eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › ulga remontowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2005-09-23 16:34:12
    Temat: ulga remontowa
    Od: "Pawel" <t...@o...pl>

    Witam,

    Podpisana jest umowa przedwstepna z developerem na zakup mieszkania, kredyt
    przyznany, transze za mieszkanie wplywaja na konto dewelopera.

    Czy juz moge kupowac materialy na wykonczenie tego mieszkania i zbierac
    faktury zeby pozniej skorzystac z ulgi remon. czy w razie kontroli US
    zakwestionuja ze dnia tego i tego nie mialem aktu wlasnosci wiec nie mialem
    co remontowac.

    pytam bo mieszkanie kupilem we wrzesniu a budynek maja oddac w przyszlym
    roku wiec juz ulgi nie bedzie.

    dziekuje za pomoc.



  • 2. Data: 2005-09-23 16:48:58
    Temat: Re: ulga remontowa
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Pawel wrote:
    >
    > Czy juz moge kupowac materialy na wykonczenie tego mieszkania i zbierac
    > faktury zeby pozniej skorzystac z ulgi remon. czy w razie kontroli US
    > zakwestionuja ze dnia tego i tego nie mialem aktu wlasnosci wiec nie mialem
    > co remontowac.
    Zakwestionują, bo budowy nie można remontować ani wykańczać w ramach ulgi.
    Musisz poczekać przynjamniej do momentu oddania budynku do użytkowania i
    podpisania protokołu odbioru.
    DO tego momentu wszystko należy do developera, a ty do tego nie masz
    żadnych praw.



    >
    > pytam bo mieszkanie kupilem we wrzesniu a budynek maja oddac w przyszlym
    > roku wiec juz ulgi nie bedzie.
    >

    Nic jeszcze nie kupiłeś.
    Narazie pożyczyłeś pieniądze developerowi, a oni ci na kartce papieru
    poświadczył, że spróbuje ci coś przy okazji wybudować.
    Mieszkanie to ty kupisz, jak będziesz trzymał akt notarialny w ręce.


  • 3. Data: 2005-09-23 17:36:06
    Temat: Re: ulga remontowa
    Od: "Baton" <k...@p...fm>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:dh1blr$rua$2@inews.gazeta.pl...
    > Zakwestionują, bo budowy nie można remontować ani wykańczać w ramach ulgi.
    > Musisz poczekać przynjamniej do momentu oddania budynku do użytkowania i
    > podpisania protokołu odbioru.
    > DO tego momentu wszystko należy do developera, a ty do tego nie masz
    > żadnych praw.

    Trzeba miec tytul prawny do lokalu. Wstepna umowa sprzedazy imo spelnia ten
    wymog. To nie jest tylko ulga remontowa, a remontowo-modernizacyjna.
    Modernizowac mozna calkowicie nowe mieszkanie. Protokol odbioru nie jest do
    tego niezbedny...

    Pozdrawiam

    Baton



  • 4. Data: 2005-09-23 17:42:14
    Temat: Re: ulga remontowa
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Baton wrote:
    >
    > Trzeba miec tytul prawny do lokalu. Wstepna umowa sprzedazy imo spelnia ten
    > wymog.

    Moim zdaniem nie spełnia.



    > To nie jest tylko ulga remontowa, a remontowo-modernizacyjna.
    > Modernizowac mozna calkowicie nowe mieszkanie. Protokol odbioru nie jest do
    > tego niezbedny...
    >

    Z resztą się zgadzam, z wyjątkiem tego początku.
    Remonotwać / wykańczać można również nowego mieszkanie, ale musi ono
    "być" twoje. A umowa z dveloperem o wybudowanie takiego mieszkania, nie
    czyni, że masz tytuł prawny do lokalu. Łatwo się o tym przekonac, gdy
    developer bankrutuje, a niedoszli właściciele ustawiają się na końcu
    kolejki do syndyka.


  • 5. Data: 2005-09-23 17:47:43
    Temat: Re: ulga remontowa
    Od: "Baton" <k...@p...fm>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:dh1epm$c2p$1@inews.gazeta.pl...
    >> Trzeba miec tytul prawny do lokalu. Wstepna umowa sprzedazy imo spelnia
    >> ten wymog.
    >
    > Moim zdaniem nie spełnia.

    W sieci sa gdzies wyjasnienia MF. Jest tam wymienione kilka rodzajow
    dokumentow w tym ***inne*** , ja pod to 'inne' podciagma wstepna umowe
    sprzedazy. Zreszta skoro takim tytulem moze byc umowa najmu czy tez
    uzyczenia to tym bardziej powinna byc wstepna sprzedazy...

    > Remonotwać / wykańczać można również nowego mieszkanie, ale musi ono
    > "być" twoje.

    A najem, uzyczenie ;-)

    >A umowa z dveloperem o wybudowanie takiego mieszkania, nie czyni, że masz
    >tytuł prawny do lokalu. Łatwo się o tym przekonac, gdy developer
    >bankrutuje, a niedoszli właściciele ustawiają się na końcu kolejki do
    >syndyka.

    No niby tak, ale takze protokol zdawczo-odbiorczy nie jest takim dokumentem,
    a ostateczene umowy sprzedazy (akt notarialny) podpisuje sie najczesciej
    wiele miesiecy po faktycznym wybudowaniu (oddaniu do uzytku) budynku...

    Pozdrawiam

    Baton



  • 6. Data: 2005-09-23 18:12:42
    Temat: Re: ulga remontowa
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Baton wrote:
    >
    > W sieci sa gdzies wyjasnienia MF. Jest tam wymienione kilka rodzajow
    > dokumentow w tym ***inne*** , ja pod to 'inne' podciagma wstepna umowe
    > sprzedazy. Zreszta skoro takim tytulem moze byc umowa najmu czy tez
    > uzyczenia to tym bardziej powinna byc wstepna sprzedazy...

    Niestety umowa przedwstępna pod inne nie podpada.


    >
    >
    >>Remonotwać / wykańczać można również nowego mieszkanie, ale musi ono
    >>"być" twoje.
    >
    >
    > A najem, uzyczenie ;-)

    dlatego użyłem cudzysłów.
    Najem lub użyczenie daje podstawę do skorzystania z ulgi remontowej.
    Umowa przedstępna z developerem nie.


    >
    >
    > No niby tak, ale takze protokol zdawczo-odbiorczy nie jest takim dokumentem,
    > a ostateczene umowy sprzedazy (akt notarialny) podpisuje sie najczesciej
    > wiele miesiecy po faktycznym wybudowaniu (oddaniu do uzytku) budynku...
    >

    No i tu jest punkt programu.
    US (ale nie wszystkie) przełykają protokół zdawczo-odbiorczy jako
    wystarczający do tego, aby zrobić zakup na remont mieszkania, którego
    właścicielem dopiero zostaniesz.
    Bo w ustawie jest napisane, że to ma być remont "twojego" mieszkania.
    Ale nigdzie nie jest napisane, że nie wolno ci zakupów na remont tego
    mieszkania zrobić, zanim jego właścicielem będziesz.

    Natomiast nie znam czlowieka/sprawy, który by przepchnął umowę
    przedwstępną jako wystarczającą do odliczania.
    Znam natomiast mnóstwo takich, którzy ulgę z tego powodu oddawali.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1