Witam

Pisze programy komputerowe na umowe o dzielo.

Poniewaz robia sie coraz wieksze, potrzebuje kogos do pomocy,
ale poki co dzialalnosc gospodarcza nie wchodzi w gre ze wzgledu na koszty ZUS
i utrate 50% kosztow uzyskania przychodu.

Wymyslilem ze moglbym odkupowac prawa autorskie do kodu i placic PCC


czy takie cos przeszloby, czy to igranie z cienkim lodem?

pozdrawiam
Adam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

<a...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Witam
>
> Pisze programy komputerowe na umowe o dzielo.
>
> Poniewaz robia sie coraz wieksze, potrzebuje kogos do pomocy,
> ale poki co dzialalnosc gospodarcza nie wchodzi w gre ze wzgledu na koszty ZUS
> i utrate 50% kosztow uzyskania przychodu.
>
> Wymyslilem ze moglbym odkupowac prawa autorskie do kodu i placic PCC
>
>
> czy takie cos przeszloby, czy to igranie z cienkim lodem?
>
> pozdrawiam
> Adam
>


Widac ze problem troche nietypowy, ale moze chopciaz jakies sugestie?

Dodam ze bylem w US w dziale PCC ale niezbyt kompetentne osoby tam byly
bo m.in. powiedzialy ze moge bez DG zawirac umowy o dzielo i placic od nich
zaliczki i nie ma sensu kombiowac z PCC..

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik wrote:

> Poniewaz robia sie coraz wieksze, potrzebuje kogos do pomocy,

A nie mozecie tak zakobninowac, ze Ty i pomocnik podpisujecie dwie osobne
umowy z zamawiajacym?
Kazda opiewa na stosowna czesc wynagrodzenia.

Pozdrawiam
SDD

do góry

SDD <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał(a):

> Użytkownik wrote:
>
> > Poniewaz robia sie coraz wieksze, potrzebuje kogos do pomocy,
>
> A nie mozecie tak zakobninowac, ze Ty i pomocnik podpisujecie dwie osobne
> umowy z zamawiajacym?
> Kazda opiewa na stosowna czesc wynagrodzenia.
>
> Pozdrawiam
> SDD
>

jezeli nic nie wymysle to tak zrobie, ale jezeli sie da to nie chce zeby
zleceniodawca widzial skladniki kosztow.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Thu, 5 May 2005, wrote:

>+ jezeli nic nie wymysle to tak zrobie, ale jezeli sie da to nie chce zeby
>+ zleceniodawca widzial skladniki kosztow.

Mi się zdaje iż takie "odkupywanie z *zamiarem* odsprzedaży lub
wykorzystania w celach zarobkowych" jest niebezpiecznie bliskie
definicji DG :(
Jasne że takie coś się zdarza (patrz ostatnie informacje o "akcji
allegro") ale właśnie.. jak np. US nabierze chęci to czymś "łupnie".
Na przykład VATem. Albo nie wiadomo czym innym....
Zauważ że właśnie tak stawiam sprawę: nie ma różnicy czy "kupowane
w celu dalszej sprzedaży lub wykorzystania z zyskiem" dotyczy
*rzeczy* czy *praw* :)
A wręcz "gorzej dla praw"... z p. widzenia np. VAT obrót prawami to
usługa...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry