Zastanawiam się co mógłby zrobić, żeby dostać pierwszy kredyt w życiu
(około 20 000). Spłaciłbym całość wraz odsetkami po 3 miesiącach. Jak
dowód dałbym bankowi promesę (tak to się chyba nazywa) zawarcia umowy
o dzieło - czy dzięki temu zwiększyłbym swoje szanse na dostanie
pierwszego kredytu?
Często słyszy się, że młodzi przedsiębiorcy nie mają szansy na kredyt?
Dlaczego? Co mógłbym zrobić, żeby tą szansę zwiększyć?

Pozdrawiam.

---------------------------------------------
http://megalotto.pl - Wyniki lotto

do góry

Rafał Kowalczyk wrote:
> Zastanawiam się co mógłby zrobić, żeby dostać pierwszy kredyt w życiu
> (około 20 000).
Najlepiej go nie brać

> Spłaciłbym całość wraz odsetkami po 3 miesiącach.

Albo i nie. Kto to wie.

> Jak
> dowód dałbym bankowi promesę (tak to się chyba nazywa) zawarcia umowy
> o dzieło - czy dzięki temu zwiększyłbym swoje szanse na dostanie
> pierwszego kredytu?

Nie. Bo gwarancja tego, że umowa zostanie zawarta, ty dostaniesz
wynagroddenie i nie przepijesz go zanim bank dostanie tytuł egzekucyjny,
żeby ci te pieniądze zabrać jest zerowa.


> Często słyszy się, że młodzi przedsiębiorcy nie mają szansy na kredyt?

pierwszy milion trzeba ukraść

> Dlaczego? Co mógłbym zrobić, żeby tą szansę zwiększyć?
>
miec stałe powtarzające się dochody, z dużym prawdopodobieństwem, że nie
utracisz ich z dnia na dzień. Np. zostać emerytem byle przed 70-tką.

do góry

Użytkownik "Rafał Kowalczyk" <r...@g...com> napisał w
wiadomości
news:0d322106-fdce-4dd4-8a38-247d5f5def15@a13g2000yq
c.googlegroups.com...

>Często słyszy się, że młodzi przedsiębiorcy nie mają szansy na kredyt?
>Dlaczego? Co mógłbym zrobić, żeby tą szansę zwiększyć?

Np. pod zastaw lokaty (z lokada srodkow na niej) na 50 tys. moglbys te 20
tysiakow spokojnie dostac :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Tutaj ciekawy artykuł o kredytach dla początkujących przedsiębiorców:
http://tinyurl.com/nkz383

Wynika z niego, że im dłużej jest się przedsiębiorcą (i ma jakieś
doświadczenie w realizacji przedsięwzięć na realizacje których chce
się wziąć kredyt), to tym większa szansa na otrzymanie kredytu, a jego
wysokość się zwiększa. W artykule wspomniano też, że w mBanku jest
szansa na dostanie 10 000 na początek.

Gdybym postawił jako zabezpieczenie spłaty kredytu moje własne
mieszkanie, to moje szanse na otrzymanie kredytu by chyba wzrosły?

do góry

Rafał Kowalczyk wrote:

> Gdybym postawił jako zabezpieczenie spłaty kredytu moje własne
> mieszkanie, to moje szanse na otrzymanie kredytu by chyba wzrosły?

Może. Nie wiem o jakie kwoty chodzi, ale z tego co pamiętam zajmujesz się
jakimiś internetowo-informatycznymi sprawami, a tam raczej nie pieniądze i
inwestycje
są istotne w pomnażaniu dochodów. Ile i na co potrzebujesz tego kredytu,
że aż musisz zastawiać własne lokum?
Przecież dla drobnych sum na sprzęt nie zastawia się chałupy.

do góry

On 28 Sie, 12:02, "cef" <c...@i...pl> wrote:
> Rafał Kowalczyk wrote:
> > Gdybym postawił jako zabezpieczenie spłaty kredytu moje własne
> > mieszkanie, to moje szanse na otrzymanie kredytu by chyba wzrosły?
>
> Może. Nie wiem o jakie kwoty chodzi, ale z tego co pamiętam zajmujesz się
> jakimiś internetowo-informatycznymi sprawami, a tam raczej nie pieniądze i
> inwestycje
> są istotne w pomnażaniu dochodów. Ile i na co potrzebujesz tego kredytu,
> że aż musisz zastawiać własne lokum?
> Przecież dla drobnych sum na sprzęt nie zastawia się chałupy.

Tutaj akurat chodzi mi o inwestycję budowlaną. Potrzebowałbym na
początek około 20 000.

do góry

Rafał Kowalczyk wrote:

>> Przecież dla drobnych sum na sprzęt nie zastawia się chałupy.
>
> Tutaj akurat chodzi mi o inwestycję budowlaną. Potrzebowałbym na
> początek około 20 000.

Można by z tego wyciągnąć wniosek, ze
Twoje lokum ma około 10m2 :-) skoro miałbyś
je zastawić dla takiej sumy
(zakładam 4tys/m2 i że przyjęto by połowę wartości jako zabezpieczenie)
Takie sumy to raczej w ramach zwykłego
kredytu w rachunku weź (jeśli nie masz to popracuj, zeby mieć),
albo pożycz od rodziny i znajomych.

do góry

Dnia 28.08.2009 Rafał Kowalczyk <r...@g...com> napisał/a:
> wysokość się zwiększa. W artykule wspomniano też, że w mBanku jest
> szansa na dostanie 10 000 na początek.
ściema.

Zakladajac firme zalozylem sobie konto mbiznes w mbanku. Z racji tego ze
ostro sie reklamowali z limitem kredytowym dla nowozakladanych firm -
z ciekawosci "wyklikalem" wniosek o limit. Wniosek zostal odrzucony.
Dwukrotnie.

Normalne osobiste konto ekonto mialo w tym czasie regularne wplywy rzedu
kilku tysiecy zlotych miesiecznie i to od kilku lat. Wzrastające w
czasie oczywiście ;) Tak więc "klientem bez historii" nie bylem. W biku
oczywiscie tez nie wystepowalem (mbank przy kazdym kliknieciu wniosku o
limit kredytowy wystepowal do niego z zapytaniem o mnie). Sytuacja
rodzinna ustabilizowana, stale dochody powyzej przeciętnej... Wydaje mi
się zresztą że na lokatach i funduszach w mbanku podpiętych do emax
leżała wtedy wielokrotność tych 10k.

Kredytu/lini generalnie nie potrzebowalem - wystapilem o nia z czystej
ciekawosci wiec temat sobie odpuscilem.

Ale - nie wiem jakie jeszcze warunki powinienem spełniać by otrzymać
limit kredytowy zaraz po założeniu firmy "na początek".

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
Linux && Unix && Network administrator
PLD Linux Developer HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!

do góry