eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › PIT36L - pytania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 11. Data: 2009-04-20 09:44:13
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Zbigniew Braniecki wrote:
    > Mam prosbe o pomoc, pierwszy raz wypelniam takie PITy i jestem troche
    > zagubiony

    Nędzna prowokacja ;-)

    A tak na poważnie to wybierz się jak najszybciej do jakiegoś biura
    rachunkowego i jest szansa, że Ci to wyprowadzą na prostą.

    IMHO inaczej polegniesz przy pierwszej kontroli.

    Jeśli nie zdążą przed 30 kwietnia to wyślij *jakikolwiek* (w sensie
    kwot, byleby się rachunkowo zgadzało) pit-36L a później go skorygujesz.

    Piotrek


  • 12. Data: 2009-04-20 09:52:51
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 20-04-2009 o 11:43:50 SDD <s...@t...pl> napisał(a):

    >
    > U?ytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:op.usoif2qbl60ql1@unk...
    >
    >> masz po prostu prowadziae ewidencje z której wynika ile wisisz podatku
    >> (czyli tak jak u nas dla VAT-u).
    >
    > No ja nie jestem zarejestrowanym VAT-manem (swiadcze uslugi zwolnione) - ale
    > nei wydaje mi sie, by ewidencje VATowskie byly jakos duzo prostsze od
    > KPiR...
    >

    Nie twierdzę że KPiR jest przesadnie trudna, tylko że jest - i jest
    odgórnie sformalizowana. Na sip.mf.gov.pl/sip jest sporo interpretacji
    odnośnie np. kolumn KPiR a nie ma żadnej odnośnie kolumn ewidencji VAT :)

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 13. Data: 2009-04-20 09:58:29
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.usoimg1vl60ql1@unk...

    > Może faktycznie mam rację i kolega przyjechał z UK i zaczął po porostu
    > działać, liczyć sobie coś na kartce i coś tam płacił :)

    Sam podobnie robie :) przy rozliczeniu kwartalnym to nie jest trudne- tyle
    tylko ze stosik faktur zakupowych rosnie i czasem trzeba - tak jak wczoraj
    np. zarwac nocke zeby zlikwidowac burdel przed zblizajacym sie terminem
    rozliczenia rocznego oraz dzisiejszym terminem wplaty zaliczki za I kw:)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 14. Data: 2009-04-20 12:15:06
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 20 Apr 2009, SDD wrote:

    > No ja nie jestem zarejestrowanym VAT-manem (swiadcze uslugi zwolnione) - ale
    > nei wydaje mi sie, by ewidencje VATowskie byly jakos duzo prostsze od
    > KPiR...

    Nie jest sformalizowana.
    Ma być tak prowadzona, aby wynikały z niej kwoty potrzebne do
    sporządzenia deklaracji i tyle.
    A przy KPiR masz zagwozdki - czy dany koszt jest związany z zakupem
    towaru handlowego czy raczej jest "ogólny" na przykład, plus ficzery
    (jak sądzę nierzadko naruszane) wynikłe z niezaliczania czegoś za
    KUP a obowiązku wpisywania - dajmy na to "świadczenia niepieniężne"
    dla pracowników w postaci wydanych towarów lub robocizna przy montażu
    środka trwałego.
    Zawsze coś się znajdzie do przyczepienia :]

    pzdr, Gotfryd


  • 15. Data: 2009-04-20 16:49:01
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: Zbigniew Braniecki <z...@g...com>

    Hej, dziekuje za pomoc wszystkim w tym watku niezaleznie od ostrosci
    zawartych w nim slow :)

    On Apr 20, 11:36 am, Tomek <t...@o...pl> wrote:
    > >   2.1) Co moge a czego nie moge wpisac do kosztow uzyskania przychodu?
    >
    > To masz w owych ustawach :)  (Konkretnie ustawa o podatku dochodowym od osób
    > fizycznych, art. 22-23 i jeszcze coś tam w 24-26 się przebija).

    Dzieki, przejze. Nie korzystam z samochodu, studiuje, mieszkam w
    centrum miasta, a laptopa dostalem wiec nie za bardzo wiem co mogloby
    "isc w koszty" i wydawalo mi sie, ze moze sie okazac ze praktycznie
    nic. (moze jakis Internet?)

    > >   2.3) Czy jesli wplacalem zaliczke w wysokosci 19% uzyskanego
    > > przychodu to moge teraz wpisywac koszty uzyskania go?
    >
    > powinieneś skorygować swoją KPiR za 2008 - dlatego że PIT/B powinien wynikać z KPiR

    Hmm... nie wiedzialem, ze KPiR jest obowiazkowy. Mam arkusz w
    docs.google.com w ktorym zapisuje wszystkie przychody, podsumowuje na
    koniec miesiaca i place od nich 19%. Tyle. Nie spodziewalem sie, ze to
    az tak karygodne.

    > Jak nie masz kosztów to nie wpisujesz, bo nicby co miałbyś wpisać.
    > Ale koszty raczej jakieś masz. Jeśli faktycznie nie masz żadnych, to rozważ ryczałt
    17%.

    Dzieki, poczytam o tym. Wydaje mi sie, ze praktycznie zadnych nie mam.

    > Do tego VAT na pewno nie wynosi 0%, po prostu go nie ma, ew., przyjęło się
    > że zamiast stawki pisze się "np" - od "nie poddlega" (i faktura też powinna być
    > odpowiednio wystawiona - adnotacja że VAT płaci nabywca)

    jak bylem w urzedzie to mi wytlumaczyli, ze mam im co miesiac wysylac
    VAT-7 z rubryczkami odpowiednimi z ktorych wynika ze "0". Tyle. Robie
    tak jak mi w urzedzie panie wytlumaczyly...

    > Chyba powinieneś zasięgnąć rady jakiegoś fachmana, bo chyba nie wiesz na razie
    > za dużo, za to dużo masz do stracenia.

    No wlasnie podejrzewalem, ze moze nie wszystko robie perfekcyjnie i
    planowalem zasiegnac rady ksiegowego, ale nie rozumiem co oznacza
    "duzo do stracenia" - wszak place podatki, pewnie nawet wiecej niz
    moglbym, ale chyba wszystko zgodnie z planem (19% - jak w mordke
    strzelil, wysylam te VAT-7...) wiec nie spodziewalem sie, ze cos moze
    byc krytycznie nie tak.
    Raczej zastanawialem sie, czy jest mozliwe, ze place za duzo, a nie,
    ze za malo i jakies kontrole mnie beda sciagac. :(

    Na razie niestety jutro wyjezdzam do kanady, wiec pewnie albo
    faktycznie wysle pusty i korekte, albo wysle zgodnie z tym co placilem
    a zaraz po powrocie poradze sie ksiegowego co moge zrobic lepiej na
    przyszly rok z tymi kosztami.

    Ehh, w kazdym razie dzieki jeszcze raz wszystkim za uwagi, nie jest
    latwo placic podatki w Polsce :/

    pozdr.
    zibi


  • 16. Data: 2009-04-20 17:31:46
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Zbigniew Braniecki" <z...@g...com> napisał w
    wiadomości
    news:3451426d-797f-41aa-ba93-869ba682b08b@f19g2000yq
    h.googlegroups.com...

    >Dzieki, przejze. Nie korzystam z samochodu, studiuje, mieszkam w
    centrum miasta, a laptopa dostalem wiec nie za bardzo wiem co mogloby
    "isc w koszty" i wydawalo mi sie, ze moze sie okazac ze praktycznie
    nic. (moze jakis Internet?)

    Internet, komórka

    >powinieneś skorygować swoją KPiR za 2008 - dlatego że PIT/B powinien
    >wynikać z KPiR

    >Hmm... nie wiedzialem, ze KPiR jest obowiazkowy. Mam arkusz w
    docs.google.com w ktorym zapisuje wszystkie przychody, podsumowuje na
    koniec miesiaca i place od nich 19%. Tyle. Nie spodziewalem sie, ze to
    az tak karygodne.

    Podobnie mowisz, jak rowerzysta, ktory tez nei wiedzial, ze sotoswanie sie
    do czerwonego swiatla jest obowiazkowe.
    Tymczasem korzysta z drogi i *musi* sie zapoznac z przepisami - to, ze nikt
    nei wymaga od niego egzaminu i karty rowerowej (jesli dorosly) nie swiadczy
    o niczym. Podobnie jest i z innymi aspektami zycia. Jak siadasz do stolika
    warto zapoznac sie z regulami gry. i tak dalej i tak dalej.
    To jest doslownie *karygodne*. Jest to wykroczenie z kodeksu karnego
    skarbowego. Jest za to grzywna + rozmaite konsekwencje (szacowanie i takie
    tam)

    Pozdrawiam
    SDD




  • 17. Data: 2009-04-20 18:24:55
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 20-04-2009 o 18:49:01 Zbigniew Braniecki <z...@g...com>
    napisał(a):

    > Hej, dziekuje za pomoc wszystkim w tym watku niezaleznie od ostrosci
    > zawartych w nim slow :)
    >
    > On Apr 20, 11:36 am, Tomek <t...@o...pl> wrote:
    >> >   2.1) Co moge a czego nie moge wpisac do kosztow uzyskania przychodu?
    >>
    >> To masz w owych ustawach :)  (Konkretnie ustawa o podatku dochodowym od osób
    >> fizycznych, art. 22-23 i jeszcze coś tam w 24-26 się przebija).
    >
    > Dzieki, przejze. Nie korzystam z samochodu, studiuje, mieszkam w
    > centrum miasta, a laptopa dostalem wiec nie za bardzo wiem co mogloby
    > "isc w koszty" i wydawalo mi sie, ze moze sie okazac ze praktycznie
    > nic. (moze jakis Internet?)

    To co napisał SDD + można pomyśleć o aporcie laptopa i amortyzacji.

    >
    >> >   2.3) Czy jesli wplacalem zaliczke w wysokosci 19% uzyskanego
    >> > przychodu to moge teraz wpisywac koszty uzyskania go?
    >>
    >> powinieneś skorygować swoją KPiR za 2008 - dlatego że PIT/B powinien wynikać z
    KPiR
    >
    > Hmm... nie wiedzialem, ze KPiR jest obowiazkowy. Mam arkusz w
    > docs.google.com w ktorym zapisuje wszystkie przychody, podsumowuje na
    > koniec miesiaca i place od nich 19%. Tyle. Nie spodziewalem sie, ze to
    > az tak karygodne.

    Znaczy się nie masz obowiązkowej ewidencji, a to oznacza szacowanie
    dochodu - a co z tego wyjdzie to już powiedzieć się nie da.
    Może nic strasznego, a może kwas.

    >
    >> Jak nie masz kosztów to nie wpisujesz, bo nicby co miałbyś wpisać.
    >> Ale koszty raczej jakieś masz. Jeśli faktycznie nie masz żadnych, to rozważ
    ryczałt 17%.
    >
    > Dzieki, poczytam o tym. Wydaje mi sie, ze praktycznie zadnych nie mam.

    Internet, komórka, amortyzacja laptopa - to powinno przeważyć
    szalę na rzecz liniowca. Swoją drogą zarabiasz powyżej 85-90k
    rocznie że opłaca Ci się liniowy?

    >
    >> Do tego VAT na pewno nie wynosi 0%, po prostu go nie ma, ew., przyjęło się
    >> że zamiast stawki pisze się "np" - od "nie poddlega" (i faktura też powinna być
    >> odpowiednio wystawiona - adnotacja że VAT płaci nabywca)
    >
    > jak bylem w urzedzie to mi wytlumaczyli, ze mam im co miesiac wysylac
    > VAT-7 z rubryczkami odpowiednimi z ktorych wynika ze "0". Tyle. Robie
    > tak jak mi w urzedzie panie wytlumaczyly...

    Panie w urzędzie jakby wiedziały co i jak to by były księgowymi
    za 5k albo 10k. Jeśli chcesz urzędową wykładnię to piszesz wniosek
    o wiążącą interpretację.

    Napisz jeszcze czy faktury wystawiasz chociaż :) i czy prowadzisz ewidencję VAT?

    >
    >> Chyba powinieneś zasięgnąć rady jakiegoś fachmana, bo chyba nie wiesz na razie
    >> za dużo, za to dużo masz do stracenia.
    >
    > No wlasnie podejrzewalem, ze moze nie wszystko robie perfekcyjnie i
    > planowalem zasiegnac rady ksiegowego, ale nie rozumiem co oznacza
    > "duzo do stracenia" - wszak place podatki, pewnie nawet wiecej niz

    Mandaty karne (a może i grzywny za przestępstwo skarbowe np. za wadliwe faktury
    czy nieprowadzenie obowiązkowej ewidencji) + ew. szacowanie dochodu
    wg widzimisię urzędnika - wtedy wykosztujesz się na doradcę podatkowego
    lub adwokata żeby Cię wybronił (bo pewnie da się to szacowanie "wyłączyć",
    ale trzeba wiedzieć jak).

    > moglbym, ale chyba wszystko zgodnie z planem (19% - jak w mordke
    > strzelil, wysylam te VAT-7...) wiec nie spodziewalem sie, ze cos moze
    > byc krytycznie nie tak.

    Krytycznie to może nie, ale trochę możesz wtopić
    na to co powyżej opisałem.

    > Raczej zastanawialem sie, czy jest mozliwe, ze place za duzo, a nie,
    > ze za malo i jakies kontrole mnie beda sciagac. :(
    >
    > Na razie niestety jutro wyjezdzam do kanady, wiec pewnie albo
    > faktycznie wysle pusty i korekte, albo wysle zgodnie z tym co placilem

    Lepiej z tym co płaciłeś ;-)

    > a zaraz po powrocie poradze sie ksiegowego co moge zrobic lepiej na
    > przyszly rok z tymi kosztami.
    >
    > Ehh, w kazdym razie dzieki jeszcze raz wszystkim za uwagi, nie jest
    > latwo placic podatki w Polsce :/

    Czyli miałem rację że nasiąkłeś kanadyjskim powietrzem
    i agenturokomunalne realia nie są dla Ciebie zbyt jasne :) ?

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 18. Data: 2009-04-20 18:46:56
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.uso6rtzql60ql1@unk...

    > Internet, komórka, amortyzacja laptopa - to powinno przeważyć
    > szalę na rzecz liniowca. Swoją drogą zarabiasz powyżej 85-90k
    > rocznie że opłaca Ci się liniowy?

    Wlasciwie to 96 kPLN jest granica oplacalnosci. A jak ktos ma malo
    zarabiajaca zone to nawet i niemal dwukrotnosc tej kwoty.
    Chyba najlepiej, jesli rzeczywiscie z kosztami krucho i nie ma zamiaru w
    najblizszym czasie isc na kursy, kupowac programow, itp. to bylby ten
    ryczalt 17% - o ile ta jego dzialalnosc nie wyklucza go z ryczaltu - pewnie
    nie, ale trzaby poczytac.

    Pozdrawiam
    SDD



  • 19. Data: 2009-04-20 21:32:17
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: Zbigniew Braniecki <z...@g...com>

    On Apr 20, 8:46 pm, "SDD" <s...@t...pl> wrote:
    > Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w
    wiadomościnews:op.uso6rtzql60ql1@unk...
    >
    > > Internet, komórka, amortyzacja laptopa - to powinno przeważyć
    > > szalę na rzecz liniowca. Swoją drogą zarabiasz powyżej 85-90k
    > > rocznie że opłaca Ci się liniowy?
    >
    > Wlasciwie to 96 kPLN jest granica oplacalnosci. A jak ktos ma malo
    > zarabiajaca zone to nawet i niemal dwukrotnosc tej kwoty.
    > Chyba najlepiej, jesli rzeczywiscie z kosztami krucho i nie ma zamiaru w
    > najblizszym czasie isc na kursy, kupowac programow, itp. to bylby ten
    > ryczalt 17% - o ile ta jego dzialalnosc nie wyklucza go z ryczaltu - pewnie
    > nie, ale trzaby poczytac.

    Z kosztami krucho... Nie wiem jeszcze tylko na czym ten ryczalt
    polega :)

    Pozdrawiam
    zibi


  • 20. Data: 2009-04-20 21:37:26
    Temat: Re: PIT36L - pytania
    Od: Zbigniew Braniecki <z...@g...com>

    On Apr 20, 8:24 pm, Tomek <t...@o...pl> wrote:
    > Znaczy się nie masz obowiązkowej ewidencji, a to oznacza szacowanie
    > dochodu - a co z tego wyjdzie to już powiedzieć się nie da.
    > Może nic strasznego, a może kwas.

    Jasne, ale chyba mam wszystkie dane do przepisania do KPiR, wiec jesli
    to zrobie (po waszych odpowiedziach na bank chce pokazac to
    ksiegowemu :)) to chyba nic straconego?

    > Panie w urzędzie jakby wiedziały co i jak to by były księgowymi
    > za 5k albo 10k. Jeśli chcesz urzędową wykładnię to piszesz wniosek
    > o wiążącą interpretację.

    Nigdy tak na to nie spojrzalem :)

    > Napisz jeszcze czy faktury wystawiasz chociaż :) i czy prowadzisz ewidencję VAT?

    Wystawiam faktury, nie prowadze ewidencji (glups?)

    Ale mam te wszystkie faktury w razie czego :)

    > Mandaty karne (a może i grzywny za przestępstwo skarbowe np. za wadliwe faktury
    > czy nieprowadzenie obowiązkowej ewidencji) + ew. szacowanie dochodu
    > wg widzimisię urzędnika - wtedy wykosztujesz się na doradcę podatkowego
    > lub adwokata żeby Cię wybronił (bo pewnie da się to szacowanie "wyłączyć",
    > ale trzeba wiedzieć jak).

    Model faktury dostalem od ksiegowego wiec "powinien" dzialac, ale
    oczywiscie dopytam jak juz bede tego ksiegowego meczyl :)

    > Krytycznie to może nie, ale trochę możesz wtopić
    > na to co powyżej opisałem.

    Dzieki za informacje


    > Lepiej z tym co płaciłeś ;-)

    Czyli juz nie szukac co to ten ryczalt i nie kombinowac z ksiegowym na
    szybko, tylko wyslac z tym co placilem i od maja zaczac pozadnie?

    > Czyli miałem rację że nasiąkłeś kanadyjskim powietrzem
    > i agenturokomunalne realia nie są dla Ciebie zbyt jasne :) ?

    Juz sie przystosowuje, Wasze odpowiedzi bardzo pomagaja :)

    Pozdrawiam
    zibi

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1