eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2007-03-09 20:48:26
    Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    joan wrote:

    >> A czym się różni płatno?ć od zapłaty? :-)
    >
    > Nie platnosc od zaplaty, a data platnosci od daty zaplaty, jak
    > napisal Twoj przedpisca. Data platnosci to dzien, ktory jest wskazany
    > na fakturze jako termin, w ktorym nalezy za te fakture zaplacic.

    Tak ciężko zauważyć, że przy tak skąpej definicji, to jest to samo
    jeśli tak sobie zdefiniujesz?
    "Data zapłaty to dzien, ktory jest wskazany na fakturze jako
    termin, w ktorym nalezy za te fakture zaplacic. Data płatności natomiast to
    dzien, w ktorym faktycznie zaplaciles."
    Mówmy zatem o terminach, a nie zapłacie czy płatności.
    Stąd właśnie moje żartobliwe pytanie.


  • 12. Data: 2007-03-10 07:39:56
    Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
    Od: "joan" <g...@o...eu>

    > Tak ciężko zauważyć, że przy tak skąpej definicji, to jest to samo
    > jeśli tak sobie zdefiniujesz?
    > "Data zapłaty to dzien, ktory jest wskazany na fakturze jako
    > termin, w ktorym nalezy za te fakture zaplacic. Data płatności natomiast
    > to
    > dzien, w ktorym faktycznie zaplaciles."
    > Mówmy zatem o terminach, a nie zapłacie czy płatności.
    > Stąd właśnie moje żartobliwe pytanie.

    Ok, nazywaj sobie jak chcesz, tylko nie przekrecaj, prosze, moich slow,
    jesli je cytujesz.
    Pozdrawiam,
    joan



  • 13. Data: 2007-03-10 13:32:17
    Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
    Od: "latet" <s...@x...pl>

    >> faktury za telefon
    >> z datą PŁATNOŚCI podaną fakturze.
    >> latet
    > Mnie bardzo interesuje skąd Twój operator
    > wie, kiedy zapłacisz i w jaki sposób umieszcza
    > datę tego zdarzenia na fakturze przed faktem zapłaty? :-)


    Zarty zartami, ale ja sie chcialem tylko upewnic
    czy prawidlowo rozliczam faktury za telefon.

    Na razie problem mam raczej teoretyczny, bo
    miesiac wystawienia i miesiac platnosci zawsze byl ten sam.
    Ale jesli to się "rozjedzie" to chcę wiedzieć co wtedy.

    Dzięki,

    latet


  • 14. Data: 2007-03-10 20:16:11
    Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
    Od: "joan" <g...@o...eu>

    > Zarty zartami, ale ja sie chcialem tylko upewnic
    > czy prawidlowo rozliczam faktury za telefon.
    > Na razie problem mam raczej teoretyczny, bo
    > miesiac wystawienia i miesiac platnosci zawsze byl ten sam.
    > Ale jesli to się "rozjedzie" to chcę wiedzieć co wtedy.

    Ja VAT z faktur za telefon, media i uslugi komunalne rozliczam w terminie
    platnosci (staram sie, by zaplacic zawsze w terminie), a w koszty daje w
    miesiacu otrzymania faktury (metoda memorialowa).
    Najlepiej jednak zadzwon na linie informacji podatkowej.
    Pozdrawiam,
    joan



  • 15. Data: 2007-03-11 10:51:07
    Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
    Od: "Rafal..." <r...@i...arpa>

    Użytkownik "joan" <g...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:esv3o6$87v$1@news.onet.pl...
    >
    > Ja VAT z faktur za telefon, media i uslugi komunalne rozliczam w
    > terminie platnosci (staram sie, by zaplacic zawsze w terminie), a w
    > koszty daje w

    Ale z vatem, jest taki obowiązek ustawowy.

    > miesiacu otrzymania faktury (metoda memorialowa).

    Ale własnie o to chodzi, że domyślnie tak jest, przychodzi FV, na
    półeczkę, przychodzi koniec miesiaca to się to wpisuje w program (KPiR)
    z datą wystawienia i automagicznie jest to posortowane po datach
    wystawienia FV. Nie wnikam w pełną księgowość, bo tam jest pewnie
    inaczej, głupiej i nieżyciowo ;-) A natomiast część osób prowadzi KPiR w
    sposób taki, ze albo FV księguje w terminie płatności, albo faktycznej
    zapłaty, co jest lekko IMO absurdalne, bo albo mnoży papiery, czyli
    jakieś potwierdzenia zapłaty bankowe, albo jeśli jest płącone gotówką w
    terminie to wymaga jakiegoś KP itd. i do tego wymaga strasznej
    skrupulatności, żeby się nie pomylić, nie zapomnieeć itd., natomiast
    moim zdaniem, jeśli mam prowadzić księgowość _uproszczoną_ to po co
    komplikować., przychodzi FV, to w koszty idzie z dniem wystawienia FV i
    nie ma problemu czy zapłaciłem, czy nie, czy w terminie, czy w koszty to
    moge teraz czy w przyszłym miesiącu... sprawa jest jasna :)

    > Najlepiej jednak zadzwon na linie informacji podatkowej.

    Ponoć tam się nie znają ;-)

    --
    Rafał - Tarnów
    rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl


  • 16. Data: 2007-03-11 21:00:18
    Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
    Od: "latet" <s...@x...pl>

    > Ja VAT z faktur za telefon, media i uslugi komunalne rozliczam w terminie
    > platnosci (staram sie, by zaplacic zawsze w terminie), a w koszty daje w
    > miesiacu otrzymania faktury (metoda memorialowa).

    Łojezu, to nadal obowiązuje to idiotycznie rozdzielenie
    rozliczania vat-u i wydatku netto z jednej faktury?
    NIE GODZĘ SIĘ NA TO!

    latet


  • 17. Data: 2007-03-11 21:03:29
    Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
    Od: "latet" <s...@x...pl>

    > inaczej, głupiej i nieżyciowo ;-) A natomiast część osób prowadzi KPiR w
    > sposób taki, ze albo FV księguje w terminie płatności, albo faktycznej
    > zapłaty, co jest lekko IMO absurdalne, bo albo mnoży papiery, czyli jakieś
    > potwierdzenia zapłaty bankowe, albo jeśli jest płącone gotówką w terminie
    > to wymaga jakiegoś KP itd. i do tego wymaga strasznej skrupulatności, żeby
    > się nie pomylić, nie zapomnieeć itd.,


    Kot by sie bawil w takie pierdoly?
    Ja po prostu pisze na fakturze za tel. "zapłacono dnia....",
    i ew. dołaczam wydruk przelewu z mBanku, a i to nie zawsze,
    bo po co? Przecież skoro ten sam telefon abonamentowy
    mam całymi latami, to chyba jest niezbity dowód, że za niego płacę :-)

    latet


  • 18. Data: 2007-03-12 08:44:37
    Temat: Re: KPiR (nigdy nie było metody kasowej)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 9 Mar 2007, joan wrote:

    >> A jak wystawie komuś fakturę, na której obok jakiejś przyszłej daty
    >> napiszę nie "data płatności" lecz "data zapłaty" to znaczy, że w tym dniu
    >> faktycznie dostanę pieniądze? :)
    >
    > Ustawa o VAT operuje pojeciami "płatności" oraz "zapłaty", zapraszam do
    > lektury.

    W miejscach które są dla nas istotne, prawidłowo operuje przede wszystkim
    pojeciami "daty" i "terminu".
    "Data zapłaty" i "termin zapłaty" to są dwa różne pojęcia, mimo użycia
    jednego słowa "zapłata", IMO w tym miejscu wypada położyć akcent.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1