Witam Grupowiczów,

kpir, vat, rozliczenia miesięczne, skala.

Właśnie odkryłem "czeski błąd" w pozycji w kpir we wrześniu zeszłego
roku. Po stronie kosztów mam zaksięgowaną fakturę w kwocie netto 1239zł,
a powinno być 1329. Tak samo jest w ewidencji vat (kwota netto), kwota
vat jest jak na fakturze.
Jak powinienem to skorygować, tzn. co i z jaką datą wpisać do kpir i
ewidencji sprzedaży? Coś jeszcze zrobić/złożyć?
I na przyszłość: czy tak samo powinienem postąpić, gdyby pomyłka była w
drugą stronę (wtedy pewnie dopłata podatku z ewentualmi odsetkami)?

Marek

do góry

Dnia 20-04-2009 o 13:40:38 news <t...@s...pl> napisał(a):

> Witam Grupowiczów,
>
> kpir, vat, rozliczenia miesięczne, skala.
>
> Właśnie odkryłem "czeski błąd" w pozycji w kpir we wrześniu zeszłego
> roku. Po stronie kosztów mam zaksięgowaną fakturę w kwocie netto 1239zł,
> a powinno być 1329. Tak samo jest w ewidencji vat (kwota netto), kwota
> vat jest jak na fakturze.
> Jak powinienem to skorygować, tzn. co i z jaką datą wpisać do kpir i
> ewidencji sprzedaży? Coś jeszcze zrobić/złożyć?
> I na przyszłość: czy tak samo powinienem postąpić, gdyby pomyłka była w
> drugą stronę (wtedy pewnie dopłata podatku z ewentualmi odsetkami)?
>

Ja bym wprowadził na bazie "wewnętrznej noty korygującej" (czyli zwykłej notakti)
zaległy koszt w grudniu, żeby nie bawić się z korygowaniem
od września. Czyli ponowny wydruk grudnia i zamknięcią KPiR z dopiskiem "korekta",
dopięcie do KPiR i tyle. Co prawda nie jest to 100% zgodne z roporządzeniem,
ale kiedyś mi tak doradca podatkowy zasugerował i się tego trzymam.


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

On Mon, 20 Apr 2009, news wrote:

> Witam Grupowiczów,
>
> kpir, vat, rozliczenia miesięczne, skala.
>
> Właśnie odkryłem "czeski błąd" w pozycji w kpir we wrześniu zeszłego roku. Po
> stronie kosztów mam zaksięgowaną fakturę w kwocie netto 1239zł, a powinno być
> 1329. Tak samo jest w ewidencji vat (kwota netto), kwota vat jest jak na
> fakturze.
> Jak powinienem to skorygować, tzn. co i z jaką datą wpisać do kpir

Par.12.2 rozporządzenia:

http://www.przepisy.gofin.pl/5,36,28357,2.html

> i ewidencji sprzedaży?

IMVHO podobnie - aby mieć dowód że była "poprawka".
Jak trzymane w kompie, to albo program już ma stosowną obsługę, albo
na wydruku oznaczyć że to jest wydruk skorygowany.

> Coś jeszcze zrobić/złożyć?

IMVHO - dla VAT korektę.
Rozważyłbym wydanie dyspozycji co zrobić z kwotą nadpłaty - można
się zwrócić aby zaliczyli na poczet przyszłego zobowiązania.

> I na przyszłość: czy tak samo powinienem postąpić, gdyby pomyłka była w drugą
> stronę (wtedy pewnie dopłata podatku z ewentualmi odsetkami)?

Ano.

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
>> Jak powinienem to skorygować, tzn. co i z jaką datą wpisać do kpir
>
> Par.12.2 rozporządzenia:
>
> http://www.przepisy.gofin.pl/5,36,28357,2.html

Dzięki za naprowadzenie na źródło, od tego należało zacząć :)

> Rozważyłbym wydanie dyspozycji co zrobić z kwotą nadpłaty - można
> się zwrócić aby zaliczyli na poczet przyszłego zobowiązania.
>
W pit-36 podatek należny za wrzesień wpisać w wysokości przed czy po
korekcie?
Jeśli przed, to korektę uwzględnić we wpisie za miesiąc, w którym
została wpisana do księgi? - tak co do zasady, bo w tym przypadku za
grudzień jest chyba narzucowe w kwocie listopadowej...

pzdr, Marek

do góry

On Mon, 20 Apr 2009, news wrote:

> W pit-36 podatek należny za wrzesień wpisać w wysokości przed czy po
> korekcie?

Rozważyłbym zdecydowanie "wersję Maddy" :D
Pytanie: jaki przepis uniemożliwia późniejsze *zaliczenie* w koszty
wydatku, który *spełnia* wymogi przepisów, a nie podlega szczególnym
zapiskom (w rodzaju obowiązku "niezwłocznego" zaksięgowania przyjęcia
towarów handlowych)? (to właśnie pytanie Maddy, do znalezienia
w archiwach grupy).

"Tak, zaliczyłem później w koszty".
Podwersje:
- "namyślałem się czy to prawidłowy KUP, w grudniu uznałem że tak"
- "faktura mi wpadła za biurko i się znalazła"
- "nie powiem dlaczego dopiero w grudniu" :P

Za wpisanie w listopadzie oczywiście ktoś może się przyczepić (że
to "w celu zaniżenia zaliczki").

pzdr, Gotfryd

do góry