bo sprzedałem auto bo mnie nie stać
i teraz do klienta na konsultacje dojeżdżam rowerem,
czy jak wynajmuję od parkinu strzeżonego na którym są garaże jakiś garaż lub
pół,
żeby rower tam trzymać to czy mogę ten rachunek w koszty?
no i teraz kurna jeszcze coś,
paliwo do auta pakowałem w koszty a jakże,
a teraz jak muszę dymać rowerem, to czy mogę część żarcia w koszty wliczyć,
nie żartuję qrna,
żarcie dziś droga rzecz,

pzdr
y

do góry

Użytkownik "i." napisał:
> bo sprzedałem auto bo mnie nie stać
> i teraz do klienta na konsultacje dojeżdżam rowerem,
> czy jak wynajmuję od parkinu strzeżonego na którym są garaże jakiś garaż
lub
> pół,
> żeby rower tam trzymać to czy mogę ten rachunek w koszty?
> no i teraz kurna jeszcze coś,
> paliwo do auta pakowałem w koszty a jakże,
> a teraz jak muszę dymać rowerem, to czy mogę część żarcia w koszty
wliczyć,
> nie żartuję qrna,
> żarcie dziś droga rzecz,

E ..., żarcie to raczej nie, bo i tak jeść musisz.
Zastanowiłby się raczej nad płynem do chłodnicy (piwko).

Ryszard

do góry

ja używam borygo do chłodzenia,
na pifko mnie nie stadź

pzdr
łużytkownik życia

do góry

Dnia 2004-04-03 00:02, Użytkownik i. napisał:

> czy jak wynajmuję od parkinu strzeżonego na którym są garaże jakiś garaż lub
> pół, żeby rower tam trzymać to czy mogę ten rachunek w koszty?

W koszty mozesz wrzucic wszystko jesli potrafisz uzasadnic ze to bylo
potrzebne do proby uzyskania przychodu. Nawet nie musisz tego przychodu
miec, ale koszty powinny miec uzasadnienie.

> a teraz jak muszę dymać rowerem, to czy mogę część żarcia w koszty wliczyć,
> nie żartuję qrna,

Nie sadze, rzadko jest akceptowane cos na co i tak musialbys wydac
forse, nawet gdybys nie prowadzil dzialalnosci.
---

do góry