Pani może dostać od swojej cioci 20k zł, no bo cos tam jej pomogła w ważnej sprawie.
Pytanie, jak nie zapłacić podatku od tych pieniążków ewentualnie jak zapłacić
najmniejszy?
Dwie darowizny kolejne nieopodatkowane -> brat -> córka brata nie wchodzą w grę, bo
brat cioci (czyli ojciec Pani) nie żyje.
Rachunek od "coś tam pomogła"?
Nie bardzo da radę na dziś, bo Pani wpadnie wtedy w VAT (a konkretnie wypadnie ze
zwolnienia przekraczając limit rocznych przychodów) - chociaż tu może pewne światełko
w tunelu, bo od nowego roku większe limity, a zaczekać się da?
Darowizna ciocia -> bratanica tez nie bardzo, bo i podatek niemały, i jakby co
zsumuje się w przyszłości z masą spadkową (ciocia schorowana).
Pani niedawno brała ślub, to może pod prezent ślubny dla obydwojga małżonków
podciągnąć?
2 x 10k zł ?
No ale jak wtedy z podatkami i czy musi być przelewem (kto daje prezenty slubne
przelewem??)?
THX

do góry

>Pani może dostać od swojej cioci 20k zł, no bo cos tam jej pomogła w ważnej
>sprawie.
>Pytanie, jak nie zapłacić podatku od tych pieniążków ewentualnie jak
>zapłacić najmniejszy?

Dac gotowke do reki ?

Fantom

do góry

On Mon, 15 Dec 2008, Fantom wrote:

>> Pani może dostać od swojej cioci 20k zł, no bo cos tam jej pomogła w ważnej
>> sprawie.
>> Pytanie, jak nie zapłacić podatku od tych pieniążków ewentualnie jak
>> zapłacić najmniejszy?
>
> Dac gotowke do reki ?

Podejrzewam, że pytanie brzmi "co Pani powie w skarbówce, jak znienacka
kupi sobie samochód i ktoś zwróci USowi na to uwagę" :D

pzdr, Gotfryd

do góry

Nie, raczej rzecz w złożeniu ewentualnego oświadczenia przed sądem o darowiznach
otrzymanych w ciągu 5 lat od spadkodawczyni - a "życzliwi" w rodzinie będą czuwać.
THX


-----

> Podejrzewam, że pytanie brzmi "co Pani powie w skarbówce, jak znienacka kupi sobie
samochód i ktoś zwróci USowi na to uwagę"

do góry