z/svc wrote:
>
> Rozumiem, że nie grożą mi jakieś straszne konsekwencje, jeśli wyjdzie
> ta pomyłka? W końcu kwoty podatku i zwrotu będą się tak czy siak
> zgadzały, tzn. podatek jest rozliczony prawidłowo, tylko papierek nie
> ten.

Dokładnie. Kwoty identyczne tylko papierek nie ten.

>
> Rozumiem też, że w razie jakby-co, to tłumaczenie, że pani w US mi tak
> poradziło, to pewnie nie jest tłumaczenie?
>
Możesz się tłumaczyć.
jak będą formalistami to powinni cię wezwać do uzupełnienia błedów i
tyle. Czyli przpisania tego na pit-36.


W moim przypadku było tak>
Pani powiedziała, że jest źle, ja powiedziałem, że ja sie nie znam ale
mi powiedzieli, że jest dobrze więc niech się pójdzie zapytać.
Pół godziny krążyła po urzędzie, po czym po pół godzinie przyszli się
zapytać dlaczego to jest pit-36. Więc odpowiedziałem, że nie wiem, ale
że robiła to firma która się w tym specjalizuje więc jest dobrze.
Kierowniczka poszła po kierowniczke kierowniczki, która przyszła i
powiedziała, że nie rozumie dlaczego to zostało wypełnione na pit-36,
ale wpisali "do systemu" i nie było błedu więc pit przyjmą.
Dopiero wtedy jej odpaliłem, że ustawodawca wyraźnie wskazał, że dochody
od których nie zostały pobrane zaliczki przez płatnika muszą być
rozliczane na pit-36 i żeby sobie wzięłą proszurkę do pit-37 i
przeczytała o tym na pierwszej stronie.
Zbladła jak ściana.

Radzę pitu 37 nie ruszać oni i tak nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.

do góry

On Tue, 20 Feb 2007 18:32:52 -0600, witek
<w...@g...pl.invalid> wrote:

>Radzę pitu 37 nie ruszać oni i tak nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.

Też tak myślę, w moim US (Kraków Krowodrza ;-)) dwie panie z okienka
prosiłem o spradzenie tego :)

Bardzo dziękuję za Twoje posty.

--
z/svc

do góry