Witam

Potrzebuję kupić niszowy, już nie sprzedawany przez producenta program,
który akurat został przez kogoś wystawiony z opcją 'Kup teraz' w jednym
z wiodących serwisów aukcyjnych :->
Program wystawiony jest przez osobę prywatną, nie ma więc mowy o
fakturze, a ja chciałbym ten program wciągnąć w DG, żeby zwiększyć swoje
KUP. Czy próbować wyciągnąć od sprzedającego jakąś umowę sprzedaży, czy
bazować na tym, że transakcje zawarte w serwisach aukcyjnych mają chyba
status umów cywilno-prawnych?
Jak to zaksięgować? Wprowadzić do EŚT i WNiP, czy może po prostu wrzucić
do KPiR - spreparować jakiś DW, podpiąć wydruk aukcji i potwierdzenie
przelewu? Wartość programu to około 3000 PLN. Co w przypadku późniejszej
sprzedaży? Mogę sprzedać z fakturą? Z jaką stawką VAT?
--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

On Mon, 1 Dec 2008, Maciek wrote:

> Program wystawiony jest przez osobę prywatną, nie ma więc mowy o
> fakturze, a ja chciałbym ten program wciągnąć w DG, żeby zwiększyć swoje
> KUP. Czy próbować wyciągnąć od sprzedającego jakąś umowę sprzedaży,

Próbować.
Sprzedawca po prawdzie zobowiązany jest wystawić rachunek, ale
większości "ludzi z ulicy" tego się nie da przetłumaczyć.
Tak się boją, że trzeba by na nich US nasłać w celach edukacyjnych :]

Podpisana umowa to podpisana - Ordynacja art. 180 + rozp.
paragraf 12.3.2.2, naciągane to trochę (nie wypełnia wymogu
par.13 ani 14) ale zawsze... i z zastrzeżeniem niżej.

> czy
> bazować na tym, że transakcje zawarte w serwisach aukcyjnych mają chyba
> status umów cywilno-prawnych?

Oczywiście że mają.
Ale (sama) umowa dowodem księgowym nie jest NIGDY.
Nie zawiera mianowicie dowodu, że została WYKONANA!
Natomiast, jak na tym samym kwitku będzie informacja że
"towar wydano/wysłano/odebrano" tudzież będzie jakiś kwitek
zapłaty, to dowodem jest ten kwitek *poniesienia kosztu*
oraz/lub dowód odbioru, zaś umowa stanowi dowód pomocniczy "za co".
Oczywiście zapis z aukcji swoją drogą (ten art. 180 Ordynacji
czyli "wszystko" - US musi to w razie kontroli *dopuścić* jako
dowód).

> Jak to zaksięgować? Wprowadzić do EŚT i WNiP, czy może po prostu wrzucić
> do KPiR - spreparować jakiś DW, podpiąć wydruk aukcji i potwierdzenie
> przelewu? Wartość programu to około 3000 PLN.

Czyli obowiązku zaliczenia do ESToWNiP nie ma.

> Co w przypadku późniejszej
> sprzedaży? Mogę sprzedać z fakturą? Z jaką stawką VAT?

Obawiam się że 22%.
Przepis pozwalający zastosować "zw" dla rzeczy kupionych "zw" dotyczy
rzeczy, a nie usług :)
(dla VAT WNiP to usługa, nawet jeśli "używana usługa" brzmi dość
kuriozalnie)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
> Próbować.
> Sprzedawca po prawdzie zobowiązany jest wystawić rachunek, ale
> większości "ludzi z ulicy" tego się nie da przetłumaczyć.
> Tak się boją, że trzeba by na nich US nasłać w celach edukacyjnych :]
Ale to jest osoba prywatna. Tymczasem jeśli chodzi o obowiązek
wystawiania rachunków to znalazłem tylko art. 87 par. 1 ordynacji,
czyli: "Jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej, podatnicy
prowadzący działalność gospodarczą obowiązani są na żądanie kupującego
lub usługobiorcy wystawić rachunek potwierdzający dokonanie sprzedaży
lub wykonanie usługi."
Gdzie znajdę coś na temat obowiązku wystawienia rachunku przez osoby
prywatne?

> Oczywiście że mają.
> Ale (sama) umowa dowodem księgowym nie jest NIGDY.
> Nie zawiera mianowicie dowodu, że została WYKONANA!
> Natomiast, jak na tym samym kwitku będzie informacja że
> "towar wydano/wysłano/odebrano" tudzież będzie jakiś kwitek
> zapłaty, to dowodem jest ten kwitek *poniesienia kosztu*
> oraz/lub dowód odbioru, zaś umowa stanowi dowód pomocniczy "za co".
> Oczywiście zapis z aukcji swoją drogą (ten art. 180 Ordynacji
> czyli "wszystko" - US musi to w razie kontroli *dopuścić* jako
> dowód).
"oraz/lub"? To wystarczy potwierdzenie przelewu?

> Obawiam się że 22%.
> Przepis pozwalający zastosować "zw" dla rzeczy kupionych "zw" dotyczy
> rzeczy, a nie usług :)
> (dla VAT WNiP to usługa, nawet jeśli "używana usługa" brzmi dość
> kuriozalnie)
Dzięki serdeczne. A co powiesz na zakup oprogramowania ze sprzętem? Mam
jeszcze drugą opcję, czyli kupić ten sam soft w czymś w rodzaju "zestawu
startowego": walizka, a w niej urządzenie + soft do programowania +
jakieś okablowanie. Czy w takim przypadku jest to bardziej rzecz niż
oprogramowanie, w związku z czym byłbym w stanie sprzedać to kiedyś ze
stawką "zw", czy może trzeba by wyliczyć wartość softu w zestawie i
ovatować to jakoś proporcjonalnie? :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Maciek wrote:
> "oraz/lub"? To wystarczy potwierdzenie przelewu?

Tak tylko zadbaj o to, żeby były tam wszystkie dane wymagane dla dowodu
księgowego przez rozporządzenia MF w sprawie prowadzenia podatkowej
księgi przychodów i rozchodów.

Piotrek

do góry

On Mon, 1 Dec 2008, Maciek wrote:

> Gotfryd Smolik news pisze:
>> Próbować.
>> Sprzedawca po prawdzie zobowiązany jest wystawić rachunek, ale
>> większości "ludzi z ulicy" tego się nie da przetłumaczyć.
>> Tak się boją, że trzeba by na nich US nasłać w celach edukacyjnych :]
> Ale to jest osoba prywatna.

Uściślijmy: idzie Ci o to, że sprzedaje rzecz posiadaną w celach
osobistych, a nie gospodarczych.
Bo jak mniemam Ty też jesteś osobą prywatną, chyba że rozmawiamy
z osobą państwową ;)

> Tymczasem jeśli chodzi o obowiązek
> wystawiania rachunków to znalazłem tylko art. 87 par. 1 ordynacji,
> czyli: "Jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej, podatnicy
> prowadzący działalność gospodarczą

Dobrze brzmi.
To teraz w tej Ordynacji sprawdź definicję DG.
Jak jest ona inna niż *osiąganie zarobku* to daj znać :D
I powiedz, czy jak gość sprzedaje jakąś rzecz, to osiąga stratę ;)
Co do "podatnika" sprawa wygląda IMO tak: istotne jest, czy dana
sprzedaż *podlega* pod *jakiś* podatek ze strony sprzedawcy.
Sprzedaż rzeczy ruchomych, używanych ponad pół roku, jak najbardziej
PODLEGA - to że jest *zwolniona* to już inna broszka, pasuje?

Definicji DG jest cóś 7 czy 8 (ktoś to spisywał, nie ja), co
ustawa to inna definicja. Miszmasz kompletny.

> Gdzie znajdę coś na temat obowiązku wystawienia rachunku przez osoby
> prywatne?

Właśnie znalazłeś...
:D

> A co powiesz na zakup oprogramowania ze sprzętem?

"Trudno, takie coś mi sprzedali, musiałem potraktować jako całość",
może być? :)

> jakieś okablowanie. Czy w takim przypadku jest to bardziej rzecz niż
> oprogramowanie

BA!
Poproszę o łatwiejsze pytania.
"Zasada istotności" może byc?
*Formalnie* poza ustawą o rachunkowiści zdaje się nie obowiązuje.
Ale...

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
> Uściślijmy: idzie Ci o to, że sprzedaje rzecz posiadaną w celach
> osobistych, a nie gospodarczych.
Zdaje się, że pisząc to osoba ta miała na myśli, że nie prowadzi
działalności gospodarczej (a przynajmniej się do tego nie przyznaje) :->

> Dobrze brzmi.
> To teraz w tej Ordynacji sprawdź definicję DG.
> Jak jest ona inna niż *osiąganie zarobku* to daj znać :D
> I powiedz, czy jak gość sprzedaje jakąś rzecz, to osiąga stratę ;)
No tak, ale skoro nie jest to napisane wprost, jestem na 99.5% pewien,
że nie da się nikogo na taki rachunek namówić :-)

> Właśnie znalazłeś...
> :D
Cholera ... kto by przypuszczał :->

>> A co powiesz na zakup oprogramowania ze sprzętem?
> "Trudno, takie coś mi sprzedali, musiałem potraktować jako całość",
> może być? :)
Dla mnie bomba - wielkie dzięki raz jeszcze :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

On Mon, 1 Dec 2008, Maciek wrote:

> Gotfryd Smolik news pisze:
>> Uściślijmy: idzie Ci o to, że sprzedaje rzecz posiadaną w celach
>> osobistych, a nie gospodarczych.
> Zdaje się, że pisząc to osoba ta miała na myśli, że nie prowadzi
> działalności gospodarczej (a przynajmniej się do tego nie przyznaje) :->

Ale napisałeś "osoba prywatna" (i tylko tyle).
Jak kupisz coś od mojej firmy, to jak najbardziej kupisz od osoby
prywatnej.
Jak ja kupię od Twojej - też. Od "prywatnej".
A z kontekstu wynika że nie to miałeś na myśli ;)

> No tak, ale skoro nie jest to napisane wprost, jestem na 99.5% pewien,
> że nie da się nikogo na taki rachunek namówić :-)

Ano, testowałem jakby co :>

pzdr, Gotfryd

do góry