Witam,

Sprzedalem na aukcjach internetowych okolo 20 uzywanych przeze mnie
przedmiotow, byly to glownie sprzety foto, ktore nagromadzily sie przez
pare lat.
Dwa znich osiagnely cene okolo 1200 zl, pozostalem do 500 zl.
Od ktorych aukcji powinienem zaplacic podatek 2%?
Jezeli nie zaplacilem podatku za przedmiot sprzedany w 2002, czy moge
zaplacic go teraz?

Z gory dziekuje i pozdrawiam
Daniel

do góry

dla mnie powinienes powiedziec raczej, jaki sprzet foto??? jakie aukcje???
ja nic nie wiem....
a tak pozatym to uwazam ze nie powinienes placic zadnego podatku, bo niby
dlaczego
np. 5000zł(cena nowej lustrzanku jaka dales)-1200zł(cena sprzedazy)=3800zł
czyli jestes do tylu prawie 4 koła i jeszcze masz panstwu placic ;) co
innego jakbys na tym zarobil...

--
--==Pozdro Harry==--
---==GG 833844==---
!!!Popraw adres przy bezposrednim odpowiadaniu!!!

do góry

> a tak pozatym to uwazam ze nie powinienes placic zadnego podatku, bo niby
> dlaczego
> np. 5000zł(cena nowej lustrzanku jaka dales)-1200zł(cena sprzedazy)=3800zł
> czyli jestes do tylu prawie 4 koła i jeszcze masz panstwu placic ;) co
> innego jakbys na tym zarobil...

Ciekawe podejscie do sprawy :-)

latet

do góry

Daniel Silwon <d...@c...pl> napisał(a):

> Witam,
>
> Sprzedalem na aukcjach internetowych okolo 20 uzywanych przeze mnie
> przedmiotow, byly to glownie sprzety foto, ktore nagromadzily sie przez
> pare lat.
> Dwa znich osiagnely cene okolo 1200 zl, pozostalem do 500 zl.
> Od ktorych aukcji powinienem zaplacic podatek 2%?

Aha, zaczyna się panika ...
http://info.onet.pl/1066468,11,1,0,120,686,item.html
?

> Jezeli nie zaplacilem podatku za przedmiot sprzedany w 2002, czy moge
> zaplacic go teraz?
Zakazu nigdzie nie spotkałem ...
Tylko wcześniej lepiej poczytać o PCC, o odsetkach, o czynnym żalu ...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Harry" <f...@U...fm> napisał w wiadomości
news:d0t303$rl8$1@nemesis.news.tpi.pl...

>np. 5000zł(cena nowej lustrzanku jaka dales)-1200zł>(cena sprzedazy)=3800zł

Witam...z "moralnego" punktu widzenia masz racje...ale stosując się do tego
"klucza"myyślowego każdy sprzedający używany samochód mógłby tak
powiedzieć:)
pozdrawiam
ania
p.s Nie będe wyrażac swoich emocji na temat całej tej akcji....bo mnie
roz.....

do góry

no jasne ze ciekawe, bo wynika z niego ze koszt uzyskania przychodu w
postaci 1200 zlotych to bylo kupno nowego sprzetu za 5000 ;)
a pozaty jak to panstwo mialo taki deficyt dudżetowy bez podatku belki i
nadal go ma juz z tym podatkiem to ja nie rozumiem po co placic jak to i tak
nie pomoze, a jedynie da szanse wydawania wiecej naszych pieniedzy przez
urzednikow

--
--==Pozdro Harry==--
---==GG 833844==---
!!!Popraw adres przy bezposrednim odpowiadaniu!!!

do góry

Użytkownik "Harry" <f...@U...fm> napisał w wiadomości
news:d0uddt$q6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> no jasne ze ciekawe, bo wynika z niego ze koszt uzyskania przychodu w
> postaci 1200 zlotych to bylo kupno nowego sprzetu za 5000 ;)
> a pozaty jak to panstwo mialo taki deficyt dudżetowy bez podatku belki i
> nadal go ma juz z tym podatkiem to ja nie rozumiem po co placic jak to i
tak
> nie pomoze, a jedynie da szanse wydawania wiecej naszych pieniedzy przez
> urzednikow
>

Człowieku! przeczytaj spokojnie wcześniejsze posty a tam znajdziesz,
że chodzi o podatek od czyności cywilnoprawnych, który płaci się gdy WARTOŚĆ
transakcji przekracza 1000 zł.
Nikogo nie obchodzi czy na tym zarobiłeś czy straciłeś.
Jest czynność np. sprzedaż, zamiana -> należy się podatek

--
Pozdrawiam
Mirek Q

do góry

no i co ze jakies cywilno prawne tam bzdety??? ze niby za co mam placic, ze
ktos mi cos zapewnia, jakies koszty administracyjne?? nic totalnie nic, wiec
sobie to podarujmy....

--
--==Pozdro Harry==--
---==GG 833844==---
!!!Popraw adres przy bezposrednim odpowiadaniu!!!

do góry

> no i co ze jakies cywilno prawne tam bzdety??? ze niby za co mam placic,
> ze ktos mi cos zapewnia, jakies koszty administracyjne?? nic totalnie
> nic,

niestety każdy podatek działa jak haracz, a nie opłata
za jakąś konkretną usługę

> wiec
> sobie to podarujmy....

sęk w tym, że państwo dysponuje stosownymi organami
zdolnymi ów haracz wymusić - niezależnie od tego czy to się komuś
podoba czy nie ;-)


Pix

do góry

Sat, 12 Mar 2005 23:48:54 +0100, pix napisał(a):

>> no i co ze jakies cywilno prawne tam bzdety??? ze niby za co mam placic,
>> ze ktos mi cos zapewnia, jakies koszty administracyjne?? nic totalnie
>> nic,
>
> niestety każdy podatek działa jak haracz, a nie opłata
> za jakąś konkretną usługę
>
>> wiec
>> sobie to podarujmy....
>
> sęk w tym, że państwo dysponuje stosownymi organami
> zdolnymi ów haracz wymusić - niezależnie od tego czy to się komuś
> podoba czy nie ;-)

Tylko dlaczego od prostytutek nie wymuszają?

--
Kaja

do góry