Temat niby prosty ale nie do końca.
Przepisy podatkowe stanowią że zobowiązania podatkowe przedawniają się w
ciągu 5 lat licząc od końca roku kiedy upłynął termin płatności podatku.
W praktyce dla PIT-u czas ten rozpoczyna bieg 31 grudnia roku zlożenia PIT-u
czyli jak rozumiem można zlikwidować już księgi za 1999 rok a za 2000 rok
jeszcze nie? Dobrze myślę? Czy są jakieś wyjątki? Bo podobno nowy KKS
przewiduje nawet 10 lat przedawnienia więc co wtedy z księgami?

do góry

Użytkownik "trojden" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dqtmni$9pp$1@news.onet.pl...
> Temat niby prosty ale nie do końca.
> Przepisy podatkowe stanowią że zobowiązania podatkowe przedawniają
> się w ciągu 5 lat licząc od końca roku kiedy upłynął termin
> płatności podatku.
> W praktyce dla PIT-u czas ten rozpoczyna bieg 31 grudnia roku
> zlożenia PIT-u czyli jak rozumiem można zlikwidować już księgi za
> 1999 rok a za 2000 rok jeszcze nie? Dobrze myślę? Czy są jakieś
> wyjątki? Bo podobno nowy KKS przewiduje nawet 10 lat przedawnienia
> więc co wtedy z księgami?

Dobrze myslisz. Wyjatki moga dotyczyc dokumentacji nabycia i
amortyzacji srodkow trwalych oraz ewentualnie (tu nie jestem pewny)
przypadkow, kiedy de facto rozliczasz dany wydatek pozniej niz zostal
on poniesiony. Jako przyklad podalbym faktury wykorzystywane dla celow
ulgi remontowej wziete w roku 2003, a faktycznie odliczone od podatku
w roku 2004 lub 2005. To w kwestii osob fizycznych. Co do KPiR byly
glosy, ze w przypadku rozliczania straty w latach nastepnych, trzeba
to dluzej trzymac, ani ja ani zaden z moich znajomych tego nie
praktykuje. Pod koniec grudnia odbyla sie uroczystosc rozstania sie z
rokiem 1999, rok wczesniej z 1998. :-)

marekz

do góry

Dodam jeszcze: dowody wpłat ZUS dożywotnio

do góry