Witam,
posiadam jako osoba fizyczna udziały w spółce z o.o. Jednocześnie jestem
wspólnikiem w spólce jawnej. Mam 2 pytania:
1 Czy mogę przenieść moje udziały w spólce z o.o. na rzecz spółki jawnej (
jakie ew. koszty) ?
2. Jezeli mogę to czy wartość tych udziałów obniża dochód spólki jawnej ?

Pozdrawiam
Andrzej

do góry

Dnia Mon, 10 Dec 2007 21:00:09 +0100, andrzej napisał(a):

> posiadam jako osoba fizyczna udziały w spółce z o.o. Jednocześnie jestem
> wspólnikiem w spólce jawnej. Mam 2 pytania:
> 1 Czy mogę przenieść moje udziały w spólce z o.o. na rzecz spółki jawnej (
> jakie ew. koszty) ?

Tak na oko, to w tym przypadku wchodziłaby w grę zmiana umowy spółki, bo
rozumiem, że chciałbyś WNIEŚĆ te udziały do spółki jawnej, tak?

Wtedy traktujesz to, IMO oczywiście, jako zmianę umowy i trzeba by było
zapłacić podatek od czynności cywilno prawnych 2% od wartości nominalnej
tych udziałów.

Teraz jeszcze kwestia sp. z o.o., jeśli jesteś wpisany w KRSie jako
udziałowiec, wymagałoby to zmiany wpisu w spółce zoo, zresztą przy jakimś
tam udziale procentowym wymagana jest bodajże zgoda zgromadzenia
wspólników, ale to w ksh jest napisane, a ja szukać nie będę, bo też i nie
wiem ile procent masz i czy potrzeba szukania jest, czyli też nie.... ;)

Gdyby wymagało to zmiany umowy z o.o., to masz kolejne koszty - notariusz,
opłata sądowa.

> 2. Jezeli mogę to czy wartość tych udziałów obniża dochód spólki jawnej ?

Jeśli byłyby wniesione do spółki jawnej, to jedynie podwyższą kapitał
własny spółki jawnej, czyli poprawią wizerunek firmy (bilansowy
oczywiście).

Wpływ na dochód byłby tylko wtedy, gdyby jawna kupiła te udziały, a w swoim
zakresie działalności byłby handel aktywami finansowymi, no i dodatkowo
prowadziłaby kpir, wtedy w ciągu roku miałbyś zakup - czyli pomniejszenie
podstawy do opodatkowania.
Jeśli to KH, to nie ma o czym mówić nawet w przypadku zakupu. Zresztą przy
kpir, to i tak na koniec roku się koryguje.
Choć w sumie, to nie znam firmy wykazującej w remanencie towarów handlowych
aktywa finansowe...
I nie chce mi się sprawdzać, czy taki obowiązek jest. Zakładając, że byłby
to towar handlowy - raczej tak :)

Gotfryd będzie wiedział na 100%, bez sprawdzania ;)


--
Pozdrawiam,
Jagna

do góry