eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › dieta w dg jednoosobowej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-09-21 17:58:31
    Temat: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>

    Witam
    W gdzisiejszej gazecie podatkowej jest artyjuł o dietach transportowców.
    Wynika z niego, że w takim rodzaju dg nie może to być kosztem. Mam w związku
    z tym pytanie czy w innym dg może to być koszt.
    Prowadzę usługi informatyczne nazwijmy to na telefon. Praktycznie co dzień
    sam siebie wysyłam w delegację. Czy wobec tego należy mi się dieta która
    może być kosztem mojej dg?

    Z góry dziękuję za jakieś podpowiedzi.
    Acha. Jeżeli ma to jakieś znaczenie to mam kpir, vat i pełny zus- żadnej
    innej pracy
    --
    PawełJ



  • 2. Data: 2006-09-21 19:48:49
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 21 Sep 2006, pawelj wrote:

    > Prowadzę usługi informatyczne nazwijmy to na telefon. Praktycznie co dzień
    > sam siebie wysyłam w delegację. Czy wobec tego należy mi się dieta która
    > może być kosztem mojej dg?

    Ponieważ problem był nie raz postawiony i była okazja do przemyśleń
    to poddam pod dyskusję pewien przykład.

    Jest firma z trzema *pracownikami*.

    Jadą na delegację, która wykracza poza 8h, samochodem jednego
    z pracowników - on prowadzi. Powiedzmy dla uproszczenia 1,5h jazdy
    tam, 8h pracy na miejscu i 1,5h jazdy z powrotem.
    Jaki jest ich status?
    TEZA:
    - kierowaca jest w pracy cały czas, przez 4h jako kierowca, przez
    8 h jako pracownik merytoryczny. Należy mu się wynagrodzenie
    za 11h - w tym 3 nadgodziny. Ponieważ *pracował* w ramach
    przejazdu i ta czynność stanowiła "podstawę wynagrodzenia",
    IMO nie należy mu się dieta. Oczywiście należy się wynagrodzenie
    za korzystanie z własnego samochodu - w wysokości ustalonej
    przez pracodawcę (może być ponad "kilometrówkę", tyle że jak
    przekroczy rozporządzeniowy limit nadwyżka nie będzie kosztem
    dla firmy)
    - pozostali pracownicy są w pracy przez 8h oraz przez 3 h są
    w delegacji. Z tego powodu nie należą im się nadgodziny, lecz
    należy się dieta w wysokości połowy stawki dziennej

    Prawidłowo interpretuję? Nie, ja nie pytam czy wszyscy tak
    rozliczają w firmach - ja pytam jak ma być wg przepisów, a jeśli
    nie tak to dlaczego :)

    No i po udzieleniu odpowiedzi na pytanie wyżej mamy pytanie
    właściwe, czyli prowadzącego DG.
    I (mamy) trzy przypadki:
    - jedzie koleją
    - jedzie własnym ("firmowym") samochodem, wiezie go kierowca
    - j.w. ale prowadzi sam

    Poproszę o krytykę zawartych wyżej sugestii :)

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2006-09-21 20:19:16
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>

    > Jadą na delegację, która wykracza poza 8h, samochodem jednego
    > z pracowników - on prowadzi. Powiedzmy dla uproszczenia 1,5h jazdy
    > tam, 8h pracy na miejscu i 1,5h jazdy z powrotem.
    > Jaki jest ich status?
    > TEZA:
    > - kierowaca jest w pracy cały czas, przez 4h jako kierowca, przez
    Chyba 3 godz wyjdzie kierowania :)

    > 8 h jako pracownik merytoryczny. Należy mu się wynagrodzenie
    > za 11h - w tym 3 nadgodziny. Ponieważ *pracował* w ramach
    > - pozostali pracownicy są w pracy przez 8h oraz przez 3 h są
    > w delegacji. Z tego powodu nie należą im się nadgodziny, lecz
    > należy się dieta w wysokości połowy stawki dziennej
    >
    > Prawidłowo interpretuję? Nie, ja nie pytam czy wszyscy tak
    > rozliczają w firmach - ja pytam jak ma być wg przepisów, a jeśli
    > nie tak to dlaczego :)

    Mnie się nie pytaj. Bo ja ciągle nie wiem czy jeżeli mój (potencjalny)
    pracownik dostanie zlecenie pracy poza siedzibą firmy to jak mam mu
    rozliczyć czas pracy? Jeżeli ja go codziennie wysyłam do pracy na 8 godz ale
    w miejsca odległe o 60 km to dojazd jest wliczany do czasu pracy?


    > - j.w. ale prowadzi sam
    Dwa pierwsze dla uproszczenia mojego przypadku wyrzuciłem. Zawsze prowadzę
    sam. Moje firmowe auto.

    >
    > Poproszę o krytykę zawartych wyżej sugestii :)

    A kto śmiałby tu krytykę wnieść :)

    Ale dorzucę tekst z gazety który mnie zastanowił

    "Kwestia zaliczania do kosztów uzyskania przychodów diet z tytułu podróży
    służbowej przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie usług
    transportowych wciąż budzi wiele kontrowersji.
    Ustawa o pdof zezwala przedsiębiorcom uznać za koszty podatkowe diety z
    tytułu własnej podróży służbowej, do wysokości przysługującej pracownikom.
    Warunkiem jednak jest, aby podróż służbowa była odbywana w związku z
    prowadzoną działalnością, a więc spełniała kryterium określone w art. 22
    ust. 1 updof.
    Problem jednak powstaje na tle definicji pojęcia "podróż służbowa". Żadne
    bowiem przepisy prawa nie określają go w odniesieniu do osoby prowadzącej
    działalność gospodarczą. Organy podatkowe w wydawanych interpretacjach
    odnoszą się do pojęcia podróży służbowej w rozumieniu przepisów Kodeksu
    pracy. Definiują one podróż służbową jako wykonywanie na polecenie
    pracodawcy zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się
    siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy. Tym samym zdaniem
    organów przedsiębiorca nie może uznać za koszt podatkowy diety z tytułu
    wyjazdu w celu realizacji zlecenia w ramach prowadzonej działalności
    gospodarczej. Wyjazd taki związany jest z istotą świadczonych usług i nie
    stanowi podróży służbowej. Tak uznał również Dyrektor Izby Skarbowej w
    Olsztynie w piśmie z dnia 5 września 2006 r., nr PDF/E/4117-1-106/06.
    W piśmie tym czytamy: "(...) w przypadku osób fizycznych prowadzących
    działalność gospodarczą w zakresie usług transportowych nie ma możliwości
    określenia stałego miejsca prowadzenia tej działalności, dlatego brak jest
    uzasadnienia do przyjęcia, iż wykonywanie przez te osoby zadań poza siedzibą
    firmy wiąże się z odbyciem podróży służbowej. (...)"
    Naszym zdaniem wątpliwości wynikające z braku legalnej definicji podróży
    służbowej przedsiębiorcy, nie powinny powodować interpretacji przepisów
    podatkowych na niekorzyść przedsiębiorców. Należy w tym miejscu zauważyć, że
    stanowisko sądów przyjmuje kierunek korzystny dla podatników. W wyroku z
    dnia 15 września 2005 r., sygn. akt FSK 2175/04 NSA stwierdził, iż "zupełnie
    nieuprawnione było stanowisko organów podatkowych, że realizowanie
    zasadniczego przedmiotu działalności (w tym wypadku usług transportowych)
    nie wchodzi w zakres podróży służbowych, natomiast podróże mające na celu
    czynności incydentalne spełniają wymogi podróży służbowych."


    Szczególnie 3 linijka tekstu wskazywałaby na to co mnie interesuje. Czy
    dobrze rozumuję?

    --
    PawełJ



  • 4. Data: 2006-09-21 20:23:52
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    pawelj wrote:
    > Witam
    > W gdzisiejszej gazecie podatkowej jest artyjuł o dietach
    > transportowców. Wynika z niego, że w takim rodzaju dg nie może to być
    > kosztem.

    Weź inną gazetę :-)
    W ciągu ostatniego roku w DF (Rzepa)
    było sporo z wyrokami/orzeczeniami,
    że jednak można także u "transportowców"


  • 5. Data: 2006-09-21 20:32:49
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>


    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:eeusdj$s72$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > pawelj wrote:
    >> Witam
    >> W gdzisiejszej gazecie podatkowej jest artyjuł o dietach
    >> transportowców. Wynika z niego, że w takim rodzaju dg nie może to być
    >> kosztem.
    >
    > Weź inną gazetę :-)
    > W ciągu ostatniego roku w DF (Rzepa)
    > było sporo z wyrokami/orzeczeniami,
    > że jednak można także u "transportowców"

    Nie chodzi mi o transportowców bo takim nie jestem. A co do tej gazety to do
    tej pory jakoś miałem zaufanie bo przecież komuś ufać trzeba
    Chociaż wydaję mi się że troszkę się rozbiegli z funduszem pracy. Jeżeli
    ktoś to czytuje to w jednej było wyjasnienie od jakiej kwty ma być naliczane
    .np jeżeli ktoś ma umowę na 1/4 etatu przy najniższej krajowej to sie nie
    nalicza bo kwota jest mniejsza niż najniższa krajowa a w drugie że się
    nalicza bo po przeliczeniu na pełny etat jest conajmniej najniższa krajowa.
    No ale akurat ten jeden numer gazet chyba z sierpnia mi zaginął i nie mogę
    tego zweryfikować czy aby tak na 100% pisało

    ale wracając do tematu to chciałbym wiedzieć czy mi się należy dieta i z
    czego to może wynikać.

    --
    PawełJ



  • 6. Data: 2006-09-21 21:17:51
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:Pine.WNT.4.64.0609212137100.1212@athlon64>
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> pisze:

    > Prawidłowo interpretuję? Nie, ja nie pytam czy wszyscy tak
    > rozliczają w firmach - ja pytam jak ma być wg przepisów, a jeśli
    > nie tak to dlaczego :)

    Może tu znajdziesz coś dla siebie :)
    http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/160080,kiedy-prz
    ebywanie-poza-siedziba-jest-podroza-sluzbowa.html
    http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/2796,kiedy-wyjaz
    d-pracownika-jest-podroza-sluzbowa.html
    --
    Nixe


  • 7. Data: 2006-09-21 21:20:11
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:eeusdj$s72$1@atlantis.news.tpi.pl>
    cef <c...@i...pl> pisze:

    > Weź inną gazetę :-)
    > W ciągu ostatniego roku w DF (Rzepa)
    > było sporo z wyrokami/orzeczeniami,
    > że jednak można także u "transportowców"

    No nie wiem czy można:
    http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/1601087,usluga-t
    ransportowa-to-nie-wyjazd-sluzbowy.html
    Data: 18-09-2006

    --
    Nixe


  • 8. Data: 2006-09-22 07:35:56
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: "my way" <y...@s...tlen.pl>


    Użytkownik "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:eeujsr$bg8$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam
    > W gdzisiejszej gazecie podatkowej jest artyjuł o dietach transportowców.
    > Wynika z niego, że w takim rodzaju dg nie może to być kosztem.

    przeczytaj ten artykuł jeszcze raz, powoli i do końca
    a potem powiedz, czy podtrzymujesz swoje zdanie :)

    pozdrawiam



  • 9. Data: 2006-09-22 21:52:53
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 21 Sep 2006, Nixe wrote:

    >> Prawidłowo interpretuję?
    > Może tu znajdziesz coś dla siebie :)
    > http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/160080,kiedy-prz
    ebywanie-poza-siedziba-jest-podroza-sluzbowa.html

    Przezornie przemknęli na problemem kiedy pracownik sam prowadzi pojazd.
    Czyli pracuje w ramach "powierzenia innego obowiązku" - no chyba że coś
    przemawia przeciw. Przecież może prowadzic kierowca który nic innego
    w firmie nie robi - jak *to samo* robi kto inny, to dlaczego przyjąć
    że nie pracuje?

    Zauważ, że interpretacje skupiają się na podatkowym rozumieniu "podróży",
    abstrahując od problemu świadczenia pracy przez *kierowcę*.
    IMO kierowca TIRa w czasie jazdy z Krakowa do Szczecina jest w pracy,
    *chyba* że samochód sobie stoi a on leży - wtedy ew. jest "w podróży".
    I za tę pracę mu płacą.
    Kierowca osobówki jadącej z dyrektorem też.
    A kierowca wiozący SIEBIE np. do zrobienia przeglądu maszyny?
    Tu zastrzeżenie: IMO nie ma powodu, żeby taki "wiozący siebie" był
    wynagradzany jako mechanik/elektronik/spawacz/kierownik... w czasie
    jazdy jest kierowcą, ale to chyba kolejna zagwozdka :)

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2006-09-25 07:29:09
    Temat: Re: dieta w dg jednoosobowej?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Nixe wrote:

    >> Weź inną gazetę :-)
    >> W ciągu ostatniego roku w DF (Rzepa)
    >> było sporo z wyrokami/orzeczeniami,
    >> że jednak można także u "transportowców"
    >
    > No nie wiem czy można:
    > http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/1601087,usluga-t
    ransportowa-to-nie-wyjazd-sluzbowy.html

    Przecież pisałem, że trzeba poczytać inne gazety :-)
    Skoro był też inny wyrok, to dlaczego nie powalczyć?

    http://www.infobus.com.pl/text.php?id=5831#maintext

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1