Witam,
W czerwcu 2005 zostalem wlascicielem mieszkania, w lipcu 2005 ozenilem sie, w
grudniu 2005 planujemy remont zakupionego mieszkania. Czy bede lub czy
bedziemy mogli razem odliczyc wydatki poniesione na zakup w 2005 materialow
budowlanych, kuchni, pralki itp.? A moze wg Urzedu Skarbowego lub innego
urzedu jestem za krotko wlascicielem mieszkania i nie bede mogl skorzystac z
ulgi?
eeoo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "eeoo" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dld46v$8ba$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> W czerwcu 2005 zostalem wlascicielem mieszkania, w lipcu 2005 ozenilem
> sie, w
> grudniu 2005 planujemy remont zakupionego mieszkania. Czy bede

wlasciciel mieszkania tak, Ty chyba raczej nim jestes

> bedziemy mogli razem
razem nie, aby moc rozliczyc sie jako malzenstwo w zwiazku malzenskim trzeba
byc conajmiej rok

odliczyc wydatki poniesione na zakup w 2005 materialow
> budowlanych, kuchni

kuchnia tak, jako zakonczenie instalacji gazowej

pralki

pralki nie to nie remont:)

do góry

eeoo wrote:
> Witam,
> W czerwcu 2005 zostalem wlascicielem mieszkania, w lipcu 2005 ozenilem sie, w
> grudniu 2005 planujemy remont zakupionego mieszkania. Czy bede lub czy
> bedziemy mogli razem odliczyc wydatki poniesione na zakup w 2005 materialow
> budowlanych, kuchni, pralki itp.? A moze wg Urzedu Skarbowego lub innego
> urzedu jestem za krotko wlascicielem mieszkania i nie bede mogl skorzystac z
> ulgi?
> eeoo
>

rozliczacie się oddzielnie, bo nie byliscie malzenstwem przez cały rok
podatkowy.
Natomist ty jako wlasciciel mieszkania odliczysz sobie remont od podatku.
Żona nie, bo nie jest włascicielem mieszkania.
Mieszkanie zostało zakupione przed ślubem w związku z czym wlicza się
ono do twojego majątku odrebnego.
W razie rozwodu ( :) ), zostaje ono przy tobie.
No chyba, że uczynisz żonę współwłaścicielem.

Z punktu widzenia ulgi remontowej to niczego nie zmienia bo ulga jest
tylko jedna, więc nawet jakby była współwłaścicielem to koszty remontu
musielibyście podzielić między sobą.
Różnica robi się dopiero wówczas kiedy tobie zabraknie podatku do
zwrotu. Wówczas żona mogłby odliczyć resztę. Tak to dopiero za rok
odliczysz to na co zabrakło ci podatku.

Gdybyście kupili i wyremontowali mieszkanie przed ślubem, to wówczas
jako "obce" sobie osoby kazdy z was miałby prawo do ulgi.
To tak w ramach polityki prorodzinnej :).

do góry

On Tue, 15 Nov 2005, pannafontanna wrote:

> Użytkownik "eeoo" <e...@g...pl> napisał
>> W czerwcu 2005 zostalem wlascicielem mieszkania, w lipcu 2005 ozenilem
>> sie, w
>> grudniu 2005 planujemy remont zakupionego mieszkania. Czy bede
>
> wlasciciel mieszkania tak, Ty chyba raczej nim jestes
>
>> bedziemy mogli razem
> razem nie, aby moc rozliczyc sie jako malzenstwo w zwiazku malzenskim trzeba
> byc conajmiej rok

OK - jeśli chodzi o wspólne rozliczanie.
IMHO nie przeszkadza to jednak żeby żona odliczyła część wydatków
(o ile ma od czego, czyli jest podatnikiem uzyskującym dochody
z PIT-36/37).
Zgadza się ?

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
>
>
> OK - jeśli chodzi o wspólne rozliczanie.
> IMHO nie przeszkadza to jednak żeby żona odliczyła część wydatków
> (o ile ma od czego, czyli jest podatnikiem uzyskującym dochody
> z PIT-36/37).
> Zgadza się ?
>
tytuł prawny do lokalu?

do góry

Dnia 16 lis o godzinie 01:36, na pl.soc.prawo.podatki, witek napisał(a):


>> OK - jeśli chodzi o wspólne rozliczanie.
>> IMHO nie przeszkadza to jednak żeby żona odliczyła część wydatków
>> (o ile ma od czego, czyli jest podatnikiem uzyskującym dochody
>> z PIT-36/37).
>> Zgadza się ?
>>
> tytuł prawny do lokalu?


Akt notarialny darowizny połowy mieszkania dla żony - i wtedy wniesione do
małżeństwa mieszkania jest współwłasnością.


--
Herbi
16-11-2005 13:14:23

do góry

Herbi wrote:
> Dnia 16 lis o godzinie 01:36, na pl.soc.prawo.podatki, witek napisał(a):
>
>
>
>>> OK - jeśli chodzi o wspólne rozliczanie.
>>> IMHO nie przeszkadza to jednak żeby żona odliczyła część wydatków
>>>(o ile ma od czego, czyli jest podatnikiem uzyskującym dochody
>>>z PIT-36/37).
>>> Zgadza się ?
>>>
>>
>>tytuł prawny do lokalu?
>
>
>
> Akt notarialny darowizny połowy mieszkania dla żony - i wtedy wniesione do
> małżeństwa mieszkania jest współwłasnością.
>
>

Ale narazie tego aktu nie ma.
Więc chwilowo nie widzę jakby żona miała to odliczyć.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dlduv4$6v9$1@inews.gazeta.pl...
> Gotfryd Smolik news wrote:
>>
>>
>> OK - jeśli chodzi o wspólne rozliczanie.
>> IMHO nie przeszkadza to jednak żeby żona odliczyła część wydatków
>> (o ile ma od czego, czyli jest podatnikiem uzyskującym dochody
>> z PIT-36/37).
>> Zgadza się ?
>>
> tytuł prawny do lokalu?

No sam sobie odpowiedz z jakiego tytułu ona tam mieszka....

do góry

Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w
> wiadomości news:dlduv4$6v9$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Gotfryd Smolik news wrote:
>>
>>>
>>>
>>> OK - jeśli chodzi o wspólne rozliczanie.
>>> IMHO nie przeszkadza to jednak żeby żona odliczyła część wydatków
>>> (o ile ma od czego, czyli jest podatnikiem uzyskującym dochody
>>> z PIT-36/37).
>>> Zgadza się ?
>>>
>> tytuł prawny do lokalu?
>
>
> No sam sobie odpowiedz z jakiego tytułu ona tam mieszka....

A co ma piernik do wiatraka.
Z jakiego tytułu mieszkasz w mieszkaniu rodziców?
A spróbuj cos odliczyć w ramach remontu to cie US naprostuje na właściwe
tory.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:

>>>> IMHO nie przeszkadza to jednak żeby żona odliczyła część wydatków
>>>> (o ile ma od czego, czyli jest podatnikiem uzyskującym dochody
>>>> z PIT-36/37).
>>>> Zgadza się ?
>>>>
>>> tytuł prawny do lokalu?
>>
>>
>> No sam sobie odpowiedz z jakiego tytułu ona tam mieszka....
>
> A co ma piernik do wiatraka.

Dużo.

do góry