Witam!
Pewnie nie trafilem na tematykę grupy ale nie wiem gdzie zapytać.
Szukam programu do prowadzenia pełnej księgowości dla sp. z o.o.

do tej pory mialem dgcs d2system amerykanka, i dla mnie sprawdzalo sie
super, prosty logiczny system.
ale firma dgcs juz go nie wspiera,

co musi miec nowy program ?
mozliwość tworzenia zewnętrznie dekretów ksiegowań.
nie chce mi sie robić czegoś co moj system bilingowy robi sam (generuje
dekret dla kazdej FV sprzedaż)
d2system takie coś miało (serwer dekretów), wystarczyło znać składnię zeby
samemu te dekrety robić.
ja na swoim programie generowalem dekret sprzedazy i kopiowalem go do
katalodu d2system a on juz go sobie ksiegowal.

niestety d2system cos wariuje, byc moze za duzo wpisów, 3500 operacji to wg
mnie nie jest duzo... a on łączy operacje, traci indeksy baz itp.....

co kupic, oczywiście prosty bo mam prostą dzialalność FV sprzedaż, FV
zakup, VAT, amortyzacja.



--
Pozdrawiam dnia 2007-08-26 22:41:09
Michał

do góry

Dnia Sun, 26 Aug 2007 22:48:36 +0200, Michal napisał(a):

Witaj :)

> Pewnie nie trafilem na tematykę grupy ale nie wiem gdzie zapytać.

Pytać można wszędzie, a co? ;)
> Szukam programu do prowadzenia pełnej księgowości dla sp. z o.o.

Kilka programów widziałam, pracowałam też na kilku. Chyba najbardziej
jestem zadowolona z CDN Optima.

> co musi miec nowy program ?
> mozliwość tworzenia zewnętrznie dekretów ksiegowań.
> nie chce mi sie robić czegoś co moj system bilingowy robi sam (generuje
> dekret dla kazdej FV sprzedaż)
> d2system takie coś miało (serwer dekretów), wystarczyło znać składnię zeby
> samemu te dekrety robić.

Optima w tym zakresie jest do ustawienia tak, jak Ci się to podoba. Możesz
księgować wpisując faktury do rejestrów sprzedaży i zakupów VAT poprzez
zastosowanie schematów księgowych. Wystarczy zdefiniować możliwe operacje
księgowe i samo poleci ;)
Zawsze też można "z palca" wprost do dziennika wpisać dekrety faktur.

> ja na swoim programie generowalem dekret sprzedazy i kopiowalem go do
> katalodu d2system a on juz go sobie ksiegowal.

Podobnie :)
Poza tym, można ustawić księgowanie przez bufor, czyli wszystko ślicznie
znajduje się już na kontach, ale jeszcze można uratować się przed
niepotrzebnymi stornami ;)

> niestety d2system cos wariuje, byc moze za duzo wpisów, 3500 operacji to wg
> mnie nie jest duzo... a on łączy operacje, traci indeksy baz itp.....

Optima działa pod Windows'em, więc przynajmniej nie sypie się tak szybko,
jak niektóre, znane przeze mnie, programy DOS'owe

> co kupic, oczywiście prosty bo mam prostą dzialalność FV sprzedaż, FV
> zakup, VAT, amortyzacja.

Podstawowy moduł Optimy nie zawiera amortyzacji, tę, chcąc oszczędzić
trzeba księgować poprzez PK, ale to przecież nie tragedia ;)

Zresztą chyba najprościej byłoby, zamiast Cię namawiać, podpowiedzieć,
żebyś ściągnął sobie demo i zobaczył, o czym mówię.

Jeszcze jedno, pamiętam, że gdy nagle przeszłam ze starego programu, na
którym pracowałam, jeszcze pod DOS'em, to nieco mnie odstraszyła, ale do
czasu... ;)
Gdyby coś, nie zrażaj się od razu. Służę pomocą.

--
Pozdrawiam,
Jagna

do góry

polecam zajrzeć na www.varico.com i dobrać program do swoich potrzeb. Varico ma
ciekawe programy i wiele funkcjonalności, a zawsze w dezorientacji sprzedawca na
pewno pomoże. Poza tym na stronie producenta dostępne są wersje Bezpłatny Start
których ściągnięcie nic nie kosztuje a na pewno przybliży działanie programu.
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

do góry

AnnaZbrowska pisze:
> polecam zajrzeć na www.varico.com i dobrać program do swoich potrzeb. Varico ma
ciekawe programy i wiele funkcjonalności, a zawsze w dezorientacji sprzedawca na
pewno pomoże. Poza tym na stronie producenta dostępne są wersje Bezpłatny Start
których ściągnięcie nic nie kosztuje a na pewno przybliży działanie programu.


Macie tam w siedzibie w Poznaniu specjalną komórkę ds. spamowej
reklamy internetowej? To pomysł pana Rafała Łożyńskiego, czy też oddolna
inicjatywa jakiegoś pracownika?

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:
> Macie tam w siedzibie w Poznaniu specjalną komórkę ds. spamowej
> reklamy internetowej? To pomysł pana Rafała Łożyńskiego, czy też oddolna
> inicjatywa jakiegoś pracownika?

Zastanawiam się, czy taki spam ma w ogóle jakiekolwiek działanie
pozytywne, czy też raczej więcej osób zniechęci niż zachęci. Choć
podobno każdy szajs da się sprzedać, o ile będzie się o nim dużo mówiło...

Ciekawe co o tym sądzi pani a...@p...varico.com
--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

(16.11.2009 23:49), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
> Liwiusz pisze:
>> Macie tam w siedzibie w Poznaniu specjalną komórkę ds. spamowej
>> reklamy internetowej? To pomysł pana Rafała Łożyńskiego, czy też oddolna
>> inicjatywa jakiegoś pracownika?
>
> Zastanawiam się, czy taki spam ma w ogóle jakiekolwiek działanie
> pozytywne, czy też raczej więcej osób zniechęci niż zachęci. Choć
> podobno każdy szajs da się sprzedać, o ile będzie się o nim dużo mówiło...

Niewykluczone że za kilka lat słowo Varico będzie we mnie budziło
skojarzenie "skądś znam tą firmę", ale nie będę pamiętał skąd.
Oczywiście jeżeli nie przegną.

Z drugiej strony - znam firmę która postanowiła skorzystać z usług
szeroko spamoworeklamującego się organizatora jakichs konferencji we
Lwowie czy Kijowie, znała jego spamerską naturę i wcale jej tego nie
przeszkadzało. Nie wiem czy była zadowolona z usług czy nie.

p. m.

do góry

O ile działania wątkotwórcy zasługują na ostrą krytykę, zniechęcając przy
tym do zakupu reklamowanych produktów to sam produkt jest bardzo dobry i
szkoda, że w taki sposób traci swą markę.

do góry

grzess pisze:
> O ile działania wątkotwórcy zasługują na ostrą krytykę, zniechęcając przy
> tym do zakupu reklamowanych produktów to sam produkt jest bardzo dobry i
> szkoda, że w taki sposób traci swą markę.

Grzesiu, powiedz Ani, że teraz to już spaprała biznes i nie ma co prosić
kolegi z biurka obok o ratowanie sprawy. :-P


--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

> Grzesiu, powiedz Ani, że teraz to już spaprała biznes i nie ma co prosić
> kolegi z biurka obok o ratowanie sprawy. :-P
>

Przemysławie bywam na tej grupuie gdy jeszcze pampersy nosiłeś więc daruj
sobie uwagi pod mym adresem.

do góry

grzess pisze:
>> Grzesiu, powiedz Ani, że teraz to już spaprała biznes i nie ma co prosić
>> kolegi z biurka obok o ratowanie sprawy. :-P
> Przemysławie bywam na tej grupuie gdy jeszcze pampersy nosiłeś więc daruj
> sobie uwagi pod mym adresem.

ja wiem, że pięćdziesięciolatkowie miewają problemy z odnajdywaniem się
w niektórych aspektach Sieci, skoro jednak, poza wiekiem, akcentujesz
staż grupowy, to jednak Ci wytknę, że nie rozpoznałeś żartu, który
wynikał zarówno z treści, jak i z piktogramu emocji umieszczonego w
mojej wypowiedzi.

ATPO: Wychowałem się w Polsce, a tu Pampersów nie było. Rodzice wytrwale
prali pieluchy tetrowe.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry