eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2008-03-26 20:02:47
    Temat: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: Griszczuk <p...@N...poczta.fm>

    Witam!

    Zakupiłem samochód - Seicento VAN z homologacją na ciężarowy, umowa
    kupna - sprzedaży, wartość 5000 zł. Księgowa stwierdziła, że musi się on
    amortyzować 2,5 roku, czyli nie będzie dla mnie żadnym kosztem, jednak
    ja kupiłem go w przeświadczeniu (logika i coś, co gdzieś tam słyszałem),
    że wliczę go w koszty danego miesiąca.

    Okazuje się, że to ja miałem rację, jednak chcę poradzić się Was.
    Czy można taki zakup wliczyć jednorazowo w koszty? Firma mikro.


    --
    Pozdrawiam,
    Griszczuk


  • 2. Data: 2008-03-26 20:13:08
    Temat: Re: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Griszczuk w <news:fsea5c$jgr$1@inews.gazeta.pl>:

    > Zakupiłem samochód - Seicento VAN z homologacją na ciężarowy,

    A papier z przeglądu odpowiedni jest?

    > umowa kupna - sprzedaży, wartość 5000 zł. Księgowa stwierdziła, że musi
    > się on amortyzować 2,5 roku, czyli nie będzie dla mnie żadnym kosztem,

    Nie będzie kosztem? A to ciekawe.

    > jednak ja kupiłem go w przeświadczeniu (logika i coś, co gdzieś tam słyszałem),
    > że wliczę go w koszty danego miesiąca.

    Którego miesiąca ;P

    > Okazuje się, że to ja miałem rację, jednak chcę poradzić się Was.

    Porad nie udzielam, bo nie mam uprawnień -- sorry.

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 3. Data: 2008-03-26 20:51:35
    Temat: Re: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: Griszczuk <p...@N...poczta.fm>

    'Tom N' pisze:

    > A papier z przeglądu odpowiedni jest?

    W dowodzie wbite - samochód ciężarowy oraz VAT-1
    >
    >> umowa kupna - sprzedaży, wartość 5000 zł. Księgowa stwierdziła, że musi
    >> się on amortyzować 2,5 roku, czyli nie będzie dla mnie żadnym kosztem,
    >
    > Nie będzie kosztem? A to ciekawe.

    Źle się wyraziłem - żadnym w sensie: bardzo małym przy uwzględnieniu
    amortyzacji, gdyż zależało mi na koszcie rzędu kwoty zakupu.

    > Którego miesiąca ;P

    Danego bądź bieżącego - to chyba jasne, prawda?

    > Porad nie udzielam, bo nie mam uprawnień -- sorry.

    To po co w ogóle piszesz? :)


    --
    Pozdrawiam,
    Griszczuk


  • 4. Data: 2008-03-26 21:07:42
    Temat: Re: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Griszczuk w <news:fsed0m$3oi$1@inews.gazeta.pl>:

    > 'Tom N' pisze:
    >> A papier z przeglądu odpowiedni jest?
    > W dowodzie wbite - samochód ciężarowy oraz VAT-1

    Dokręcic śrubke to jak na spowiedzi zezna ;P

    >>> umowa kupna - sprzedaży, wartość 5000 zł. Księgowa stwierdziła, że musi
    >>> się on amortyzować 2,5 roku, czyli nie będzie dla mnie żadnym kosztem,
    >> Nie będzie kosztem? A to ciekawe.
    > Źle się wyraziłem - żadnym w sensie: bardzo małym przy uwzględnieniu
    > amortyzacji, gdyż zależało mi na koszcie rzędu kwoty zakupu.

    Ehh... 30*1/30czym sie różni od 1?

    >> Którego miesiąca ;P
    > Danego bądź bieżącego - to chyba jasne, prawda?

    A o Ewidencji Środków Trwałych to księgowa wspominała?

    >> Porad nie udzielam, bo nie mam uprawnień -- sorry.
    > To po co w ogóle piszesz? :)

    Bo mogę dywagować, i zadawać pytania ;P


    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 5. Data: 2008-03-26 23:24:37
    Temat: Re: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 26 Mar 2008, Griszczuk wrote:

    > 'Tom N' pisze:
    >
    >> Porad nie udzielam, bo nie mam uprawnień -- sorry.
    >
    > To po co w ogóle piszesz? :)

    ...bo to jest grupa *dyskusyjna* :)

    Nie wiem jakim mechanizmem czytasz (są bramki www a ze scieżki wynika,
    że prawdopodobny jest dostęp ze strony gazeta.pl poprzez ich bramkę
    do ich, gazetowego znaczy, serwera usenetu), ale trafiłeś w mechanizm
    który "normalnie" jest zorganizowany inaczej niż strona/forum www, do
    wykorzystywanego protokołu włącznie. Toto istniało nim www można było
    sobie wyobrazić (choćby ze względu na moc komputerów).
    Wrzuć guglowi "usenet", "NNTP", "grupy dyskusyjne" :)

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2008-03-27 20:40:51
    Temat: Re: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: Griszczuk <p...@N...poczta.fm>

    Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    > ...bo to jest grupa *dyskusyjna* :)
    >
    > Nie wiem jakim mechanizmem czytasz (są bramki www a ze scieżki wynika,
    > że prawdopodobny jest dostęp ze strony gazeta.pl poprzez ich bramkę
    > do ich, gazetowego znaczy, serwera usenetu), ale trafiłeś w mechanizm
    > który "normalnie" jest zorganizowany inaczej niż strona/forum www, do
    > wykorzystywanego protokołu włącznie. Toto istniało nim www można było
    > sobie wyobrazić (choćby ze względu na moc komputerów).
    > Wrzuć guglowi "usenet", "NNTP", "grupy dyskusyjne" :)

    Korzystam z klienta grup dyskusyjnych, nie z forum WWW.
    Owszem *dyskusyjna*, jednak gdy zadaję pytanie najchętniej przeczytał
    bym odpowiedź sensowną.

    Podobnie na grupie motoryzacyjnej - na czyjeś pytanie o pompowanie kół
    azotem trzymał 15 odpowiedzi, żadnej na temat... To bez sensu, ludzie
    chyba się nudzą :)


    --
    Pozdrawiam,
    Griszczuk


  • 7. Data: 2008-03-27 21:15:46
    Temat: Re: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Griszczuk w <news:fsh0oh$f2m$1@inews.gazeta.pl>:

    > Gotfryd Smolik news pisze:
    >> ...bo to jest grupa *dyskusyjna* :)
    > Owszem *dyskusyjna*, jednak gdy zadaję pytanie najchętniej przeczytał
    > bym odpowiedź sensowną.

    Wiesz, to działa również w drugą stronę -- wiele najchętniej przeczytałoby
    sensownie zadane pytanie, bez ciągnięcia interlokutora za język -- co tez to
    on miał na myśli ;P

    Mnie sie raz chyba udało takie zadać -- wygląda, że było zbyt trudne, bo
    nikt nie odpowiedział...

    > Podobnie na grupie motoryzacyjnej - na czyjeś pytanie o pompowanie kół
    > azotem trzymał 15 odpowiedzi, żadnej na temat...

    Bo ile można pisać na ten sam temat. O ile przepisy podatkowe sie zmieniają
    i to drastycznie czasami, to te 78% azotu w powietrzu będzie raczej stałe
    ;-)

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 8. Data: 2008-03-27 21:46:20
    Temat: Re: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 27 Mar 2008, Griszczuk wrote:

    > Korzystam z klienta grup dyskusyjnych, nie z forum WWW.

    A to przepraszam :)

    > Owszem *dyskusyjna*, jednak gdy zadaję pytanie najchętniej przeczytał bym
    > odpowiedź sensowną.

    Kiedy dyskusja nie zawsze sprowadza się do *porady*, tym się różni.

    A co do sensowności, to wpakowałeś się w bardzo drażliwy (bo ryzykowny
    finansowo) punkt, sądzę że nieumyślnie - i właśnie to usiłował Ci
    wyłożyć Tom.
    Otóż jak ktoś chce *porady* to *musi* udać się do *uprawnionej* osoby,
    doradzanie jest tak samo traktowane jak np. zakładanie instalacji
    gazowej w budynku albo prowadzenie samolotu.
    Doradztwo podatkowe bez uprawnień podlega karze, bodaj 50 000 zł.
    Jeśli wiec nie godzisz się na dyskusję a żądasz *porady*, to *mimo*
    że ktoś *wie*, to Ci *nie napisze*.
    W odróżnieniu od pytania o pompowanie kół azotem, gdzie doradzanie
    nie jest koncesjonowane ;)
    A doradców podatkowych to ze świecą szukać, bo primo w proporcji do
    całego społeczeństwa (nawet uwzględniając, że choćby wyrywkowo, ale
    w potrzebnym stopniu tylko niewielki procent populacji ma stosowną wiedzę)
    tych doradców jest *mało*, a po drugie mają owych problemów po dziurki
    w nosie w pracy, wiec odpowiedzi od takich osób jak Maddy i jeszcze
    z kilka osób *na cały kraj* (mających uprawnienia i pisujących
    na grupach) możesz nie dożyć.
    Zdawałeś sobie z tego sprawę?

    > Podobnie na grupie motoryzacyjnej - na czyjeś pytanie o pompowanie kół azotem
    > trzymał 15 odpowiedzi, żadnej na temat... To bez sensu, ludzie chyba się
    > nudzą :)

    A to swoją drogą :) Za to czasem można dowiedzieć się czegoś zupełnie
    ciekawego, nawet jak jest zupełnie nieprzydatne (a przynajmniej tak
    się wydaje) :)

    > Pozdrawiam,

    ..wzajemnie, Gotfryd


  • 9. Data: 2008-03-27 22:04:35
    Temat: Re: Samochód VAN - jednorazowe wliczenie całości w koszty
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "Griszczuk" <p...@N...poczta.fm> napisał w wiadomości
    news:

    > Korzystam z klienta grup dyskusyjnych, nie z forum WWW.
    > Owszem *dyskusyjna*, jednak gdy zadaję pytanie najchętniej przeczytał bym
    > odpowiedź sensowną.
    >
    > Podobnie na grupie motoryzacyjnej - na czyjeś pytanie o pompowanie kół
    > azotem trzymał 15 odpowiedzi, żadnej na temat... To bez sensu, ludzie
    > chyba się nudzą :)

    To że Ty nie rozumiesz odpowiedzi, nie oznacza że ona nie jest na temat.
    Poczytaj sobie kto może udzielać porad podatkowych i czy są wśród nich
    zwykli internauci.
    A potem dopiero pyskuj.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1