Planuję otworzyć DG, ale nie uśmiecha mi się tracić ileś godzin mojego
bardzo cennego czasu na bawienie się w tego, kim w istocie nie jestem -
księgowego i prawnika.

Czy zatem istnieją takie firmy, które podejmą się prowadzenia tej zabawy
i wezmą za to odpowiedzialność? Ja dostarczałbym im wszelkich
potrzebnych dokumentów - kilka faktur na zakup czegoś, kilka umów o
dzieło, może jakichś kilka umów-zlecenie, kilka faktur za moją
działalność..., rozliczenia z us, zus, pfron - jestem niepełnosprawny.

Obecnie pracuję podczepiony pod kogoś, ale nadchodzi czas się
usamodzielnić...

Przeraża mnie to trochę, bo już kiedyś otarłem sie o temat i zdaję sobie
sprawę z tego jakie to bagno... korzyści jednak w pewnych sytuacjach też
są... :-)

pozdrawiam
robercik-us

do góry

robercik-us <r...@p...onet.pl> napisał(a):

> Planuję otworzyć DG, ale nie uśmiecha mi się tracić ileś godzin mojego
> bardzo cennego czasu na bawienie się w tego, kim w istocie nie jestem -
> księgowego i prawnika.
>
> Czy zatem istnieją takie firmy, które podejmą się prowadzenia tej zabawy
> i wezmą za to odpowiedzialność? Ja dostarczałbym im wszelkich

Za odpowiednią opłatą pewnie tak.
Zapytaj znajomych, którzy korzystają z tego typu usług, przejrzyj Panoramę
Firm, podzwoń, popytaj.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

n...@N...gazeta.pl pisze:

> Za odpowiednią opłatą pewnie tak.
> Zapytaj znajomych, którzy korzystają z tego typu usług, przejrzyj Panoramę
> Firm, podzwoń, popytaj.
>
Właśnie pytam :-))), w niecie też takie ogłoszenia można znaleźć, ale
chodzi mi o praktyczną stronę tego 'szpasu'.
Z wydatkiem się liczę, ale zaoszczędzam duuużo czasu :-))

pozdr
robercik-us

do góry

Dnia 11-07-2009 o 12:40:10 robercik-us <r...@p...onet.pl> napisał(a):

> n...@N...gazeta.pl pisze:
>
>> Za odpowiednią opłatą pewnie tak.
>> Zapytaj znajomych, którzy korzystają z tego typu usług, przejrzyj Panoramę
>> Firm, podzwoń, popytaj.
>>
> Właśnie pytam :-))), w niecie też takie ogłoszenia można znaleźć, ale
> chodzi mi o praktyczną stronę tego 'szpasu'.
> Z wydatkiem się liczę, ale zaoszczędzam duuużo czasu :-))
>

To poprzeglądaj archiwa tej grupy na okolicznośc słowa "ratuuunkuuu" :)


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

On Sat, 11 Jul 2009, robercik-us wrote:

> n...@N...gazeta.pl pisze:
>
>> Za odpowiednią opłatą pewnie tak.
>> Zapytaj znajomych, którzy korzystają z tego typu usług, przejrzyj Panoramę
>> Firm, podzwoń, popytaj.
>>
> Właśnie pytam :-)))
[...]
> chodzi mi o praktyczną stronę tego 'szpasu'.

http://groups.google.pl/groups/search?as_q=zmie%F1&a
s_oq=ksi%EAgowego+ksi%EAgow%B9&num=100&as_ugroup=*.p
odatki&safe=off

;)
(jest problem z szukaniem w googlu - ma kłopot ze znalezieniem różnych
kodowań tego samego tekstu, na pewno było więcej, przywróć "szukanie
zaawansowane" i popraw teksty w okienkach).

> Z wydatkiem się liczę, ale zaoszczędzam duuużo czasu :-))

A co z nerwami? ;)

http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/b
rowse_thread/thread/fac760ba376f5860/f4f037faaecbf70
8


pzdr, Gotfryd

do góry

robercik-us pisze:
> Planuję otworzyć DG, ale nie uśmiecha mi się tracić ileś godzin mojego
> bardzo cennego czasu na bawienie się w tego, kim w istocie nie jestem -
> księgowego i prawnika.
>
> Czy zatem istnieją takie firmy, które podejmą się prowadzenia tej zabawy
> i wezmą za to odpowiedzialność?


Bezpośrednia odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe zawsze będzie
spoczywała na Tobie. Biuro musi mieć wykupione OC - jest obowiązkowe.
Ty masz do osoby prowadzącej księgi regres kiedy z jego winy poniesiesz
szkody.
Musi to być jednak wina księgowego. Wierzy Ci na słowo, gdy mówisz że
tak czy inny wydatek jest związany z DG (i jak to szwagier jeździ twoim
leasingowym samochodem to już Twoja sprawa i Twoje ryzyko). W końcu
księgowy to nie detektyw i nie płacisz mu żeby Cię przed Tobą samy
ochraniał.

Dodatkowo osoba która prowadzi księgi ponosi bezpośrednią
odpowiedzialność karno-skarbową za prawidłowość prowadzenia ksiąg,
prawdziwość danych (na etapie faktura-wpis), prawdziwość informacji
podawanych na deklaracjach pod którymi się podpisuje.

Nie daj się wrobić w sytuację, gdy to Ty co miesiąc podpisujesz
deklarację którą sporządziło biuro. Nie wiesz co tam jest i czy
deklaracja jest zgodna z zapisami w księgach/rejestrach.
Jeżeli księgowy nie chce pełnomocnictwa do US, trzymaj się od niego z
daleka.

Dokładnie przeczytaj umowę, szczególnie w zakresie tego za co kto ponosi
odpowiedzialność. Jak zbyt zawile napisane, zapytaj jakiegoś znajomego
prawnika albo nawet uderz tutaj lub na .prawo.

W dobrze skonstruowanej umowie każda ze stron odpowiada za swoje czyny,
nie za cudze.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry