witam grupowiczów,
mam duży problem dotyczacy VAT-u. Otóż moja spółka zajmuje sie
drukiem i kolportazem gazet. Czesto doczepia do sprzedawanych egzemplarzy
gazet oznego rodzaju gadzety np. lakiery do paznokci, kremy i inne drobiazgi
ktore potem mozemy dostac gratis kupujac zafoliowana gazete. Niekiedy te
gadzety moja spolka kupuje od producentow albo firm rozprowadzajacych takie
towary, a czasem je dostaje za darmo, bo tamte firmy w ten sposob promuja
swoje towary. Moje pytanie brzmi: jak wyglada podatek VAT w takich
sytuacjach, jakie sa stawki? Probowalam poszperac troche na ten temat ale
niewiele udalo mi sie dowiedziec. Panie w Urzedzie Skarbowym tez nie wiedza.
Moze ktos z was mi pomoze. To dosc pilna sprawa i bede wdzieczna za wszelkie
wskazowki. jesli ktos potrafi mi rowniez wsakzac podstawe prawna, bedzie mi
latwiej zreferowac temat mojemu prezesowi.
pozdrawiam,
Magda
prosze o odpowiedzi na grupie, ewentualnie na priva:m...@p...onet.pl

do góry

"Thommo" <t...@s...home.pl> wrote in message
news:a8fm3i$2of9$1@pingwin.acn.pl...
> witam grupowiczów,
> mam duży problem dotyczacy VAT-u. Otóż moja spółka zajmuje sie
> drukiem i kolportazem gazet.

Czy pani przypadkiem nie zartuje ?

Druk jest usluga, kolportaz pewnie tez.
Czyzby na wlasna reke pani do CUDZYCH gazet "doczepiala gadzety" ?
Przeciez naklad do momentu sprzedarzy jest wlasnoscia WYDAWCY,
a nie drukarni ani kolportera, ani nawet sprzedawcy...

> Czesto doczepia do sprzedawanych egzemplarzy
> gazet oznego rodzaju gadzety np. lakiery do paznokci, kremy i inne
drobiazgi
> ktore potem mozemy dostac gratis kupujac zafoliowana gazete. Niekiedy te
> gadzety moja spolka kupuje od producentow albo firm rozprowadzajacych
takie
> towary, a czasem je dostaje za darmo, bo tamte firmy w ten sposob promuja
> swoje towary. Moje pytanie brzmi: jak wyglada podatek VAT w takich
> sytuacjach, jakie sa stawki?

Mysle, ze w takich sytuacjach daje Pani, lub sprzedaje owe gadzety WYDAWCY.
i to JEGO problem jaki jest VAT na czasopismo z gadzetem.

W ciadu ostatnich lat spotkalem sie z sytuacja, bdy praktyczie kazdy gadzet
mial "wartosc 0", czyli na calosc byla stawka jak na prase,
a zdarzylo mi sie, ze i banknoty NOWE sprzeawane byly z 22% VAT-em
jako gadzety "dodatki do towaru".

Boguslaw

do góry