali że się pomylili...

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 6. Data: 2006-01-11 22:00:14
    Temat: Re: Limit VAT 10.000 Euro - jaki kurs
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 11 Jan 2006, du hast mich gefragt wrote:

    > Dnia 1/9/2006 6:14 PM, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >> On Mon, 9 Jan 2006, Lipas wrote:
    >>
    >>> http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/firma_060105/fi
    rma_a_4.html
    >>>
    >>> Czy według Was to nie jest jaka? totalna paranoja ?
    >
    > Wg mnie nie jest.

    ...inaczej nazwa "grupa dyskusyjna" utraciłaby sens :)

    >> Jest, kilka razy pisałem.
    >> Prawdą jest iż ustawodawca *mógł* uściślić.
    >
    > A co tu uściślać? Mamy rok 2006 - liczy się obrót w 2005 - przepis jest
    > napisany w miarę jasno.

    Oczywiście.
    Skoro obrót *dotyczy* roku 2005 to powinien być *wyrażony* w przeliczniku
    który tego roku dotyczy.
    Zauważ co pisałem: masz jakiś obrót z roku 2005, usiłujesz *wyrazić go*
    w "urzędowych euro".
    Z twojego opisu wynika iż uważasz że na pytanie "jaki przychód
    wyrażony w Euro" osiągnąłeś w roku 2005" zadane:
    - 31.XII.2005 dasz odpowiedź "A"
    - w roku 2006 dasz odpowiedź "B"
    - w roku 2007 dasz odpowiedź "C"
    -...i tak aż EU przyjmiemy :>
    Przecież to jest nonsesnowne: jeśli np. przepis stanowi że np.
    przy transakcji walutowej dla celów księgowania przyjmuje się
    (przykładowo) kurs z dnia wystawienia f-ry - to przyjmuje
    się TEN kurs i kropka. Nawet jak za 7 lat ktoś spyta "ile
    złotych poszło w koszty z tej faktury" - to podasz wartość
    wyliczoną na *tamten* dzień, dzień kiedy przeliczałeś!

    Więc jak kwota dotyczy roku 2005 - to musi być wyznaczona
    według wartości dotyczącej roku 2005!
    I nie może być tak że w roku 2007 ktoś powie że przychód
    wyrażony w EU był INNY! - on był wyliczony *w* 2005 roku.

    To czy WYNIK, czyli wyliczona *w* 2005 roku wartość służy
    do określenia limitu czegokolwiek w roku 2006/2007 czy
    2012 musi być *bez znaczenia* - skoro *raz* określono że
    przykładowe 40120 zł to było 9872 EU[1] - to *zawsze* musimy
    mówić że to BYŁO 9872EU, obojętnie czy tekst:
    "w roku 2005 przychód wyrażony w EU wynosił...."
    napiszemy w roku 2006 czy 2007!

    Przecież to nonsens żeby do kwoty dotyczącej roku 2005
    brać przelicznik który w tym roku nie obowiązywał!

    Zauważ: kwota dotyczy roku 2005 (w przepisie jest
    "roku poprzedniego"), a NIE 2006.
    Roku 2006 dotyczy *wyłącznie* wniosek czy limit został
    *w roku 2005* (poprzednim) przekroczony.
    I to przekroczenie musi mieć miejsce *w* 2005!

    Może ułatwienie przez komplikację... ;)
    Załóżmy że ktoś napisze przepis "podpadnięcie pod VAT
    liczy się wh kwoty sprzed 2 lat".
    I przemyśl na spokojnie. Czy w roku 2006 będziesz uważał
    że ten limit za 2005 to było "X" a w roku 2007 ZMIENISZ
    swoje twierdzenie, mówiąc że to jednak było Y?
    Ta sama zasada - że kwoty *za* 2005 rok dotyczy przelicznik
    obowiązujący *w* 2005 - dotyczy stanu "na dziś".

    [1] - przelicznik "z kapelusza", nie wyciągałem kalkulatora :)

    > Jedyna wątpliwość

    ...to osobna sprawa :)
    Jak piszący ustawę zakładał że bez nowelizacji dotrwa ona
    choćby tylko do wejścia do "łańcucha" to był wyjątkowo
    niepoprawnym optymistą... :>

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2006-01-12 08:55:34
    Temat: Re: Limit VAT 10.000 Euro - jaki kurs
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 1/11/2006 11:00 PM, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    > Skoro obrót *dotyczy* roku 2005 to powinien być *wyrażony* w przeliczniku
    > który tego roku dotyczy.
    > Zauważ co pisałem: masz jakiś obrót z roku 2005, usiłujesz *wyrazić go*
    > w "urzędowych euro".
    > Z twojego opisu wynika iż uważasz że na pytanie "jaki przychód
    > wyrażony w Euro" osiągnąłeś w roku 2005" zadane:
    > - 31.XII.2005 dasz odpowiedź "A"
    > - w roku 2006 dasz odpowiedź "B"
    > - w roku 2007 dasz odpowiedź "C"
    > -...i tak aż EU przyjmiemy :>
    ...

    Nie wiem po co mieszasz do tego lata 2007 i następne? Obrót 2005 r. w
    tym konkretnym przypadku interesuje mnie tylko raz: 01-01-2006 o godz.
    0:00. Właśnie w 2006, a nie w 2005 ani 2007. To wynika z art. 113 ust 1
    wg którego fakt utrzymania lub nie zwolnienia w *danym* roku zależy od
    przekroczenia obrotu w poprzednim roku. Chcę powiedzieć, że ust. 1
    "definiuje" pojęcie roku obrotowego i w tym kontekście sformułowanie
    "poprzedni rok obrotowy" w ust. 14 oznacza "poprzedni rok podatkowy w
    stosunku do bieżącego roku podatkowego w rozumieniu ust. 1". Ust. 14
    jest przepisem szczegółowym do ust. 1 więc nie może wprowadzać własnej
    definicji "poprzedniego roku podatkowego" lecz bazować na przepisie
    nadrzędnym.
    Można by jeszcze pomyśleć, że relacja "bieżący-poprzedni rok" w drugiej
    części ust. 14 pkt 1 odnosi się do terminu publikacji rozporządzenia
    czyli, że minister miałby publikować rozporządzenie w roku x-1 z kwotą
    wg kursu z roku x-2. IMHO nie było by to logiczne nawet wg. logiki
    podatkowej ;-)

    ...
    > Może ułatwienie przez komplikację... ;)
    > Załóżmy że ktoś napisze przepis "podpadnięcie pod VAT
    > liczy się wh kwoty sprzed 2 lat".
    > I przemyśl na spokojnie. Czy w roku 2006 będziesz uważał
    > że ten limit za 2005 to było "X" a w roku 2007 ZMIENISZ
    > swoje twierdzenie, mówiąc że to jednak było Y?

    Jeżeli taki będzie przepis. Z tym, że nie powiem "że to jednak było Y"
    tylko "w 2006 było X a w 2007 Y"



    --
    gefragt

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1