eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › [technicznie] vat na granicy od wypozyczonego sprzetu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-04-30 18:26:10
    Temat: [technicznie] vat na granicy od wypozyczonego sprzetu
    Od: "jb" <s...@t...pl>

    Mam zamiar w przyszlym tygodniu przywiezc do Polski troche sprzetu
    elektronicznego.
    Po 2 tygodniach wroci on do kraju pochodzenia - kraju UE dodam.

    Teraz pytanie - jak sprytnie zalatwic formalnosci na granicy. Poczytalem
    clo.gov.pl
    i co nieco wiem, ale wciaz mam jeszcze kilka watpliwosci.

    1. Z tego co zdazylem sie zorientowac to nie ma sensu w tym wypadku stosowac
    odprawy czasowej, bo ten sprzet i tak ma zerowe clo. (Sprzet eletrkoniczny
    z UE, bedziemy mieli zaswiadczenie od producenta o kraju pochodzenia). Vat
    jednak
    (z tego co zrozumialem - nawet przy odprawie czasowej) trzeba zaplacic. Czy
    sie myle ?

    2. Jak wyglada (proceduralnie) sprawa przekraczania granicy - dodam, ze nie
    ma
    mowy o zadnym chowaniu rzeczy miedzy koszulami. Bedziemy mieli dokumenty od
    producenta, ktory WYPOZYCZA nam ten sprzet na ktorym bedzie okreslona
    jego wartosc - ok 6000 EURO. Rozumiem, ze podchodzimy do stolika gdzie
    sa panowie celnicy, pokazujemy papierki o wartosci sprzetu i pochodzeniu,
    oni naliczaja nam 0% cla i 22% vatu. I co dalej ? Wystawiaja
    faktura/dokument/cokoliwek
    i mamy sie udac dwa stanowiska obok i zaplacic 1300 EURO od razu, czy moze
    mozemy sie grzecznie uklonic, zabrac nasze zabawki pod pache i zaplacic w
    ciagu
    jakiegos tam okresu - tygodnia, dwoch, miesiaca ? Jak to technicznie wyglada
    bo tego sie nigdzie nie doczytalem. A moze w ogole WYPOZYCZAJAC
    sprzet nie musimy takich oplat uiszczac.

    Dzieki za wszelka pomoc

    Pozdrawiam

    --
    jb
    www.szturmowa.com










  • 2. Data: 2003-04-30 18:44:39
    Temat: Re: [technicznie] vat na granicy od wypozyczonego sprzetu
    Od: "cef" <c...@i...pl>


    > 1. Z tego co zdazylem sie zorientowac to nie ma sensu w tym wypadku
    stosowac
    > odprawy czasowej, bo ten sprzet i tak ma zerowe clo. (Sprzet
    eletrkoniczny
    > z UE, bedziemy mieli zaswiadczenie od producenta o kraju
    pochodzenia). Vat
    > jednak
    > (z tego co zrozumialem - nawet przy odprawie czasowej) trzeba
    zaplacic. Czy
    > sie myle ?

    Nie mylisz się. Zapewne jednak chciałbyś potem ten VAT
    odzyskać, co w obliczu zastosowania niewłaściwej procedury
    może okazać się niemożliwe.


    > 2. Jak wyglada (proceduralnie) sprawa przekraczania granicy - dodam,
    ze nie
    > ma
    > mowy o zadnym chowaniu rzeczy miedzy koszulami. Bedziemy mieli
    dokumenty od
    > producenta, ktory WYPOZYCZA nam ten sprzet na ktorym bedzie
    okreslona
    > jego wartosc - ok 6000 EURO. Rozumiem, ze podchodzimy do stolika
    gdzie
    > sa panowie celnicy, pokazujemy papierki o wartosci sprzetu i
    pochodzeniu,

    Im potrzebne jest zgłoszenie celne. Bez zgłoszenia pewnie nawet
    nie będą oglądać tych papierków :-)

    > oni naliczaja nam 0% cla i 22% vatu. I co dalej ? Wystawiaja
    > faktura/dokument/cokoliwek

    Na dokumencie SAD, który przygotujecie do
    odprawy zostanie potwierdzone to co zgłosicie
    (szczerze mówiąc nie wiem jaka procedura celna
    byłaby teraz najlepsza)


    > i mamy sie udac dwa stanowiska obok i zaplacic 1300 EURO od razu,

    Tak. Chyba, że złożycie zabezpieczenie wcześniej,
    albo gwarantem będzie agencja celna

    czy moze
    > mozemy sie grzecznie uklonic, zabrac nasze zabawki pod pache i
    zaplacic w
    > ciagu
    > jakiegos tam okresu - tygodnia, dwoch, miesiaca ?


    To wtedy jak wyżej.

    Jak to technicznie wyglada
    > bo tego sie nigdzie nie doczytalem.

    Nie dziwię się tyle rozporządzeń :-)
    Lepiej zadzwoń do jakiejś agencji na granicę.


    > Dzieki za wszelka pomoc

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1