Jaki jest VAT na usługi taksówkowe ? 3% ?

Dlaczego taksówkarze tak bronią się przed rozliczaniem VATu?

Dlaczego drobni przedsiebiorcy skrzętnie liczą, aby nie przekroczyć tej
magicznej bariery 10.000 EUR obrotu i wolą nie zarobić ?


--
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net

do góry

On Sun, 1 Jan 2006, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy wrote:

> Jaki jest VAT na usługi taksówkowe ? 3% ?

....a jaki BĘDZIE VAT na wszystko ?
Tak się składa że mamy jeden z najwyższych VATów w EU.

> Dlaczego drobni przedsiebiorcy skrzętnie liczą, aby nie przekroczyć tej
> magicznej bariery 10.000 EUR obrotu i wolą nie zarobić ?

...dodatkowa papierkologia.
A jak ktoś głównie świadczy usługi i udział kosztów osobowych jest
u niego spory, to VAT przy sprzedaży "dla ludzi" to jest wprost
20% wyższa cena (te 2% to na odliczenia :>).
Na przykład aby zarobić na 600 zł ZUSu nieVATowiec musi "od ludzi"
zarobić 600 zł, a VATowiec o 132zł więcej.
To samo dotyczy "zysku na rękę".
Oraz kosztów w rodzaju benzyna (do osobówek) i hotele, od których
też nie da się odliczyć VAT.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
>
>
> Na przykład aby zarobić na 600 zł

700 :)

--
2006 i brak mi pomyslu na siga...

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
>> Dlaczego drobni przedsiebiorcy skrzętnie liczą, aby nie przekroczyć
>> tej magicznej bariery 10.000 EUR obrotu i wolą nie zarobić ?
>
> ...dodatkowa papierkologia.

Raczej drobni dorabiacze niż przedsiębiorcy,
bo nie wyobrażam sobie, że mieszcząc się w limicie,
można normalnie funkcjonować.

do góry

cef wrote:

> Raczej drobni dorabiacze niż przedsiębiorcy,
> bo nie wyobrażam sobie, że mieszcząc się w limicie,
> można normalnie funkcjonować.

Przy uslugach jeszcze mozna, ale jak juz kupujesz towar, sprzedajesz -
no to klops. Wtedy taki obort mozna wygenerowac w mrugniecie oka...

--
2006 i brak mi pomyslu na siga...

do góry

On Mon, 2 Jan 2006, Hikikomori San wrote:

>> Na przykład aby zarobić na 600 zł
>
> 700 :)

Y tam, było że "przykład" :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Mon, 2 Jan 2006, cef wrote:

> Raczej drobni dorabiacze niż przedsiębiorcy,

Zgoda.

> bo nie wyobrażam sobie, że mieszcząc się w limicie,
> można normalnie funkcjonować.

Przy usługach np. w półtorej limitu już łatwiej...
(S.C. jest osobnym podatnikiem VAT, żeby ktoś nie zapomniał :))

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry