Witam.
Mam nadzieję, że piszę na dobrą grupę dyskusyjną.
Kupiłem na ebay podzespół komputerowy - dokładnie to kartę sieciową wifi do
laptopa.
Koszt to $22 + koszt wysyłki $3,99. Wygląda na to, że kupiłem od osoby prywatnej
mimo, że ma swój sklep na ebay.
Ile będę musiał zapłacić cła, podatku i jakichś innych opłat (od dwóch dni
widzę, że paczka jest w Polsce, ale poczta nie dostała tej przesyłki (pewnie
celnicy ją mają)?

do góry

On Fri, 25 Nov 2011, qwerty wrote:

> Ile będę musiał zapłacić cła, podatku i jakichś innych opłat (od dwóch dni
> widzę, że paczka jest w Polsce, ale poczta nie dostała tej przesyłki (pewnie
> celnicy ją mają)?

To nie jest oczywiste - daj dla ciekawości znać, czy już się pojawiła
w systemie pocztowym.
Po pierwsze nie piszesz *skąd* ta przesyłka. A to ma znaczenie.
O ile jest cło należy doliczyć cło - ale pewnie nie ma (jeśli ze strefy
wspólnocłowej, obejmującej poza ue jeszcze parę krajów) lub jest 0%
Później do całości (razem z wysyłką) doliczasz VAT, *chyba* że przesyłka
korzysta ze zwolnienia. A tu może zależeć co to za transakcja.

A jedną rzecz chyba pomyliłeś:

> Wygląda na to, że kupiłem od osoby prywatnej mimo,
> że ma swój sklep na ebay.

Nie rozumiem (dobra, udaję że nie rozumiem że nie wiem czego nie
rozumiesz :)) o co chodzi?
Przecież to jest NORMALNE, że osoba prywatna MA SKLEP, prawda?

FYI: fakt prowadzenia firmy, albo ściślej: działalności gospodarczej,
nijak nie zmienia tego, że kupujesz od *osoby prywatnej*.
Również "typowa" spółka, czy to z.o.o. czy inna komercyjna, jest osobą
prywatną.
Z nieprywatnych podmiotów można po prawdzie znaleźć trochę komunalnych
i państwowych, ale na eBay chyba wyłącznie występują prywatne :)

A z p. widzenia podatków może mieć znaczenie różnica między sprzedażą
przez osobę prywatną rzeczy osobistych a sprzedażą przez tę samą
osobę prywatną towarów w zakresie działalności gospodarczej.
I pewnie to masz na myśli :) (że tamta osoba sprzedawała rzeczy
osobiste, a nie "jako firma"), acz jeśli to jest *nowy* sprzęt
komputerowy, to dla VAT nadal zalicza się do "DG".

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1111281033110.2820@quad..
.
> To nie jest oczywiste - daj dla ciekawości znać, czy już się pojawiła
> w systemie pocztowym.

Pojawiła się dziś rano 2011-11-28 8:33 Przyjęcie przesyłki w Polsce. Na stronie
poczty z której została wysłana, że list jest w Polsce od 24.11.2011

> Po pierwsze nie piszesz *skąd* ta przesyłka. A to ma znaczenie.

No tak. Jak zawsze zapomniałem napisać o najważniejszym. Wysłana z Hong Kongu.

> Nie rozumiem (dobra, udaję że nie rozumiem że nie wiem czego nie
> rozumiesz :)) o co chodzi?
> Przecież to jest NORMALNE, że osoba prywatna MA SKLEP, prawda?

> A z p. widzenia podatków może mieć znaczenie różnica między sprzedażą
> przez osobę prywatną rzeczy osobistych a sprzedażą przez tę samą
> osobę prywatną towarów w zakresie działalności gospodarczej.
> I pewnie to masz na myśli :) (że tamta osoba sprzedawała rzeczy
> osobiste, a nie "jako firma"), acz jeśli to jest *nowy* sprzęt
> komputerowy, to dla VAT nadal zalicza się do "DG".

Dokładnie tak. Wydaje mi się, że gdy wysyła prywatna osoba (znajomy) i niskiej
wartości (znajdywałem różne dane: $20, $40, $45) to nie płaci się cła.

do góry

On Mon, 28 Nov 2011, qwerty wrote:

> Dokładnie tak. Wydaje mi się, że gdy wysyła prywatna osoba (znajomy)
> i niskiej wartości (znajdywałem różne dane: $20, $40, $45) to nie płaci się
> cła.

Fakt, jest zwolnienie dla "drobnych podarunków", czyli skłamałem
pisząc o wymogu "nienowości", a różnice pewnie dlatego, że limit zmieniał
się z czasem i jest w dwu miejscach (cło i VAT).

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1111282151170.5552@quad..
.
> Fakt, jest zwolnienie dla "drobnych podarunków", czyli skłamałem
> pisząc o wymogu "nienowości", a różnice pewnie dlatego, że limit zmieniał
> się z czasem i jest w dwu miejscach (cło i VAT).

Dziś odebrałem list
Jest pieczątka: "URZĄD CELNY w WARSZAWIE Objęto procedurą dopuszczenia do
obrotu -39-"
Jak rozumiem nie będą mnie ścigać o cło i vat (na poczcie nic nie płaciłem).

do góry

qwerty wrote:
>
> Dziś odebrałem list
> Jest pieczątka: "URZĄD CELNY w WARSZAWIE Objęto procedurą
> dopuszczenia do obrotu -39-"
> Jak rozumiem nie będą mnie ścigać o cło i vat (na poczcie nic nie
> płaciłem).

Ja rozumiem inaczej :-(

do góry

Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4ed51d0d$0$5813$6...@n...neostrada
.pl...
> Ja rozumiem inaczej :-(

Rozwiń swoją myśl.
http://prawo.legeo.pl/prawo/rozporzadzenie-ministra-
finansow-z-dnia-6-sierpnia-2004-r-w-sprawie-szczegol
owego-trybu-i-warunkow-przedstawiania-towarow-i-doko
nywania-zgloszen-celnych-w-obrocie-pocztowym/

"4. Z zastrzeżeniem § 9 ust. 1, w przypadku gdy przesyłka pocztowa zawiera
towary,
w stosunku do których nie istnieje obowiązek uiszczenia należności przywozowych
i podatkowych, funkcjonariusz celny przystawia na przesyłce pieczęć: ,,Urząd
Celny w.........................Objęto procedurą dopuszczenia do obrotu."

do góry

qwerty wrote:

>> Ja rozumiem inaczej :-(
>
> Rozwiń swoją myśl.

Nie ma co rozwijać.
Jak jest procedura dopuszczenia, to jest cała ścieżka:
dokumenty, deklaracje, podatki i cła.
Akurat w obrocie pocztowym sobie uprościli w nazewnictwie,
ale to już widzę sobie znalazłeś.

do góry