eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Wprowadzenie srodka trwalego - dziwne zalecenie US?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2003-08-04 08:26:03
    Temat: Wprowadzenie srodka trwalego - dziwne zalecenie US?
    Od: "Iwona W." <m...@a...pl>

    Witam,

    mam pytanie bowiem spotkalam sie z dziwna wykladnia ze strony US. Osoba
    fizyczna przed podjeciem dzialalnosci gospodarczej zakupila telefon-fax.
    Potem zalozyla dzialalnosc i chciala wprowadzic rzeczony fax na ewidencje
    srodkow trwalych. Mimo ze zakup mial miejsce w czerwcu, a zalozenie firmy w
    lipcu, mimo ze osoba ta miala rachunek na zakup faxu (wiec nie byloby
    problemu z ustaleniem wartosci poczatkowej) od urzedniczki US uslyszala ze
    musi spisac umowe kupna sprzedazy sama z soba. Oplacic oczywiscie od tego
    podatek od umow cywilno prawnych (wszak jedna ze stron bedzie osoba fizyczna
    a druga przedsiebiorca) i dopiero na podstawie tej umowy wprowadzic fax do
    ewidencji.
    Czy urzedniczka miala racje? Czy juz nie mozna wprowadzac zakupionych
    wczesniej przedmiotow? A moze mozna to zrobic jakos prosciej? Wrzucic w
    koszty (wszak wartosc niewielka) ale na jakiej podstawie?
    Prosze, pomozcie!!!!!!

    Pozdrawiam
    Iwona W.



  • 2. Data: 2003-08-04 09:01:47
    Temat: Re: Wprowadzenie srodka trwalego - dziwne zalecenie US?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Iwona W. napisał:

    > Witam,
    >
    > mam pytanie bowiem spotkalam sie z dziwna wykladnia ze strony US. Osoba
    > fizyczna przed podjeciem dzialalnosci gospodarczej zakupila telefon-fax.
    > Potem zalozyla dzialalnosc i chciala wprowadzic rzeczony fax na ewidencje
    > srodkow trwalych. Mimo ze zakup mial miejsce w czerwcu, a zalozenie firmy w
    > lipcu, mimo ze osoba ta miala rachunek na zakup faxu (wiec nie byloby
    > problemu z ustaleniem wartosci poczatkowej) od urzedniczki US uslyszala ze
    > musi spisac umowe kupna sprzedazy sama z soba. Oplacic oczywiscie od tego
    > podatek od umow cywilno prawnych (wszak jedna ze stron bedzie osoba fizyczna
    > a druga przedsiebiorca) i dopiero na podstawie tej umowy wprowadzic fax do
    > ewidencji.
    > Czy urzedniczka miala racje? Czy juz nie mozna wprowadzac zakupionych
    > wczesniej przedmiotow? A moze mozna to zrobic jakos prosciej? Wrzucic w
    > koszty (wszak wartosc niewielka) ale na jakiej podstawie?
    > Prosze, pomozcie!!!!!!

    Pomóz sobie sama i przejrzył archiwum.
    Kwestia wprowadzania prywatnych przedmiotów do ewidencjo ŚT fimy
    (jednoosobowej) był opisana wielokrotnie i ze szczegółmi.

    Zacznijmy od tego że to co powiedziała Ci na ucho urzędniczka to nie
    jest "wykładnia US" bo takowa dostaje sie na pismie. To było to co sie
    pani urzedniczce wydawało.

    A oczywiście żadnej umowy nie trzeba spisywac z samym soba, bo umowa
    zawarta z samym soba jest z mocy prawa nieważna.
    Jedna stroną umowy będzie Maria Kowalska i druga będzie Maria Kowalska.
    Firma "ABC" Maria Kowalska to dalej ta sama Maria Kowalska, nic nowego
    sie nie urodziło. Na deklaracji PCC nigdzie nie będzie firmy ABC a tylko
    i wyłacznie Maria Kowalska - dla osoby fizycznej podaje sie wyłacznie
    nazwisko, imie i date urodzenia, bez względu na to czy prowadzi DG czy nie.

    Swoją drogą - po jaka chlorellę ktos zwraca sie z takimi pytaniami do
    urzędniczki z US (podejrzewam że do "panienki z okienka")?
    Przecież taka paniusia z reguły ma pojęcie tylko o tym co robi - o
    wypełnianiu formularzy, o tym ile znaczków skarbowych na jakie podanie,
    który druk do czego służy itp itd.
    Jej wyjasnienia w kwestiach podatkowych nie maja żadnej wartości - nie
    da sie na nie powołac kiedy przyjdzie normalna kontrola (którą
    przeprowadzają pracownicy, co by nie było, zajmujący wyższy szczebel
    kwalifikacyjny) a słyszałam juz takie herezje od "panienek z okienka" że
    glowa boli.

    To że te Panie udzielaja porad w kwestich wykraczających poza ich
    obowiązki to inne sprawa. Zabronic im tego nikt nie zabrania, często
    robia to z "dobroci serca" tyle że równie często są to niedzwiedzie
    przysługi.

    Powinno to byc w FAQ grupy jeżeli kiedykolwiek takowe powstanie:
    "Urzędniczki z US siedzące w biurze podawczym i informacji, to najgrosze
    możliwe źródłow wiedzy na temat prowadzenia ksiąg i rozliczeń
    podatkowych. Powiedza kiedy i jaki formularz złozyc i jak wypełnic, ale
    wszelikie wyjasnie co do tego co mozna a co nie zaliczyć w koszty i jak
    to zrobić nalezy traktowac z dużym dystansem".

    Tak to juz jest że kiedy w końcu uda się znaleźc w US osobę, która
    naprawdę zna sie na rzeczy i zna odpowiedzi na nasze pytania, ta mówi że
    takie pytanie nalezy zadac na piśmie w trybie wyznaczonym przez
    ordynację podatkową. I niestety ma rację..

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 3. Data: 2003-08-04 11:37:00
    Temat: Re: Wprowadzenie srodka trwalego - dziwne zalecenie US?
    Od: "Iwona W." <m...@a...pl>


    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    news:bgl7fr$efr$1@nemesis.news.tpi.pl...


    > Swoją drogą - po jaka chlorellę ktos zwraca sie z takimi pytaniami do
    > urzędniczki z US (podejrzewam że do "panienki z okienka")?
    > Przecież taka paniusia z reguły ma pojęcie tylko o tym co robi - o
    > wypełnianiu formularzy, o tym ile znaczków skarbowych na jakie podanie,
    > który druk do czego służy itp itd.
    > Jej wyjasnienia w kwestiach podatkowych nie maja żadnej wartości - nie
    > da sie na nie powołac kiedy przyjdzie normalna kontrola (którą
    > przeprowadzają pracownicy, co by nie było, zajmujący wyższy szczebel
    > kwalifikacyjny) a słyszałam juz takie herezje od "panienek z okienka" że
    > glowa boli.

    Na swoje usprawiedliwienie moge tylko napisac ze to nie ja bylam taka
    nadgorliwa, a moja znajoma. A informacja jaka mi przyniosla wydala mi sie
    tak idiotyczna ze po prostu musialam ja zweryfikowac na grupie, niniejszym
    dziekuje bardzo za odpowiedz. Balam sie tez ze umknely mi jakies BARDZO
    WAZNE ZMIANY, ale widze ze na szczescie nie.


    > Tak to juz jest że kiedy w końcu uda się znaleźc w US osobę, która
    > naprawdę zna sie na rzeczy i zna odpowiedzi na nasze pytania, ta mówi że
    > takie pytanie nalezy zadac na piśmie w trybie wyznaczonym przez
    > ordynację podatkową. I niestety ma rację..

    I tak wlasnie poradzilam znajomej,
    >
    > Maddy
    >
    jeszcze raz dziekuje
    pozdrawiam
    Iwona W.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1