eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Kiedy rachunek? - zbieram opinie do pytania do US
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2003-08-11 18:55:28
    Temat: Kiedy rachunek? - zbieram opinie do pytania do US
    Od: "thomasson op pl" <t...@o...pl>

    Nasza firma zamierza otworzyć kawiarenkę internetową. Klient po dokonaniu
    zapłaty będzie miał utworzone konto ze zdeponowanymi środkami. Środki będą
    automatycznie umniejszane w czasie zalogowania do kawiarenkowego komputera
    podłączonego do Internetu. Z konta będzie mógł również finansować inne
    usługi, np. drukowanie. Jeżeli klient nie wykorzysta środków z konta w
    określonym czasie, to mu przepadną.

    Standardowo rachunek wystawia się w momencie wykonania usługi lub przedpłaty
    w wysokości 50% ceny brutto towaru. Wg mnie, w tej sytuacji, zapłata przed
    skorzystaniem z usługi (nawet większa niż 50% ceny brutto) nie ma znaczenia,
    bo klient nie kupuje konkretnej usługi (może skorzystać z różnych) a
    dokonuje czegoś na kształt depozytu. Depozyt będzie bezzwrotny, ale za
    wpłacone środki przysługuje świadczenie wzajemne.

    Zawężenie możliwości klienta do skorzystania z jednej konkretnej usługi
    spowoduje, że (chyba) już przy przedpłacie powstanie obowiązek podatkowy
    podatku VAT - przedpłata na konkretną usługę. Tylko co zrobić, jak pieniądze
    przepadną z powodu ociągania się klienta ze skorzystaniem z usługi. Trzeba
    będzie korygować rachunki i ewentualnie faktury, bo klient nie wykorzystał
    usługi. Z masowym klientem indywidualnym zabawa będzie dopiero przednia. Czy
    wobec możliwości przepadku pieniędzy moment powstania obowiązku podatkowego
    można ustalić dopiero na wykonanie usługi, a nie na moment dokonania
    przedpłaty?

    Nie chcę straszyć ogromem pytań kotłujących się w mojej głowie :) Jeśli do
    sformułowania odpowiedzi brakuje informacji, to rozwinę swoje wypowiedzi lub
    dopowiem, co trzeba.

    Opinie zebrane na liście mogą mi pomóc sformułować odpowiednie pytanie do
    US, nad którym męczę się już długo. Odpowiedź przytoczę na liście.

    Thomasson



  • 2. Data: 2003-08-11 19:38:57
    Temat: Re: Kiedy rachunek? - zbieram opinie do pytania do US
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 11 Aug 2003, thomasson op pl wrote:

    >+ Nasza firma zamierza otworzyć kawiarenkę internetową. Klient po dokonaniu
    >+ zapłaty będzie miał utworzone konto ze zdeponowanymi środkami.
    [...]
    >+ Jeżeli klient nie wykorzysta środków z konta
    >+ w określonym czasie, to mu przepadną.

    Zastrzegam że pamiętam iż jestem na grupie "podatki", a nie "prawo"
    ani "dobry humor" - niemniej ponieważ i tak tylko dywaguję to
    pozwolę sobie na kilka komentarzy które być może lekko zahaczają
    o problem ;)

    Na początek - gratuluję dobrego samopoczucia :), choć zeznaję
    że chyba na klienta mało bym się nadawał ;) Znaczy: u ciebie
    w okolicy "kawiarenkarze" nie zastanawiają się czy *w ogóle*
    ktoś będzie chciał przyjść ??

    A formalizując moje stanowisko do pomysłu pt. "zapłacenie
    za nic", to spytam czy spotkałeś się z pojęciem "sprzedaży
    konsumenckiej" - dla przykładu: K.C. art. 384 § 2 i następne
    oraz następne artykuły, w szczególności np. art.385[3].12
    pasujące "jak w pysk strzelił", więc zacytuję:
    +++++++
    Art. 385 [3]. W razie wątpliwości uważa się, że nie dozwolonymi
    postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:
    ........
    12) wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za
    świadczenie nie spełnione w całości lub części, jeżeli konsument
    zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania,
    ------

    FYI: K.C. to AFAIK nie jedyna ustawia "biorąca w ochronę" konsumentów,
    ale na twój przypadek IMHO wystarczy ;)

    >+ Standardowo rachunek wystawia się w momencie wykonania usługi lub przedpłaty
    >+ w wysokości 50% ceny brutto towaru.

    Fakturę. To jest podyktowane przepisami VAT, nie chce mi się
    szukać ale oglądałem nie dalej jak tydzień temu.
    Sądzę że rachunku ten zapis nie dotyczy !

    >+ Wg mnie, w tej sytuacji, zapłata przed
    >+ skorzystaniem z usługi (nawet większa niż 50% ceny brutto) nie ma znaczenia,
    >+ bo klient nie kupuje konkretnej usługi (może skorzystać z różnych)
    >+ a dokonuje czegoś na kształt depozytu. Depozyt będzie bezzwrotny,

    ...i bez wynagrodzenia. AFAIK to się nazywa "depozyt nieprawidłowy"
    i od niedawna objęte jest PCC:

    +++++++
    Art. 1. 1. Podatkowi podlegają:
    .....
    j) umowy depozytu nieprawidłowego,
    ------

    Do rozważenia jest, czy może on mieć zastosowanie łączne z VAT,
    w tym znaczeniu - że skoro *najpierw* jest depozyt a *później*
    usługa to mogą to być dwie oddzielne operacje. Ja podważam fakt
    że to co chesz zastosować to depozyt - jako że "całość" (jako
    czynność "wiązana") jest IMHO bezprawna (niedozwolona). Ale
    *jakby tak chceć* - to w odróżnieniu od pożyczek przy depozytach
    nie widzę kwoty wolnej od opodatkowania, więc od 10 zł depozytu
    należy się IMHO 20 groszy PCC :] (i 1 zł 50 zł wydrukowanie
    "papierów" :>).

    >+ ale za
    >+ wpłacone środki przysługuje świadczenie wzajemne.

    ...wg twojej propozycji: "...albo i nie..." ;>

    >+ Zawężenie możliwości klienta do skorzystania z jednej konkretnej usługi
    >+ spowoduje, że (chyba) już przy przedpłacie powstanie obowiązek podatkowy
    >+ podatku VAT - przedpłata na konkretną usługę. Tylko co zrobić, jak pieniądze
    >+ przepadną z powodu ociągania się klienta ze skorzystaniem z usługi.

    IMHO: "świadczenie nienależne". Szukać w K.C. :)
    A usługa bardzo "zawężona" nie będzie (mam na myśli że w tej
    sameg grupie klasyfikacji), tak więc żadna różnica czy to
    bilet komunikacji miejskiej czy żeton telefoniczny; zeznaję
    że nie wiem jak nalicza się VAT i PIT od ww. "środków przedpłatniczych"
    oraz czy (najprawdopodobniej tak) dotyczą ich inne przepisy
    szczegółowe niż "przepłaty za kawę" ;) ! - chodzi o wyklucznie
    z twojego zdania "zawężenia możliwości do usługi" - IMHO go nie
    ma, bo tak i tak będzie to usługa "komputerowa".

    >+ Trzeba będzie korygować rachunki i ewentualnie faktury,

    Możesz podać podstawę prawną do korygowania (w znaczeniu:
    do zera) f-ry "usługowej" ? Bo nie znamy ;)
    Owszem, zauważyłem że to nie "za usługę" a "za przedpłatę",
    więc masz fory :)

    >+ bo klient nie wykorzystał
    >+ usługi. Z masowym klientem indywidualnym zabawa będzie dopiero przednia. Czy
    >+ wobec możliwości przepadku pieniędzy moment powstania obowiązku podatkowego
    >+ można ustalić dopiero na wykonanie usługi, a nie na moment dokonania
    >+ przedpłaty?

    Powiem tak: sądzę że do tego punktu rozważań nie da się dojść,
    a to na podstawie art. 2.1. UoPDoOF (i chyba podobnie do VAT):
    +++++++
    Art. 2. 1. Przepisów ustawy nie stosuje się do:
    .....
    4) przychodów wynikających z czynności, które nie mogą być przedmiotem
    prawnie skutecznej umowy,
    -------

    Powód jak wyżej ("kasowanie za nic choć nie darowizna").

    >+ Nie chcę straszyć ogromem pytań kotłujących się w mojej głowie :) Jeśli do
    >+ sformułowania odpowiedzi brakuje informacji, to rozwinę swoje wypowiedzi lub
    >+ dopowiem, co trzeba.

    Mniemam że tobie redukcja potrzebna, nie rozwinięcie ;)

    >+ Opinie zebrane na liście mogą mi pomóc sformułować odpowiednie pytanie do
    >+ US, nad którym męczę się już długo. Odpowiedź przytoczę na liście.

    Przyznam że ciekaw jestem, czy US ma obowiązek po "zapoznaniu
    się ze stanem" wpaść na to że może mieć zastosowanie zacytowany
    art.2.1. !
    :)

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT)


  • 3. Data: 2003-08-11 19:47:53
    Temat: Re: Kiedy rachunek? - zbieram opinie do pytania do US
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>


    Oj, przeoczyłem:

    On Mon, 11 Aug 2003, thomasson op pl wrote:
    [....]
    >+ Opinie zebrane na liście mogą mi pomóc sformułować odpowiednie pytanie do
    >+ US, nad którym męczę się już długo. Odpowiedź przytoczę na liście.

    Myślę że będzie zaskakująca (hm... "spodziewana" ?):
    "Urząd zgodnie z art.XX/YY/ZZ Ordynacji udziela objaśnień do
    stanu faktycznego przedstawionego przez podatnika, oznacza
    to że Urząd Skarbowy nie udziela odpowiedzi na pytania
    hipotetyczne ani porad podatkowych - o takie należy zwrócić
    się do biur i doradzców" !
    :)
    Zeznaję że widziałem gdzieś już takie odpowiedzi w "nowych"
    (internetowych) zestawach w IS. Urząd ma ci pomóc kiedy już
    masz problem, a nie kiedy chcesz sobie problemów narobić :]

    No, chyba że chcesz *najpierw* "sprzedać przedpłaty" a później
    pytać - to się dyskretnie wycofuję :)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 4. Data: 2003-08-11 19:53:12
    Temat: Re: Kiedy rachunek? - zbieram opinie do pytania do US
    Od: "pix" <p...@w...pl>

    > No, chyba że chcesz *najpierw* "sprzedać przedpłaty" a później
    > pytać - to się dyskretnie wycofuję :)

    I tak też IMHO najlepiej czynić - sprzedać za symboliczną kwotę
    wujkowi/sąsiadowi/kumplowi i zgłosić się do USu z pytaniem
    dotyczącym stanu "faktycznego" ;-)

    > pozdrowienia, Gotfryd
    wzjm. Pix


  • 5. Data: 2003-08-11 22:28:41
    Temat: Re: Kiedy rachunek? - zbieram opinie do pytania do US
    Od: "thomasson op pl" <t...@o...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości
    news:Pine.WNT.4.56.0308112105350.-99455163@k6-2.port
    ezjan.zabrze.pl...
    > >+ Nasza firma zamierza otworzyć kawiarenkę internetową. Klient po
    dokonaniu
    > >+ zapłaty będzie miał utworzone konto ze zdeponowanymi środkami.
    > [...]
    > >+ Jeżeli klient nie wykorzysta środków z konta
    > >+ w określonym czasie, to mu przepadną.

    > Na początek - gratuluję dobrego samopoczucia :), choć zeznaję
    > że chyba na klienta mało bym się nadawał ;) Znaczy: u ciebie
    > w okolicy "kawiarenkarze" nie zastanawiają się czy *w ogóle*
    > ktoś będzie chciał przyjść ??

    Zastanawiają się. Konta mają być zamykane, żeby nie tworzyły się martwe oraz
    żeby nie było szturmu ludzi, którzy będą chcieli wykorzystać swoje stare
    konta. Nie byłoby wtedy bieżących wpływów, a byłyby wydatki. Poza tym
    klienci będą szybciej wykorzystywać zakupiony kredyt, co może skutkować
    zwiększeniem obrotów - nie będą zostawiali kredytu na za dwa tygodnie, bo za
    dwa tygodnie kupią nowy. Nie chciałbym wchodzić w sferę rozważań, czy wtedy
    klienci w ogóle przyjdą. To już nie należy do tematu planuje się, że
    pieniądze przepadną. Jeżeli nazwie się to odpowiednio i nie będzie zarzutów
    z przywołanego niżej art. 385 K.C. i innych to zapis wejdzie w życie. Jeśli
    nie, to nie. Pytanie do otrzymujących z pracy bony, czy bony są ważne
    wiecznie? Historia trochę inna, ale zasady podobne.

    [...]
    > Art. 385 [3]. W razie wątpliwości uważa się, że nie dozwolonymi
    > postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:
    > ........
    > 12) wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za
    > świadczenie nie spełnione w całości lub części, jeżeli konsument
    > zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania,
    > ------

    Chyba jest niedobrze :)

    > FYI: K.C. to AFAIK nie jedyna ustawia "biorąca w ochronę" konsumentów,
    > ale na twój przypadek IMHO wystarczy ;)

    Trzeba się będzie zastanowić, jak sformułować zapisy z klientami, żeby było
    ok. Np. umożliwienie korzystania z usług kawiarenki przez okres od ... do
    ... w czasie nie dłuższym niż np. 2h. Widzę, że z tym trzeba będzie uderzać
    do prawnika.

    > >+ Standardowo rachunek wystawia się w momencie wykonania usługi lub
    przedpłaty
    > >+ w wysokości 50% ceny brutto towaru.
    >
    > Fakturę. To jest podyktowane przepisami VAT, nie chce mi się
    > szukać ale oglądałem nie dalej jak tydzień temu.
    > Sądzę że rachunku ten zapis nie dotyczy !

    Może i nie, teraz sam nie jestem pewien. W wymienionych przeze mnie
    momentach (bez przypadków szczególnych) powstaje obowiązek podatkowy, a
    człowiek zajmujący się kasami fiskalnymi tłumaczył mi, że jest to również
    moment wystawienia paragonu fiskalnego. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
    Paragon fiskalny jest rachunkiem tylko potocznie dla nieznawców. Na tej
    grupie, szczególnie, każdy z wyrazów znaczy coś innego :)

    > >+ Wg mnie, w tej sytuacji, zapłata przed
    > >+ skorzystaniem z usługi (nawet większa niż 50% ceny brutto) nie ma
    znaczenia,
    > >+ bo klient nie kupuje konkretnej usługi (może skorzystać z różnych)
    > >+ a dokonuje czegoś na kształt depozytu. Depozyt będzie bezzwrotny,
    >
    > ...i bez wynagrodzenia. AFAIK to się nazywa "depozyt nieprawidłowy"
    > i od niedawna objęte jest PCC:

    Prawnikiem nie jestem, ale podpada mi to pod "odmianę" depozytu
    nieprawidłowego.
    http://wiem.onet.pl/wiem/0112fa.html
    i wychodziłoby na to, że podział na deponowanie środków na zakup usług,
    rzeczywiście pociągnie za sobą PCC

    > +++++++
    > Art. 1. 1. Podatkowi podlegają:
    > .....
    > j) umowy depozytu nieprawidłowego,
    > ------
    tak, tutaj można znaleźć ustawę
    http://firma.onet.pl/bap/teksty/090900a.htm

    > Do rozważenia jest, czy może on mieć zastosowanie łączne z VAT,
    > w tym znaczeniu - że skoro *najpierw* jest depozyt a *później*
    > usługa to mogą to być dwie oddzielne operacje.
    [...]

    Dajmy na to, że umowa jest tak skonstruowana, że w świetle prawa pieniądze
    mogą przepadać - sądzę, że to jest do zrobienia. Jeśli wtedy rzeczywiście
    będzie podział na depozyt i usługę, to VAT obejmie tylko usługę, a PCC
    uszczknie depozyt (zakładając, że depozyt to nie wpłata na konkretną usługę,
    a utworzenie konta) :(

    > >+ ale za
    > >+ wpłacone środki przysługuje świadczenie wzajemne.
    >
    > ...wg twojej propozycji: "...albo i nie..." ;>

    Nazwę to gotowością świadczenia usługi :). Zakład ubezpieczeń (trochę z
    innej bajki) zapewnia nam ochronę ubezpieczeniową. Ja przez całą dobę
    czuwam, żeby kawiarenka działała. Utrzymuję ją m.in. dla klienta, który
    założył sobie konto i w każdej chwili może sobie przyjść i skorzystać z
    kawiarenki. To tylko przykład tego, co klient w zamian otrzymuje. Oddam to
    pod rozwagę prawnika, ale najpierw sam muszę zrobić burzę mózgu.

    > >+ Zawężenie możliwości klienta do skorzystania z jednej konkretnej usługi
    > >+ spowoduje, że (chyba) już przy przedpłacie powstanie obowiązek
    podatkowy
    > >+ podatku VAT - przedpłata na konkretną usługę.
    [...]
    > A usługa bardzo "zawężona" nie będzie (mam na myśli że w tej
    > sameg grupie klasyfikacji), [...] - chodzi o wyklucznie
    > z twojego zdania "zawężenia możliwości do usługi" - IMHO go nie
    > ma, bo tak i tak będzie to usługa "komputerowa".

    Miałem nadzieję, że taka będzie odpowiedź USu- " jako usługi należące do
    jednej grupy" ..., bo przedpłatę można będzie potraktować jako zaliczkę na
    poczet usługi. Jeśli uda się potraktować przedpłatę na różne usługi jako
    zaliczkę, a nie depozyt, to lepiej traktować to jak zaliczkę. Ale jak
    podatkowo rozliczyć zaliczkę na usługie opodatkowane różnymi stawkami
    podatku VAT? Nie wiedząc, jakie usługi zostaną wykorzystane. Przyznam, że to
    sytuacja hipotetyczna, bo na razie wszystko jest na 22% i należy do usług
    komputerowych.

    > Powiem tak: sądzę że do tego punktu rozważań nie da się dojść,
    > a to na podstawie art. 2.1. UoPDoOF (i chyba podobnie do VAT):
    > +++++++
    > Art. 2. 1. Przepisów ustawy nie stosuje się do:
    > .....
    > 4) przychodów wynikających z czynności, które nie mogą być przedmiotem
    > prawnie skutecznej umowy,
    > -------
    [...]
    >
    > pozdrowienia, Gotfryd

    Planuje się, aby wszystko było zgodne z prawem :) Co nie będzie, nie
    wejdzie w życie. Historia nie umrze śmiercią naturalną, jeszcze w tym roku
    kawiarenka będzie szła pełną parą :) Jeszcze sprawę przemyśliwam, dzięki za
    konkretną krytykę przedstawionych przeze mnie zamysłów. Poczułem się
    zdruzgotany, ale uśmieszki powodują, że przyjmuję to sam z uśmiechem ;)

    Thomasson



  • 6. Data: 2003-08-11 22:33:09
    Temat: Re: Kiedy rachunek? - zbieram opinie do pytania do US
    Od: "thomasson op pl" <t...@o...pl>


    > > No, chyba że chcesz *najpierw* "sprzedać przedpłaty" a później
    > > pytać - to się dyskretnie wycofuję :)
    >
    > I tak też IMHO najlepiej czynić - sprzedać za symboliczną kwotę
    > wujkowi/sąsiadowi/kumplowi i zgłosić się do USu z pytaniem
    > dotyczącym stanu "faktycznego" ;-)
    >
    > > pozdrowienia, Gotfryd
    > wzjm. Pix

    Coś trzeba będzie sprzedać, żeby US nie odrzucił zapytania. Tylko, żeby ta
    zaliczka mogła być przedmiotem prawnie skutecznej umowy.

    thomasson



  • 7. Data: 2003-08-12 07:11:25
    Temat: Re: Kiedy rachunek? - zbieram opinie do pytania do US
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 12 Aug 2003, thomasson op pl wrote:

    >+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
    [...]
    >+ Pytanie do otrzymujących z pracy bony, czy bony są ważne
    >+ wiecznie? Historia trochę inna, ale zasady podobne.

    IMHO historia jest znacząco inna z punktu widzenia pracownika
    jako pracownika, a nie pracownika jako konsumenta: otóż
    "świadczenie" które otrzymuje nie jest mu "należne osobiście",
    to nie są *jego* pieniądze !
    Chodzi o to, że to jest świadczenie socjalne którego danemu
    pracownikowi można udzielić - *albo i nie*. Pracodawca musi
    wydać pieniądze na określony cel, ale nie musi dla *konkretnego*
    pracownika (jak sobie ustanowi regulamin - to musi go przestrzegać,
    ale to już inna sprawa :)). A z drugiej strony - to klientem
    sklepu (który "płaci") wcale nie jest ów pracownik (!), tylko
    przedsiębiorca który nabył bony :) - i tak bardzo "z kapelusza"
    patrząc na twoją sugestię, to mi wychodzi że to nie jest
    sprzedaż konsumencka... Jak ja "na działalność" kupię coś
    w "normalnym" sklepie, to to *też* nie jest sprzedaż konsumencka :)
    (dobrze że na ogół sprzedawcy są mało uświadomieni ;)!).

    [...]
    >+ > Fakturę. To jest podyktowane przepisami VAT [...]
    >+ > Sądzę że rachunku ten zapis nie dotyczy !
    >+
    >+ Może i nie, teraz sam nie jestem pewien. W wymienionych przeze mnie
    >+ momentach (bez przypadków szczególnych) powstaje obowiązek podatkowy,

    ...VAT. Oczywiście, dopuściłem się uproszczenia pisząc fakturę
    bo oczywiście chodzi o sam obowiązek VATowski :), miałem na
    myśli że nie chodzi o obowiązek z PIT.

    [...]
    >+ a
    >+ człowiek zajmujący się kasami fiskalnymi tłumaczył mi, że jest to również
    >+ moment wystawienia paragonu fiskalnego.

    Pewnie miał rację :)
    [...]
    >+ > ...i bez wynagrodzenia. AFAIK to się nazywa "depozyt nieprawidłowy"
    >+ > i od niedawna objęte jest PCC:
    >+
    >+ Prawnikiem nie jestem, ale podpada mi to pod "odmianę" depozytu
    >+ nieprawidłowego.

    Z punktu widzenia prawa podatkowego nie ma podziału na "odmiany",
    tam jest tylko że D.N. podlega i tyle, widocznie we wszystkich
    odmianach, czasach i permutacjach :)

    [...cytat...]
    >+ tak, tutaj można znaleźć ustawę
    >+ http://firma.onet.pl/bap/teksty/090900a.htm

    Mam na harddysku, to szybciej ;)
    A poważnie - od czasu jak rzepa wprowadziła opłaty to częstość
    zapodawania linków u mnie spadła, bo PDFy z isipu ciągną się
    jak żółw :[ a "wersje własne" nie są na ogół tak dobrze skompletowane.
    Znaczy: offtopicznie zastanawiam się czy by nie należało zrobić
    listy adresów...

    >+ > Do rozważenia jest, czy może on mieć zastosowanie łączne z VAT,
    [...]
    >+ Dajmy na to, że umowa jest tak skonstruowana, że w świetle prawa pieniądze
    >+ mogą przepadać - sądzę, że to jest do zrobienia. Jeśli wtedy rzeczywiście
    >+ będzie podział na depozyt i usługę, to VAT obejmie tylko usługę, a PCC
    >+ uszczknie depozyt

    Oczywiście, ale to jest ta sama kwota :) i o to mi szło.
    Najpierw 2% PCC a później 1/1,22 od kwoty netto z brutto,
    czyli 18% (ze śladowym ułamkiem) VAT od tego co zostało
    z 98%.
    [...]
    >+ > >+ wpłacone środki przysługuje świadczenie wzajemne.
    >+ >
    >+ > ...wg twojej propozycji: "...albo i nie..." ;>
    >+
    >+ Nazwę to gotowością świadczenia usługi :)

    :)
    [...]
    >+ pod rozwagę prawnika, ale najpierw sam muszę zrobić burzę mózgu.

    No to ja zamieszałem i poczekam aż się uspokoi !
    [...]
    >+ konkretną krytykę przedstawionych przeze mnie zamysłów. Poczułem się
    >+ zdruzgotany,

    E tam.
    Wziął i się nie obraził, choć napisałem co myślę... bywało gorzej ! ;)

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1