Jak w temacie. Czy ktoś dokonywał takiego przekształcenia? Wiem, że trzeba
złożyć wniosek rejestracyjny w sądzie, ale co zrobić w kontekście ZUS-u i US?
Czy oprócz wniosku rejestracyjnego w sądzie muszę dokonać wpisu do ewidencji
prowadzonej w gminie? Chcę rozszerzyć swoją działalność poprzez zawiązanie
spółki z małżonką...

T.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

| Jak w temacie. Czy ktoś dokonywał takiego przekształcenia? Wiem, że trzeba
| złożyć wniosek rejestracyjny w sądzie, ale co zrobić w kontekście ZUS-u i US?
| Czy oprócz wniosku rejestracyjnego w sądzie muszę dokonać wpisu do ewidencji
| prowadzonej w gminie? Chcę rozszerzyć swoją działalność poprzez zawiązanie
| spółki z małżonką...

Jak się wydaje nie można jednoosobowej działaności gospodarczej przekształcić w
spółkę jawną.
Możliwe jest jedynie przekształcenie s.c. w s.j.
W szczególności z pewnością nie będzie sukcesji w VAT.

--
=================================
pozdrawiam
majura

do góry

> | Jak w temacie. Czy ktoś dokonywał takiego przekształcenia? Wiem, że trzeba
> | złożyć wniosek rejestracyjny w sądzie, ale co zrobić w kontekście ZUS-u i
US?
> | Czy oprócz wniosku rejestracyjnego w sądzie muszę dokonać wpisu do ewidencji
> | prowadzonej w gminie? Chcę rozszerzyć swoją działalność poprzez zawiązanie
> | spółki z małżonką...
>
> Jak się wydaje nie można jednoosobowej działaności gospodarczej przekształcić
w
> spółkę jawną.
> Możliwe jest jedynie przekształcenie s.c. w s.j.
> W szczególności z pewnością nie będzie sukcesji w VAT.
>
> --
> =================================
> pozdrawiam
> majura
>

A czy można w tej chwili zakładać spółki cywilne? Może metodą jest
przekształcenie w spółkę cywilną (to chyba jest możliwe w kontekście
współmałżonka), a potem przekształcenie w spółkę jawną... Ale wydaje mi się, że
od początku roku 2002 nie można zakładać spółek cywilnych. Może się mylę...
Chodzi mi o to, żeby zachować ciągłość działania i aby wszystkie środki trwałe
zostały wniesione do nowej formy działalności.

pozdr.
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<t...@p...onet.pl> [...]
> A czy można w tej chwili zakładać spółki cywilne? Może metodą jest
> przekształcenie w spółkę cywilną (to chyba jest możliwe w kontekście
> współmałżonka), a potem przekształcenie w spółkę jawną... Ale wydaje mi
się, że
> od początku roku 2002 nie można zakładać spółek cywilnych.
[...]
Oczywiscie, ze mozna, lecz wlasnie jest klopot z sukcesja VAT srodkami
trwalymi,
towarami handlowymi i.t.p.

Niektorzy po prostu zglaszaja nowa dzialalnosc i sprzedaja nowej firmie co
maja.
dopiero potem juz ze stanem 0 likwiduja dzialanosc.

> pozdr.
> Tomek

Boguslaw

do góry

Boguslaw Szostak wrote:

> <t...@p...onet.pl> [...]
>
>>A czy można w tej chwili zakładać spółki cywilne? Może metodą jest
>>przekształcenie w spółkę cywilną (to chyba jest możliwe w kontekście
>>współmałżonka), a potem przekształcenie w spółkę jawną... Ale wydaje mi
>>
> się, że
>
>>od początku roku 2002 nie można zakładać spółek cywilnych.
>>
> [...]
> Oczywiscie, ze mozna, lecz wlasnie jest klopot z sukcesja VAT srodkami
> trwalymi,
> towarami handlowymi i.t.p.
>
> Niektorzy po prostu zglaszaja nowa dzialalnosc i sprzedaja nowej firmie co
> maja.
> dopiero potem juz ze stanem 0 likwiduja dzialanosc.
>
>
>
> Boguslaw
>
>


Zarówno DG jak i spółka jawna nie ma osobowości prawnej. Nie bardzo
wyobrażam sobie jak mogę sprzedać majątek trwały sam sobie. Bo przecież
zarówno w aktualnej DG, jak i planowanej spółce z małżonką cały majątek
jest nasz wspólny. IMHO będę więc sprzedwał coś sam sobie, a to ma chyba
mały sens. Gdybym zakładał sp. z o.o., to inna sytuacja. Co robić?

Tomek

do góry

Użytkownik "Tomasz Fidecki" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3C37FFE5.2020408@poczta.onet.pl...
>
> Zarówno DG jak i spółka jawna nie ma osobowości prawnej. Nie bardzo
> wyobrażam sobie jak mogę sprzedać majątek trwały sam sobie. Bo
przecież
> zarówno w aktualnej DG, jak i planowanej spółce z małżonką cały
majątek
> jest nasz wspólny. IMHO będę więc sprzedwał coś sam sobie, a to ma
chyba
> mały sens. Gdybym zakładał sp. z o.o., to inna sytuacja. Co robić?

Nie za bardzo się z Tobą mogę zgodzić.To co posiada spółka cywilna
nijak się ma do majątku Twojej żony chyba że jest (będzie)
wspólnikiem.Jeśli Ty jesteś wspólnikiem jakiejś SC i ta SC "posiada"
jakiś majątek ruchomy lub nieruchomy to żonie nic do tego. Posiada
napisałem w " " ponieważ to wspólnicy posiadają a nie spółka.Wasz
majątek nieruchomy możecie wnieść do używania do spółki,a ruchomy z
Twojej DG możesz spokojnie sprzedać nowej spółce.
Jacek

do góry

Jacek Chyczewski wrote:

> Użytkownik "Tomasz Fidecki" <t...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:3C37FFE5.2020408@poczta.onet.pl...
>
>>Zarówno DG jak i spółka jawna nie ma osobowości prawnej. Nie bardzo
>>wyobrażam sobie jak mogę sprzedać majątek trwały sam sobie. Bo
>>
> przecież
>
>>zarówno w aktualnej DG, jak i planowanej spółce z małżonką cały
>>
> majątek
>
>>jest nasz wspólny. IMHO będę więc sprzedwał coś sam sobie, a to ma
>>
> chyba
>
>>mały sens. Gdybym zakładał sp. z o.o., to inna sytuacja. Co robić?
>>
>
> Nie za bardzo się z Tobą mogę zgodzić.To co posiada spółka cywilna
> nijak się ma do majątku Twojej żony chyba że jest (będzie)
> wspólnikiem.Jeśli Ty jesteś wspólnikiem jakiejś SC i ta SC "posiada"
> jakiś majątek ruchomy lub nieruchomy to żonie nic do tego. Posiada
> napisałem w " " ponieważ to wspólnicy posiadają a nie spółka.Wasz
> majątek nieruchomy możecie wnieść do używania do spółki,a ruchomy z
> Twojej DG możesz spokojnie sprzedać nowej spółce.
> Jacek
>
>

OK. Tyle, że jak napisałem małżonka ma być moim wspólnikiem w spółce.
Więc stwierdzenie "spółka posiada majątek" oznacza: "Ja i małżonka
posiadamy majątek". A w chwili obecnej majątek "mojej" DG to jest ten
sam majątek mojej małżonki i mój. Dlatego nie widzę najmniejszego sensu
sprzedaży naszego majątku nam samym. Mało tego, mam wątpliwości, że
jeśli to zrobię, to zaraz po tym przywali się do tego US.
Wiem, że jeszcze niedawno była instytucja spółki małżeńskiej. Wpisywało
się małżonkę do rejestru DG i praktycznie bez żadnych komplikacji taka
spółka sobie funkcjonowała.

Tomek

do góry

Użytkownik "Tomasz Fidecki" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3C38AAB9.30102@poczta.onet.pl...
>
> OK. Tyle, że jak napisałem małżonka ma być moim wspólnikiem w spółce.
> Więc stwierdzenie "spółka posiada majątek" oznacza: "Ja i małżonka
> posiadamy majątek". A w chwili obecnej majątek "mojej" DG to jest ten
> sam majątek mojej małżonki i mój. Dlatego nie widzę najmniejszego
sensu
> sprzedaży naszego majątku nam samym. Mało tego, mam wątpliwości, że
> jeśli to zrobię, to zaraz po tym przywali się do tego US.
> Wiem, że jeszcze niedawno była instytucja spółki małżeńskiej.
Wpisywało
> się małżonkę do rejestru DG i praktycznie bez żadnych komplikacji
taka
> spółka sobie funkcjonowała.

A czy wszystkie przepisy (szczególnie podatkowe) mają sens (ten w Twoim
i moim rozumowaniu)?.Ty masz zamiar coś zrobić w zgodzie z przepisami,a
nie zdrowym rozsądkiem.Jeśli nie widzisz sensu to nie rób nic.A jak
chcesz z sensem to zlikwiduj swoją DG i załóż SC z żoną-to jedyna
(sensowna w Twoim mniemaniu) droga zgodna w dodatku z przepisami.Innej
drogi w naszym ukochanym, robiącym wszystko w dziedzinie "wspierania
ludzkich inicjatyw i przedsiebiorczości" nie ma. Pozostały Ci chyba
Kajmany lub inny podobny kraj.
Jacek

do góry

Jacek Chyczewski wrote:

>
> A czy wszystkie przepisy (szczególnie podatkowe) mają sens (ten w Twoim
> i moim rozumowaniu)?.Ty masz zamiar coś zrobić w zgodzie z przepisami,a
> nie zdrowym rozsądkiem.Jeśli nie widzisz sensu to nie rób nic.A jak
> chcesz z sensem to zlikwiduj swoją DG i załóż SC z żoną-to jedyna
> (sensowna w Twoim mniemaniu) droga zgodna w dodatku z przepisami.Innej
> drogi w naszym ukochanym, robiącym wszystko w dziedzinie "wspierania
> ludzkich inicjatyw i przedsiebiorczości" nie ma. Pozostały Ci chyba
> Kajmany lub inny podobny kraj.
> Jacek
>
>

Hej, nie denerwuj się. Chyba nie ma powodu. Przepisy jakie mamy każdy
widzi. Chcę tylko powiedzieć, że nie widzę łatwego rozwiązania problemu.
Bo jak zlikwiduję działalność US zaraz zechce, żebym mu zwracał VAT za
to i owo. Z drugiej strony nie przekonałeś mnie, że mogę sobie sam
sprzedawać wyposażenie. Mam chyba prawo wyrazić wątpliwość?

Tomek

do góry

Użytkownik "Tomasz Fidecki" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3C3A17A9.8040405@poczta.onet.pl...
> Hej, nie denerwuj się. Chyba nie ma powodu. Przepisy jakie mamy każdy
> widzi. Chcę tylko powiedzieć, że nie widzę łatwego rozwiązania
problemu.
> Bo jak zlikwiduję działalność US zaraz zechce, żebym mu zwracał VAT
za
> to i owo. Z drugiej strony nie przekonałeś mnie, że mogę sobie sam
> sprzedawać wyposażenie. Mam chyba prawo wyrazić wątpliwość?

Nie denerwuję się, ja to pisałem poważnie (może nawet
zbytnio).Wątpliwości możesz mieć,ale na czymś oparte.Czy znasz zakaz
sprzedaży sobie samemu tzn.Firma jednoosobowa sprzedaje sobie-nazywa
się to przekazaniem na własny użytek.Jeśli sprzedasz SC to nie ma mowy
o sprzedaży samemu sobie.Siebie nie możesz jedynie zatrudnić,ale to nie
ma nic wspólnego ze sprzedażą
Jacek

do góry