eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak odzyskać zapłacony VAT? › Re: Jak odzyskać zapłacony VAT?
  • Data: 2002-10-11 19:09:24
    Temat: Re: Jak odzyskać zapłacony VAT?
    Od: "Sławomir Malibo" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
    napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.21.0210102253130.7256-100000@irys.st
    anpol.com.pl...
    > On Thu, 10 Oct 2002, Sławomir Malibo wrote:
    > [...strasznie obryzający Bogusia...]
    > >+ Może dla szanownego kolegi to "woda", ale dla udzielenia rzetelniej
    > >+ odpowiedzi nie. To gwoli komentarza.


    Litości! - ja daleki jestem od obgryzania kogokolwiek! Niemniej - szanuję
    wypowiadane słowa.


    > OK. Zeznaję że w kwestii "odzyskiwania" *nieco* się czepiasz
    > (IMO) skrótu myślowego, ale niech będzie :) (czepiać się nalezy,
    > acz.... no, pisałem że gryziesz)




    Nie gryzę :-) Słowo honoru. :-) Ale w sprawach podatkowych - nawet przecinek
    jest ważny. Stąd moję dążenie do wyjaśnienia.


    >
    > Wracając do meritum z podsumowaniem:
    > A. faktura została wystawiona jako "usługa"

    Zgoda.


    > B. nie została przyjęta przez odbiorcę

    Nie została podpisana. A to różnica. Stąd moje pytania dot. ew. umowy,
    zamówienia, etc.

    > C. pytający nie chce domagać się zapłaty i nie bardzo może,
    > bo nie ma dowodów umowy.

    Dlatego pytałem o szczególy.

    >
    > Zdaje się że nie można ci zaaplikować pytania "co byś zrobił
    > jako prowadzący DG" :), niemniej co można rozpatrywać:
    > - anulowanie faktury
    > - korektę faktury
    > - spisanie VATu 'na straty' (a dochodowego też)
    > -... (inne ??)

    Przecież napisałem.?!


    > ...i skoro już obtentegowujesz jak leci - to może dwa słowa na
    > krzyż jak podejść do jeża.


    Chciałbym poznać wszystkie szczegóły transakcji. Ale to - ewentualnie na
    priv.


    Oczywiście nikt nie ma prawa *żądać*
    > twojej usługi za darmo - ale skoro już się zamieszałeś ;)...

    "udzielając się na grupie" - nie oczekuję żadnych gratyfikacji. Rozumiem, że
    w wielu sprawach trzeba innym pomóc.


    >
    > Tak IMHO - to skoro "zawartość faktury" nie powstała na specjalne
    > zamówienie a jest sprzedażą "pracy" która była już zrobiona
    > wcześniej - to na dzień dobry została źle zaklasyfikowana,
    > bo (IMHO) nie jest to "usługa" a sprzedaż *towaru* pt. "prawa
    > autorskie" ! (którą to sprzedaż należałoby anulować, IMHO).
    > Jednak - autor (faktury) napisał co napisał...
    > Krótko mówiąc popełnił (moim zdaniem) 3 błędy:
    > 1. źle zaklasyfikował obiekt sprzedaży
    > 2. rozpoczął 'operację gospodarczą' bez umowy
    > 3. wystawił fakturę bez uzgodnienia
    > IMO popełnienie 'tylko' 2 z ww. błędów pozwoliłoby wyjść
    > z operacji bez szwanku :) (ew. obrywając od kontrahenta czymś
    > ciężkim..:>), niemniej... zdaje się że dyskusja *nie* doszła
    > do celu pt. 'co można z tym fantem zrobić' ?
    >
    > Krótko mówiąc - powiedz np. czego *nie* można ;)
    >
    > Pozdrowienia, Gotfryd

    Powiedziałem już - potrzebuję szczegółów. To nie jest akademicka dyskusja.

    Pozdrawiam serdecznie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1