eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › faktura zaliczkowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2011-07-08 12:02:18
    Temat: faktura zaliczkowa
    Od: "mkgp" <m...@g...pl>

    Wykonujemy usługę budowlano - montażową. Klient (osoba fizyczna nie
    prowadząca działalności) wpłacił zaliczkę.
    N podstawie art. 106 ust. 4 ustawy o podatku od towarów i usług nie
    wystawiliśmy faktury zaliczkowej. Cała usługa będzie fakturowana za
    miesiąc - po wykonaniu roboty.
    Czy fakt, że nie wystawiamy faktury zaliczkowej oznacza, że nie musimy
    rozliczyć VAT-u od zaliczki? Czy możemy zapłacić VAT dopiero po wystawieniu
    faktury po wykonaniu usługi?

    Proszę o podpowiedzi

    mkgp



  • 2. Data: 2011-07-08 12:45:26
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 08-07-2011 14:02, mkgp pisze:
    > Wykonujemy usługę budowlano - montażową. Klient (osoba fizyczna nie
    > prowadząca działalności) wpłacił zaliczkę.
    > N podstawie art. 106 ust. 4 ustawy o podatku od towarów i usług nie
    > wystawiliśmy faktury zaliczkowej. Cała usługa będzie fakturowana za
    > miesiąc - po wykonaniu roboty.
    > Czy fakt, że nie wystawiamy faktury zaliczkowej oznacza, że nie musimy
    > rozliczyć VAT-u od zaliczki?

    Kiedy powstaje obowiązek podatkowy przy usługach budowlano - montażowych?

    > Czy możemy zapłacić VAT dopiero po wystawieniu
    > faktury po wykonaniu usługi?

    Czy fakt, że klient nie będzie chciał faktury w ogóle (może nie chcieć,
    więc nie musicie jej wystawiać) oznacza, że całą kwotę możecie schować
    do kieszeni i nie ewidencjonować?

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 3. Data: 2011-07-08 13:22:40
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-07-08 15:01, Maseł pisze:
    > W dniu 2011-07-08 14:45, Maddy pisze:
    >
    >> Czy fakt, że klient nie będzie chciał faktury w ogóle (może nie chcieć,
    >> więc nie musicie jej wystawiać) oznacza, że całą kwotę możecie schować
    >> do kieszeni i nie ewidencjonować?
    >
    > Hmm - to by wyjasnialo, czemu roznej masci "budowlancy" wola forse do
    > reki niz przelew na konto :-)

    Ma to swoje racjonalne uzasadnienie również dla zlecających - chyba
    lepiej zapłacić 660zł niż 1000zł.

    --
    Liwiusz


  • 4. Data: 2011-07-08 13:23:15
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: "ff" <f...@n...pl>

    >[ciachu] Czy fakt, że klient nie będzie chciał faktury w ogóle (może nie
    >chcieć, więc nie musicie jej wystawiać) oznacza, że całą kwotę możecie
    >schować do kieszeni i nie ewidencjonować?
    >
    Oczywiście. To jest podstawowa zasada nadal stosowana
    np. w kancelariach adwokackich. Za żądanie faktury zostałem
    wyśmiany i określony "głupkiem". :-)

    --
    ff



  • 5. Data: 2011-07-08 13:39:50
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 08-07-2011 15:23, ff pisze:
    >> [ciachu] Czy fakt, że klient nie będzie chciał faktury w ogóle (może nie
    >> chcieć, więc nie musicie jej wystawiać) oznacza, że całą kwotę możecie
    >> schować do kieszeni i nie ewidencjonować?
    >>
    > Oczywiście. To jest podstawowa zasada nadal stosowana
    > np. w kancelariach adwokackich. Za żądanie faktury zostałem
    > wyśmiany i określony "głupkiem". :-)

    Dziwne, ja dostaję faktury od prawników.

    No ale ja podobno zionę ogniem i ociekam żółcią, wiec jestem
    niemiarodajna. ;-)

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 6. Data: 2011-07-08 13:41:46
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    W dniu 08-07-2011 15:22, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2011-07-08 15:01, Maseł pisze:
    >> W dniu 2011-07-08 14:45, Maddy pisze:
    >>
    >>> Czy fakt, że klient nie będzie chciał faktury w ogóle (może nie chcieć,
    >>> więc nie musicie jej wystawiać) oznacza, że całą kwotę możecie schować
    >>> do kieszeni i nie ewidencjonować?
    >>
    >> Hmm - to by wyjasnialo, czemu roznej masci "budowlancy" wola forse do
    >> reki niz przelew na konto :-)
    >
    > Ma to swoje racjonalne uzasadnienie również dla zlecających - chyba
    > lepiej zapłacić 660zł niż 1000zł.

    Marzysz.
    W praktyce to jest 1000z fakturą albo 925 (czasem 813) bez faktury.
    Inaczej jaki w tym biznes dla wykonawcy?

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 7. Data: 2011-07-08 13:46:12
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-07-08 15:41, Maddy pisze:


    > Marzysz.
    > W praktyce to jest 1000z fakturą albo 925 (czasem 813) bez faktury.

    I tak lepiej. Każda złotówka oszczędzona przed fiskusem jest korzystna.

    > Inaczej jaki w tym biznes dla wykonawcy?

    W skrajnym przypadku w ogóle nie musi rejestrować działalności
    (oczywiście sama rejestracja to nie jakiś problem, ale chodzi o ZUS).

    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2011-07-08 17:05:34
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-07-08 15:39, Maddy pisze:

    >> Oczywiście. To jest podstawowa zasada nadal stosowana
    >> np. w kancelariach adwokackich. Za żądanie faktury zostałem
    >> wyśmiany i określony "głupkiem". :-)
    >
    > Dziwne, ja dostaję faktury od prawników.
    >
    > No ale ja podobno zionę ogniem i ociekam żółcią, wiec jestem
    > niemiarodajna. ;-)
    >
    A próbowałaś wejść kiedyś do kancelarii z ulicy i poprosić o fakturę?

    --
    spp


  • 9. Data: 2011-07-08 17:21:54
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    spp wrote:

    >> Dziwne, ja dostaję faktury od prawników.
    >>
    > A próbowałaś wejść kiedyś do kancelarii z ulicy i poprosić o fakturę?

    I nagrywać, wszystko nagrywać :-)


  • 10. Data: 2011-07-09 09:56:23
    Temat: Re: faktura zaliczkowa
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "ff" <f...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:iv70c2$drf$1@news.onet.pl...

    > Oczywiście. To jest podstawowa zasada nadal stosowana
    > np. w kancelariach adwokackich. Za żądanie faktury zostałem
    > wyśmiany i określony "głupkiem". :-)

    No nie wiem, ja tam ze dwa razy od adwokata dostalem... - fakt, ze przy
    innych okazjach nie wystawiajac faktury wzial ze 2 razy tyle... no ale to
    jednak nie jest (nie bylo) tak, ze nei wystawiali :)

    Pozdrawiam
    SDD


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1