Sa w szkole lawki(nieuzywane,poniewaz zakupiono nowe) te stare lawki che
kupic ktos do jakies pracowni prywatnej szkoly bodaj,lub tak dla wlasnego
uzytku,nie sprecyzowal, po prostu che odkupic lawki ze szkoly.
Teraz pytanie jak takie lawki sprzedac? Maja kilka lat,sa jako srodek trwaly
pewnie w ewidencji i pojecia nie mam na jakiej oficjalnej zasadzie mozna
sprzedac poza szkole te lawki ?

do góry

Dnia Thu, 04 Sep 2008 13:01:07 +0200, henkf1 napisał(a):

> Sa w szkole lawki(nieuzywane,poniewaz zakupiono nowe) te stare lawki che
> kupic ktos do jakies pracowni prywatnej szkoly bodaj,lub tak dla wlasnego
> uzytku,nie sprecyzowal, po prostu che odkupic lawki ze szkoly.
> Teraz pytanie jak takie lawki sprzedac? Maja kilka lat,sa jako srodek trwaly
> pewnie w ewidencji i pojecia nie mam na jakiej oficjalnej zasadzie mozna
> sprzedac poza szkole te lawki ?

A publiczna czy prywatna?

do góry

Szkola publiczna

> A publiczna czy prywatna?

do góry

On Thu, 4 Sep 2008, henkf1 wrote:

> Sa w szkole lawki(nieuzywane,poniewaz zakupiono nowe) te stare lawki che
> kupic ktos do jakies pracowni prywatnej szkoly bodaj,lub tak dla wlasnego
> uzytku,nie sprecyzowal, po prostu che odkupic lawki ze szkoly.
> Teraz pytanie jak takie lawki sprzedac? Maja kilka lat,sa jako srodek trwaly
> pewnie w ewidencji i pojecia nie mam na jakiej oficjalnej zasadzie mozna
> sprzedac poza szkole te lawki ?

Obawiam się że z powodu rozterek j.w. w wielu instytucjach wolą używane
ST wyrzucić niż sprzedać (a powinno się za coś takiego odpowiadać jak
za niegospodarność :[).
Jak sprzedać?
IMVHO - "normalnie".
Są przepisy dotyczące zawierania umów przez jednostki budżetowe,
prawda? Do jakiejś tam kwoty można z wolnej ręki, powyżej dopuszcza
się AFAIR konkurs ofert, jeszcze wyżej jest przetarg...
IMHO jak po "cenie rynkowej" to nie ma się jak przyczepić.
Na pytanie o cenę rynkową przeszukać archiwum na okoliczność
słowa "allegro" (albo podobnych :)).

pzdr, Gotfryd

do góry

> Obawiam się że z powodu rozterek j.w. w wielu instytucjach wolą używane
> ST wyrzucić niż sprzedać (a powinno się za coś takiego odpowiadać jak
> za niegospodarność :[).
> Jak sprzedać?
> IMVHO - "normalnie".
> Są przepisy dotyczące zawierania umów przez jednostki budżetowe,
> prawda? Do jakiejś tam kwoty można z wolnej ręki, powyżej dopuszcza
> się AFAIR konkurs ofert, jeszcze wyżej jest przetarg...
> IMHO jak po "cenie rynkowej" to nie ma się jak przyczepić.
> Na pytanie o cenę rynkową przeszukać archiwum na okoliczność
> słowa "allegro" (albo podobnych :)).

No i jeszcze jedna uwaga. Jeżeli ta sprzedająca szkoła jest jednostką
budżetową - a większość szkół jest - to sprzedaż środka trwałego musi
zatwierdzić ...rada gminy. Nie podam z czego to wynika bo nie wiem - ale
ostatnio dwa razy się z takim czymś spotkałem. Raz to był piec co za 6 tys
zł a raz komputer za 50 zł. Uchwała musiała być przed sprzedażą.

--
PawełJ

do góry