Witam
Czy ktoś z szanownych grupowiczów się orientuje ?
Czekam na odpowiedź od 22.05 i już zaczyna mnie to denerwować.
Ponoć jest gdzieś napisane: 14 dni, ale czy to obowiązek, czy łaska ?

Pozdrawiam serdecznie
Piotr

do góry

> Witam
> Czy ktoś z szanownych grupowiczów się orientuje ?
> Czekam na odpowiedź od 22.05 i już zaczyna mnie to denerwować.
> Ponoć jest gdzieś napisane: 14 dni, ale czy to obowiązek, czy łaska ?
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Piotr
>
>
>

Ja czekam na odpowiedź od połowy kwietnia i też nic - te 14 dni to chyba
jednak łaska a nie obowiązek...

Tomasz

do góry

| Czy ktoś z szanownych grupowiczów się orientuje ?
| Czekam na odpowiedź od 22.05 i już zaczyna mnie to denerwować.
| Ponoć jest gdzieś napisane: 14 dni, ale czy to obowiązek, czy łaska ?

Z Ordynacji podatkowej:

Art. 125. § 1. Organy podatkowe powinny działać w sprawie wnikliwie i szybko,
posługując się możliwie najprostszymi środkami prowadzącymi do jej załatwienia.

§ 2. Sprawy, które nie wymagają zbierania dowodów, informacji lub wyjaśnień,
powinny być załatwiane niezwłocznie.

i jeszcze...

Art. 139. § 1. Załatwienie sprawy wymagającej przeprowadzenia postępowania
wyjaśniającego powinno nastąpić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w
ciągu miesiąca od dnia wszczęcia postępowania, chyba że przepisy niniejszej
ustawy stanowią inaczej.

§ 2. Niezwłocznie powinny być załatwiane sprawy, które mogą być rozpatrzone na
podstawie dowodów przedstawianych przez stronę łącznie z żądaniem wszczęcia
postępowania.

§ 3. Załatwienie sprawy w postępowaniu odwoławczym powinno nastąpić nie później
niż w ciągu 2 miesięcy od dnia otrzymania odwołania przez organ odwoławczy.

§ 4. Do terminów określonych w § 1 - 3 nie wlicza się terminów przewidzianych w
przepisach prawa podatkowego dla dokonania określonych czynności, okresów
zawieszenia postępowania oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony albo
z przyczyn niezależnych od organu.

...a życie sobie

Nie znam rekordów, ale znam sprawę (zaznaczam, że błahą), która ciągnęła się 1,5
roku

pozdrawiam
majura

do góry

> ...a życie sobie
>
> Nie znam rekordów, ale znam sprawę (zaznaczam, że błahą), która ciągnęła
się 1,5
> roku
>
> pozdrawiam
> majura

Dzięki wielkie za info.
Jestem w kropce :-(

Piotr

do góry

> > Nie znam rekordów, ale znam sprawę (zaznaczam, że błahą), która ciągnęła
> się 1,5
> > roku
> >
> > pozdrawiam
> > majura
>
> Dzięki wielkie za info.
> Jestem w kropce :-(

Teraz US'y wydają zaświadczenia do ZUS'u. Potem to się zobaczy...
[kurdebalans]

do góry