> Wydadzą decyzję że podlegałeś ubezpieczeniom przez cały czas.
> I to Ty będzie udowadniał że nie prowadziłeś działalności.
> Potrafisz?

No tak, zapomniałem że w zusie istnieje reguła "domniemania winności".

do góry

Użytkownik "Bozoo" <...@...com> napisał w wiadomości
news:d01hbd$6nu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Wydadzą decyzję że podlegałeś ubezpieczeniom przez cały czas.
> > I to Ty będzie udowadniał że nie prowadziłeś działalności.
> > Potrafisz?
>
> No tak, zapomniałem że w zusie istnieje reguła "domniemania winności".

Dziwisz się, jak ludziska mają takie pomysły jak Ty?

do góry

> Dziwisz się, jak ludziska mają takie pomysły jak Ty?

Dziwisz się, skoro "ubezpieczenie" kosztuje mnie połowę kontraktu?

do góry

Dnia Tue, 1 Mar 2005 12:13:28 +0100, Bozoo napisał(a):

>> Dziwisz się, jak ludziska mają takie pomysły jak Ty?
>
> Dziwisz się, skoro "ubezpieczenie" kosztuje mnie połowę kontraktu?

To pie[censored] taki kontrakt

--
Mieczysław
----
Zbiór przepisów:
www.prawofirm.tk
Everyone has a scheme that will not work.

do góry

Użytkownik "Bozoo" <...@...com> napisał w wiadomości
news:d01ipr$jcd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Dziwisz się, jak ludziska mają takie pomysły jak Ty?
>
> Dziwisz się, skoro "ubezpieczenie" kosztuje mnie połowę kontraktu?

Założyłeś własną działalność dla 1400 zł brutto miesięcznie?
Wiedząc że 700 oddasz ZUS-owi?

Kiepsko negocjowałeś....

do góry

> Założyłeś własną działalność dla 1400 zł brutto miesięcznie?
> Wiedząc że 700 oddasz ZUS-owi?
> Kiepsko negocjowałeś....
Do Ciebie oraz do Mieczysława: Już pisałem, że syty głodnego nie zrozumie.
A co, miałem siedzieć po studiach jako bezrobotny? Bez prawa do zasiłku??
Lepsze to niż nic!
A negocjacja wyglądała tak, że kontrakt na stół, chcesz to załóż działalność
i podpisuj, a nie - to mamy cały korytarz chętnych.

do góry

Użytkownik "Bozoo" <...@...com> napisał w wiadomości
news:d03rns$1mo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Założyłeś własną działalność dla 1400 zł brutto miesięcznie?
> > Wiedząc że 700 oddasz ZUS-owi?
> > Kiepsko negocjowałeś....
> Do Ciebie oraz do Mieczysława: Już pisałem, że syty głodnego nie zrozumie.
> A co, miałem siedzieć po studiach jako bezrobotny? Bez prawa do zasiłku??
> Lepsze to niż nic!

To tego się trzymaj i nie kombinuj, bo będziesz musiał za jakiś czas do tego
kontraktu dokładać.

do góry