eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › umowa o dzieło a podatki.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2008-04-04 12:19:57
    Temat: Re: umowa o dzieło a podatki.
    Od: LJ <LJ@lj>

    Dnia 04-04-2008 o 13:50:36 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "LJ" <LJ@lj> napisał w wiadomości news:
    >
    >> No ok, ale ja jestem 'umówiony' co do wysokości wynagrodzenia 'do ręki'.
    >> To chyba powinien sobie przeliczać jednak zleceniodawca?
    >
    > Nie.
    > Rachunek wystawiasz Ty.
    > I to Twoja głowa jak go wystawisz.
    > Jak będzie źle to albo nie dostaniesz kasy, albo dostaniesz ją w złej
    > wysokości.


    Ok, zakładamy, że jest to 5.000 PLN.
    Czyli na umowę o dzieło, bez ZUS, z 50% kosztami uzyskania,
    wychodzi, że rachunek, który 'podsunie' do podpisania
    zleceniodawca musi opiewać na sumę 5.525 PLN brutto.
    Czy taka również suma musi znaleźć się w umowie o dzieło?
    Czy jednak zawarta powinna być tam kwota netto?
    Rozumiem, że wtedy podpisuje rachunek na kwotę 5.525
    ale dostaje 5.000. Reszte odprowadza do US zleceniodawca.

    A co, jeżeli umowa rozłożna jest w czasie. Tzn, kontrakt trwa np.
    2 miesiące i chce rozliczać się częściowo co 2 tygodnie.
    Powienienem 'wystawiać' co 2 tygodnie rachunek na kwotę
    częściową również z uwzględnionym podatkiem?


  • 12. Data: 2008-04-04 13:02:58
    Temat: Re: umowa o dzieło a podatki.
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "LJ" <LJ@lj> napisał w wiadomości news:

    > Ok, zakładamy, że jest to 5.000 PLN.
    > Czyli na umowę o dzieło, bez ZUS, z 50% kosztami uzyskania,
    > wychodzi, że rachunek, który 'podsunie' do podpisania
    > zleceniodawca musi opiewać na sumę 5.525 PLN brutto.
    > Czy taka również suma musi znaleźć się w umowie o dzieło?

    No a jak?

    > Czy jednak zawarta powinna być tam kwota netto?

    Nie spotkałem się z taką opcją, co nie znaczy że nie jest możliwa.

    > Rozumiem, że wtedy podpisuje rachunek na kwotę 5.525

    Nie podpisujesz a wystawiasz.

    > ale dostaje 5.000. Reszte odprowadza do US zleceniodawca.

    Dokładnie.

    >
    > A co, jeżeli umowa rozłożna jest w czasie. Tzn, kontrakt trwa np.
    > 2 miesiące i chce rozliczać się częściowo co 2 tygodnie.
    > Powienienem 'wystawiać' co 2 tygodnie rachunek na kwotę
    > częściową również z uwzględnionym podatkiem?

    Oczywiście.


  • 13. Data: 2008-04-04 14:24:23
    Temat: Re: umowa o dzieło a podatki.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    LJ wrote:
    > Czyli na umowę o dzieło, bez ZUS, z 50% kosztami uzyskania,
    > wychodzi, że rachunek, który 'podsunie' do podpisania
    > zleceniodawca musi opiewać na sumę 5.525 PLN brutto.

    On ci nie nie musi podsunąć.
    To ty mu masz dać rachunek.
    Co mu dasz to ci wypłaci.


  • 14. Data: 2008-04-04 21:40:47
    Temat: Re: umowa o dzieło a podatki.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 4 Apr 2008, LJ wrote:

    > No ok, ale ja jestem 'umówiony' co do wysokości wynagrodzenia 'do ręki'.
    > To chyba powinien sobie przeliczać jednak zleceniodawca?

    Chyba nie słyszałeś jeszcze hasła "ustawa o cenach" ;)
    Po prawdzie, przeszkód do "dynamicznego" ustalenia ceny nie ma,
    więc zapis IMO może mieć postać "dolicza się kwotę pokrywającą
    podatek w stawce...".
    Niemniej cenę trzeba wykazać (w momencie jej obliczenia)
    *brutto*, razem z wszystkimi "doliczeniami"!

    Pic w tym, że na rachunku na którym wykazany jest jedynie
    podatek dochodowy, wykazuje się *zaliczkę* (a różnicę sobie
    podatnik dopłaci lub odzyska w rozliczeniu rocznym), więc
    na upartego, IMO:
    - można się uprzeć na takiej konstrukcji umowy, że pokryje
    kwoty zaliczek
    - ale wypada ustalić stawkę, np. zaznaczyć, że "obowiązującą
    przy obliczaniu zaliczki".

    No i deser raz jeszcze i wielkimi literami: RACHUNEK
    WYSTAWIASZ TY!
    Czyli:
    1. ustalenie sposobu rozliczenia jest kwestią umowy, czyli
    *obu* stron, nie zwalaj na *zamawiającego* (jak się uprzesz
    na zleceniodawcę, to jeszcze ZUS zapłacisz, bo od zlecenia
    należy się ZUS :>)
    2. obliczenie tego na rachunku "tak aby było dobrze" jest
    TWOJĄ sprawą, zamawiający ma tylko sprawdzić (i jak jest
    źle, to rachunek odrzucić ze względu na błędy, opóźniając
    sobie w ten sposób termin zapłaty, o ile jest uzależniona
    od rachunku, a jak takie umowy zawiera to na 100%
    o TAKI zapis zadba :))

    Czyli jednak jest to Twoja sprawa, "jak policzyć żeby
    było dobrze".
    Oczywiście zamawiający *może* wyświadczyć Ci uprzejmość,
    jak ma kompetentnego kasięgowego i będzie mu się chciało!
    (i bronię tezy, że nie ma "nieodpłatnego świadczenia", bo
    to jest CZĘŚĆ umowy).

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1