Witam

Czy przychody wynikające z umowę dotyczącej realizacji szkoleń
językowych można potraktować jako przychody z praw autorskich? Wykonawca
nie prowadzi działalności gospodarczej.

Umowa wygląda mniej więcej tak:
- wykonawca przyjmuje do realizacji wykonanie autorskich szkoleń
językowych (przygotowanie projektów szkoleń, doprowadzenie do
osiągnięcia przez kursantów określonego w projekcie rezultatu,
dostarczenie raportów z procesu realizacji), zamawiający dostarcza kursantów
- zamawiający proponuje termin i wymiar czasowy szkoleń (maksymalną
liczbę godzin szkolenia przeznaczoną na osiągnięcie założonych rezultatów)
- zamawiający płaci wykonawcy wynagrodzenie wynikające z liczby
zrealizowanych godzin szkoleń według ustalonej stawki, w formie
miesięcznych rat, potrącając zaliczki na podatek
- w przypadku uchybień, czy niedotrzymania terminów szkoleń stawka może
zostać obniżona do ustalonej kwoty
- wykonawca przekazuje zamawiającemu wszystkie uprawnienia wynikające z
prawa autorskiego do przygotowanych projektów szkoleń

Zamawiający twierdzi, że przychody z takiej umowy mogą być obciążone
kosztami uzyskania przychodów w wysokości 50%. Co o tym myślicie?
--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

Witam

Żeby się nikt nie czepiał, to od razu napiszę, że temat wynika ze skrótu
myślowego: "podatek od praw autorskich", czyli niższy podatek wynikający
ze zwiększonych kosztów uzyskania przychodu przy przychodach z praw
autorskich ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

On Wed, 5 Mar 2008, Maciek wrote:

> Witam
>
> Czy przychody wynikające z umowę dotyczącej realizacji szkoleń językowych
> można potraktować jako przychody z praw autorskich? Wykonawca nie prowadzi
> działalności gospodarczej.

IMVHO "przygotowanie" zdecydowanie może być "autorskie".
*O ile wiem* jak dotąd nikt nie podważał prawa do "autorskości" umów,
jeśli ich istotna część była "autorska". Przyznam, że mnie to dziwi :)
(w świetle czepiania się USów o byle co), bo samo szkolenie (prowadzenie)
IMO jest mało "autorskie", podobnie jak np. wdrażanie programu (program
50% KUP, ale wdrożenie już nie).

> Umowa wygląda mniej więcej tak:
> - wykonawca przyjmuje do realizacji wykonanie autorskich szkoleń językowych
> (przygotowanie projektów szkoleń, doprowadzenie do osiągnięcia przez
> kursantów określonego w projekcie rezultatu,

Jaaaasne! ;)
Umowa o swiadczenie niemożliwe jest AFAIR w tej częsci nieważna, a o ile
wiem NIE dopuszcza się stosowania wymogu "nauczenia tego kogo przyślę".

> - wykonawca przekazuje zamawiającemu wszystkie uprawnienia wynikające z prawa
> autorskiego do przygotowanych projektów szkoleń
>
> Zamawiający twierdzi, że przychody z takiej umowy mogą być obciążone kosztami
> uzyskania przychodów w wysokości 50%. Co o tym myślicie?

- AFAIK "przechodzi"
- IMHO j.w. (nie powinno przechodzić *w całości*, część autorska
oczywiście jak najbardziej)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
> - AFAIK "przechodzi"
> - IMHO j.w. (nie powinno przechodzić *w całości*, część autorska
> oczywiście jak najbardziej)
Właśnie tego typu wątpliwości mi się nasunęły, bo o ile (jak zresztą
piszesz) przygotowanie projektu można tak rozliczać, to jednak reszta
(właściwie dominująca) to zwykłe lekcje języka, prowadzone teoretycznie
zgodnie z projektem. Pocieszające jednak jest to, że jak na razie nie
zanotowano przypadków czepiania się US umów "autorskich" i mam nadzieję,
że tak zostanie. Dzięki :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry