eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Kilometrówka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2006-05-24 07:03:50
    Temat: Kilometrówka
    Od: "Piotr Stefaniuk" <a...@w...pl>


    Witam.
    Mam pytanie odnośnie tzw. kilometrówki. Czy ustawowo ustalona stawka za
    kilometr jest objęta podatkiem? Mam umowę-zlecenie i używam własnego
    samochodu w pracy. Księgowa policzyła mi podatek od stawki 0,7846zł. Czy
    postąpiła prawidłowo? Czy kwota 0,7846zł/km jest kwotą netto taką, którą
    powinienem rzeczywiście otrzymywać za przejechany kilometr?

    Pozdrawiam,
    Piotr Stefaniuk.


  • 2. Data: 2006-05-24 18:11:43
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: <g...@n...pl>


    Użytkownik "Piotr Stefaniuk" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:op.s91m8oapss73mm@acer.ds.pg.gda.pl...
    >
    > Witam.
    > Mam pytanie odnośnie tzw. kilometrówki. Czy ustawowo ustalona stawka za
    > kilometr jest objęta podatkiem? Mam umowę-zlecenie i używam własnego
    > samochodu w pracy. Księgowa policzyła mi podatek od stawki 0,7846zł. Czy
    > postąpiła prawidłowo? Czy kwota 0,7846zł/km jest kwotą netto taką, którą
    > powinienem rzeczywiście otrzymywać za przejechany kilometr?
    >
    > Pozdrawiam,
    > Piotr Stefaniuk.


    0.7846 x ilość przejechanych kilometrów/potwierdzonych rachunkami/ - 19%
    podatku to będzie kwota netto.



  • 3. Data: 2006-05-25 06:15:13
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    <g...@n...pl> w
    <news:e527g8$bqc$1@nemesis.news.tpi.pl>:

    > Użytkownik "Piotr Stefaniuk" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:op.s91m8oapss73mm@acer.ds.pg.gda.pl...
    >> Mam umowę-zlecenie i używam własnego samochodu w pracy.
    > 0.7846 x ilość przejechanych kilometrów/potwierdzonych rachunkami/ - 19%
    > podatku to będzie kwota netto.

    A koszty?

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 4. Data: 2006-05-25 06:46:57
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: Mieczysław <m...@o...pl>

    Dnia Wed, 24 May 2006 20:11:43 +0200, g...@n...pl napisał(a):


    >
    > 0.7846 x ilość przejechanych kilometrów/potwierdzonych rachunkami/ - 19%
    > podatku to będzie kwota netto.

    A kto potwierdza rachunkami przejechane kilometry ?? jaka instytucja/firma
    ??



    --
    Mieczysław
    -----------
    Pomyłki są jak góry: im wyżej zaszedłeś, tym więcej ich widzisz dookoła.


  • 5. Data: 2006-05-25 07:39:07
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 24 May 2006, Piotr Stefaniuk wrote:

    >
    > Witam.
    > Mam pytanie odnośnie tzw. kilometrówki. Czy ustawowo ustalona stawka za
    > kilometr jest objęta podatkiem? Mam umowę-zlecenie i używam własnego
    > samochodu w pracy.

    wKF: jak zlecenie to ja bym się mocno zastanowił przed używaniem
    określeń o "pracy". To nie jest praca (prawnie) albo przynajmniej
    nie powinna być! Jeśli to *jest* praca (1. podległość służbowa
    2. określony czas pracy 3. określone miejsce pracy) to przyjdzie
    PIP i wyrówna ;> (a jakby do ZUSu doszło to horror - składki niby
    takie same, ale inaczej płacone bo przy pracy "pół pracownika
    i pół pracodawcy").

    > Księgowa policzyła mi podatek od stawki 0,7846zł. Czy
    > postąpiła prawidłowo?

    Wyrażę swoje wątpliwości :)

    > Czy kwota 0,7846zł/km jest kwotą netto taką, którą
    > powinienem rzeczywiście otrzymywać za przejechany kilometr?

    IMVHO mamy trochę mało danych.
    Do tego czegoś jeszcze nie rozumiem :) i proszę o cierpliwość
    i oświecenie.

    Pierwsze - jest możliwość iż wyjazdy na rzecz zleceniodawcy on zaliczy
    w koszty, kiedyś zawzięcie broniłem tezy przeciwnej (że każdy powinien
    własne koszty zaliczyć sam) niemniej jest AFAIR przepis szczegółowy
    dla wyjazdów - więc nie da się (w przypadku delegacji) podważyć tego
    stanowiska.
    Mi się zdaje że w takim przypadku nie byłoby podstaw do uznania za
    przychód wydatków na paliwo - skoro koszt "wzięła" na siebie firma.
    Wydatek (f-ra :)) byłby *na jej rzecz*, tak jakby powiedzmy
    zleceniobiorca kupił "na firmę" (zleceniodawcę) sto sztuk wentylatorów,
    przecież to nie będzie jego przychód.
    Pierwsze bis - przyjęcie że firma refunduje zleceniobiorcy koszty
    związane w wyjazdem, przy czym pomijamy wątpliwości zaliczenia
    ich w "czyjś koszt" czyli punkt drugi o którym dalej.
    Wtedy rzeczywiście ma miejsce "wypłata".
    Ale na to jest zwolnienie od podatku!
    Podstawa prawna:
    +++
    Art. 21.
    1. Wolne od podatku dochodowego są:
    [...]
    16) diety i inne należności za czas:
    a) podróży służbowej pracownika,
    b) podróży osoby niebędącej pracownikiem

    - do wysokości określonej w odrębnych ustawach lub w przepisach wydanych
    przez ministra właściwego do spraw pracy [...]
    ---

    Drugie - w razie uznania że to jest wydatek zleceniobiorcy/wykonawcy,
    to powinien on mieścić się w kosztach tegoż zleceniobiorcy.
    W takim przypadku w ew. rachunku może co najwyżej pojawić się jako
    pozycja po stronie przychodu zleceniobiorcy, więc nie widzę możliwości
    aby podatek od tej pozycji był policzony *osobno*!

    Krótko mówiąc wydaje mi się iż:
    - mogłaby to być osobna pozycja określająca wysokość wynagrodzenia,
    *dodana* do tego wynagrodzenia (jako składnik wg umowy)
    i odpowiednio:

    a. nieprawidłowo dodana na niekorzyść zleceniobiorcy
    b. prawidłowo dodana, jeśli zleceniobiorca rozlicza "wydatki na
    podstawie dowodów" (a nie ryczałtowych 20%) bo wtedy będzie
    ona odjęta poprzez zaliczenie w koszt (tj. mam na myśli że
    zleceniobiorca dolicza tę kwotę jako składnik wynagrodzenia
    i tę samą kwotę dolicza do kosztów - efektywnie podatku również
    nie płacąc!) a oczywiście działa zasada że nie można zaliczyć
    naraz w koszty i zwolnienie
    c. prawidłowo *odjęta* od podstawy opodatkowania.
    Odjęta jako kwota zwolniona, na podstawie tego samego przepisu
    z art.23.16 o którym wyżej :)

    Może ktoś wyjaśnić jakim prawem na rozliczeniu delegacji:
    - kwota podatku od zwrotu kilometrówki pojawiła się *osobno*
    - pojawiła się jako kwota podatku do faktycznego zapłacenia?
    (no rozumiem, sam podałem - jako p. "a" :> ale IMO to jest
    oskubanie podatnika tak "na wszelki wypadek" a nie dlatego
    że trzeba)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 6. Data: 2006-05-25 08:36:06
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> w
    <news:Pine.WNT.4.60.0605250913170.3784@athlon>:

    > Mi się zdaje że w takim przypadku nie byłoby podstaw do uznania za
    > przychód wydatków na paliwo - skoro koszt "wzięła" na siebie firma.
    > Wydatek (f-ra :)) byłby *na jej rzecz*, tak jakby powiedzmy
    > zleceniobiorca kupił "na firmę" (zleceniodawcę) sto sztuk wentylatorów,
    > przecież to nie będzie jego przychód.

    Czyli nabywcą na fakturze za paliwo byłby zleceniodawca? A jaki nr
    rejestracyjny pojazdu?

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 7. Data: 2006-05-25 14:19:59
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 25 May 2006, 'Tom N' wrote:

    > Czyli nabywcą na fakturze za paliwo byłby zleceniodawca?

    IMVHO tak.
    Czy ktoś może potwierdzić czy któraś firma *tak* rozlicza wydatki,
    tj. "biorąc koszty na siebie"?

    > A jaki nr
    > rejestracyjny pojazdu?

    Tego którym odbyła się jazda przecież. Przepis każe...
    Jedyny problem jaki ew. pojawia się przy takim podejściu to pytanie
    czy kwota z tytułu korzystania z samochodu nie powinna być zaliczona
    do dochodów kategorii "najem". Zaznaczam że "korzystanie z samochodu"
    rozumiem tu dosłownie. Popatrzmy tak: czy firma może korzystać
    z *czyjegoś* samochodu, na przykład wynająć z wypożyczalni?
    No może.
    Czy może wynając kierowcę do prowadzenia lub powierzyć załatwienie
    jakieś sprawy za pomocą takiego wynajętego samochodu innej osobie?
    No może.
    A co szkodzi żeby ta osoba jednocześnie była właścicielem (lub
    innym prawnym posiadaczem[1]) owego samochodu?
    [1] to dla porządku, bo czasami "tzw właściciel" właścicielem nie
    jest, na przykład jak auto ma bank bo jeszcze pożyczka nie jest
    spłacona :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 8. Data: 2006-05-25 19:07:53
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> w
    <news:Pine.WNT.4.60.0605251612320.3168@athlon>:

    > On Thu, 25 May 2006, 'Tom N' wrote:

    >> Czyli nabywcą na fakturze za paliwo byłby zleceniodawca?
    > IMVHO tak.
    > Czy ktoś może potwierdzić czy któraś firma *tak* rozlicza wydatki,
    > tj. "biorąc koszty na siebie"?
    >> A jaki nr
    >> rejestracyjny pojazdu?
    > Tego którym odbyła się jazda przecież. Przepis każe...

    Interesuje mnie druga strona -- kwestia _kosztów_ zleceniodawcy.

    Zastanawiam się jak firma może ująć w kosztach podatkowych wydatek na paliwo
    wlewane do baku pojazdu którego nie ma w EŚT oraz pojazd nie jest użytkowany
    przez pracownika. Zakładam, że przepisy w tym względzie są jednakowe dla OF
    i OP :D

    > Jedyny problem jaki ew. pojawia się przy takim podejściu to pytanie
    > czy kwota z tytułu korzystania z samochodu nie powinna być zaliczona
    > do dochodów kategorii "najem".

    Czyli rachunek za umowę najmu/wypożyczenia pojazdu. Jeśli założyć, że w
    umowie przyjęto sposób rozliczania: ty nam wystawisz rachunek za wynajęcie
    pojazdu według przejechanych kilometrów razy stawka urzędowa...
    Ale czy taka umowa, choćby była częścią UZ, nie podpada pod DG /"wynajem
    pojazdu/ów"/?

    > Zaznaczam że "korzystanie z samochodu"
    > rozumiem tu dosłownie.

    :D

    > Popatrzmy tak: czy firma może korzystać
    > z *czyjegoś* samochodu, na przykład wynająć z wypożyczalni?
    > No może.

    O właśnie, wypożyczalnia prowadzi jakiś biznes -- firmą jest.

    Ba znam przypadek, że blacharz (jak najbardziej zarejestrowany jako DG) w
    zamian za przyjęty do naprawy samochód daje na czas naprawy swój. Widziałem
    tyko DR, a tam jest Imię, Nazwisko i adres. Do tego wszystkiego jest
    wmieszany ubezpieczyciel, który zapewnia w umowie taki zastępczy pojazd. Ale
    jest kwit (w skrócie): Pan X w ramach umowy z TU przekazuje do użytkowania
    pojazd... Koszty eksploatacyjne pokrywa użytkujący.
    Sprawę komplikują karty flotowe do tankowania i pismo od właściciela, że na
    kartę XXXX może tankować pojazd YYYY (ostatnio wydają kartę na pojazd YYYY).

    > Czy może wynając kierowcę do prowadzenia lub powierzyć załatwienie
    > jakieś sprawy za pomocą takiego wynajętego samochodu innej osobie?
    > No może.

    A pewnie, może wynająć, zatrudnić... ;-)

    > A co szkodzi żeby ta osoba jednocześnie była właścicielem (lub
    > innym prawnym posiadaczem[1]) owego samochodu?

    Hah, i tu wracamy do wynajęcia pojazdu od..., czyli wynajmujący IMHO to
    powinna być firma.

    > [1] to dla porządku, bo czasami "tzw właściciel" właścicielem nie
    > jest, na przykład jak auto ma bank bo jeszcze pożyczka nie jest
    > spłacona :)

    Teraz to raczej jest modny zastaw na pojeździe i cesja AC jeśli chodzi o
    banki, ale mamy tez kilka innych pasujących :D

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 9. Data: 2006-05-25 21:16:08
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 25 May 2006, 'Tom N' wrote:

    >> tj. "biorąc koszty na siebie"?
    >>> A jaki nr
    >>> rejestracyjny pojazdu?
    >> Tego którym odbyła się jazda przecież. Przepis każe...
    >
    > Interesuje mnie druga strona -- kwestia _kosztów_ zleceniodawcy.

    Tak zrozumiałem (poprzednio).

    > Zastanawiam się jak firma może ująć w kosztach podatkowych wydatek na paliwo
    > wlewane do baku pojazdu którego nie ma w EŚT

    Skoro mowa o "kilometrówce" to pojazd nie jest w EST z przyczyn
    oczywistych :)

    > oraz pojazd nie jest użytkowany przez pracownika.

    Toż pytałem, czy firma może:
    a. wynając pojazd
    b. wynająć kierowcę
    c. zlecić kierowcy przewiezienie czegoś wynajętym pojazdem
    A jeśli nie to dlaczego.
    I dlaczego kierowca nie moze być jednocześnie wynajmującym :)

    Inne podejście prezentował Karol, cytuję: "Jak sie strony
    umowia, to co w tym widziesz złego."
    Mowa o potraktowaniu "kosztu samochodu" jako części wartości
    usługi, na tej samej zasadzie na której jeśli komuś buduje się
    dom to zawiera się umowę o roboty budowlane i *nie* zawiera
    się kilkuset umów sprzedaży na piasek, cement, cegły, deski,
    gwoździe, dachówki, okna, druty rurki i inne takie z których
    dom się składa - bądź sprzedaje komputer a nie obudowę, zasilacz,
    płytę główną itp.
    W tym wątku nawet mocno oponowałem:
    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/b
    rowse_thread/thread/2366f266ab4da7d6/063cee98d03bf08
    2
    Ale pozbierawszy ileś guzów ;) muszę przyznać że całkiem spora część
    argumentacji ma ręce i nogi (tej przeciwko mnie czyli w rozwiązaniu
    z kosztami zleceniodawcy, już pomijając wersję ze zwrotem kosztów
    zleceniobiorcy)

    > Zakładam, że przepisy w tym względzie są jednakowe dla OF
    > i OP :D

    Zakładamy w takim razie wspólnie.

    Mam pytania:
    - jak z tym domem, uznasz ze wolno wystawić f-rę "wykonanie
    budynku w stanie zamkniętym (ja się nie znam i jak źle
    określiłem to skorygować proszę) 170 m^2" czy uważasz
    że jednak musi być 173 pozycje na wodę ;), piasek, cement... ?
    - czy dom można postawić z materiałów powierzonych?
    Czy mogą być przy budowie używane materiały i narzędzia
    zamawiającego budowę?
    A jeśli tak - to czy i jakim prawem wolno je zaliczyć w koszt?

    Dla jasności - wątek zahaczający o problem wydatku na narzędzia
    nie używane dla celów sprzedaży lecz tylko na użycie do własnego
    lokalu był niedawno :)

    A jeśli wolno zaliczyć - to co powoduje (jaki przepis) że
    wyrażasz zastrzeżenia "tylko przez pracowników"?

    I cały czas pamiętam ze pytałem czy firma może zlecić komuś
    przewiezienie czegoś, i czy jest jakaś róznica jeśli zleca
    przewiezienie samochodem własnym lub wynajętym - a jeśli
    jest (różnica) to dlaczego!

    :)

    >> Jedyny problem jaki ew. pojawia się przy takim podejściu to pytanie
    >> czy kwota z tytułu korzystania z samochodu nie powinna być zaliczona
    >> do dochodów kategorii "najem".
    >
    > Czyli rachunek za umowę najmu/wypożyczenia pojazdu. Jeśli założyć, że w
    > umowie przyjęto sposób rozliczania: ty nam wystawisz rachunek za wynajęcie
    > pojazdu według przejechanych kilometrów razy stawka urzędowa...
    > Ale czy taka umowa, choćby była częścią UZ, nie podpada pod DG /"wynajem
    > pojazdu/ów"/?

    Ależ wynajem wcale nie musi być prowadzony w ramach DG - wynajmować
    wolno w zakresie rzekłbym "wynajmu osobistego", prowadzonego
    z podatkowego p. widzenia jako coś nie będącego DG, art.10.1.6
    Jak samochód nie jest "składnikiem związanym z DG" (cytat z przepisu)
    to jego wynajem nie stanowi DG!
    Wynajmuje się go tak samo jak mieszkanie lokato... wróć, jak
    mieszkanie jakiejś firmie na biuro (chodzi o VAT) :)

    Pisałem że tu mam "ew. problem" :) z określeniem czy konieczne
    jest "wydzielenie" wynajęcia samochodu, czy też na zasadzie podobnej
    do sprzedaży domu, komputera lub wykonania jakiejś innej usługi
    (do wykonania której potrzebne są materiały czyli sprzedaż
    rzeczy, stanowiącą czynność oddzielną od świadczenia usług a przecież
    NIE wykazywaną osobno na dokumencie sprzedaży) doliczenia tego
    *wydatku* zwyczajnie do ceny.

    Tak jak trzy lata temu usiłował mnie przekonać Karol z Krzysztofem :)

    Może to np. Maddy czyta i włosy sobie rwie ;) - proszę wszystkich co
    dotąd im się nie znudziło :) o skomentowanie!

    Chciałbym zaznaczyć że zauważyłem twoje powołanie się na to że
    "jak pracownik to można" - pytam na jakiej podstawie u pracownika
    można a u zleceniobiorcy nie?
    Spróbujemy dojść :)

    >> Zaznaczam że "korzystanie z samochodu"
    >> rozumiem tu dosłownie.
    >
    > :D

    To nie dowcip.
    Chodzi o fakt oddzielnego traktowania (dla celów podatkowych)
    "korzystania z samochodu": przyjęcie że NIE traktujemy
    owego korzystania jako częsci zlecenia powoduje że musimy
    uznać je za ODPŁATNE (i rozliczyć) albo doliczyć firmie
    dochód z nieodpłatnego świadczenia.
    Niewypłacenie (nieujecie) kosztów wyjazdu przez firmę
    lub zwortu tychże kosztów zleceniobiorcy paradoksalnie
    spowoduje konieczność zapłacenia podatku od "wartości
    rynkowej" korzystania z samochodu.

    >> Popatrzmy tak: czy firma może korzystać
    >> z *czyjegoś* samochodu, na przykład wynająć z wypożyczalni?
    >> No może.
    >
    > O właśnie, wypożyczalnia prowadzi jakiś biznes -- firmą jest.

    A komu to przeszkadza?
    Też jestem firmą i zlecenia czasami przyjmowałem (jako firmą).
    Co nie przeszkadza żeby inni pewne zlecenia (z ograniczeniem
    do niezatrudniania pomocników na przykład) wykonywali osobiście
    *bez* prowadzenia DG.
    Ktoś ci zabrania wynająć (odpłatnie) własny samochód lub komp ?
    :)

    > Ba znam przypadek, że blacharz (jak najbardziej zarejestrowany jako DG) w
    > zamian za przyjęty do naprawy samochód daje na czas naprawy swój. Widziałem
    > tyko DR, a tam jest Imię, Nazwisko i adres. Do tego wszystkiego jest
    > wmieszany ubezpieczyciel, który zapewnia w umowie taki zastępczy pojazd. Ale
    > jest kwit (w skrócie): Pan X w ramach umowy z TU przekazuje do użytkowania
    > pojazd... Koszty eksploatacyjne pokrywa użytkujący.

    Dobrze.
    Ale usiłujesz mi wmówić że do tego żebym mógł wynając jakąś własną
    rzecz muszę "być firmą".
    Nieprawda!
    To raz.
    A dwa - że nie mamy wypracowanej jasnej odpowiedzi co z tymi
    tonami cementu na budowę domu ;) - tj. czy przy takiej usłudze
    która do wykonania wymaga wynajęcia rzeczy zleceniobiorcy
    konieczne jest traktowanie wynajmu osobno (na zasadzie konieczności
    wykazania tych zużytych ton wody - której to konieczności NIE MA).

    >> Czy może wynając kierowcę do prowadzenia lub powierzyć załatwienie
    >> jakieś sprawy za pomocą takiego wynajętego samochodu innej osobie?
    >> No może.
    >
    > A pewnie, może wynająć, zatrudnić... ;-)

    OK :)

    >> A co szkodzi żeby ta osoba jednocześnie była właścicielem (lub
    >> innym prawnym posiadaczem[1]) owego samochodu?
    >
    > Hah, i tu wracamy do wynajęcia pojazdu od..., czyli wynajmujący IMHO to
    > powinna być firma.

    Jeśli tylko na tym bazowałeś to ja się stanowczo sprzeciwiłem :)
    Sprawdź ile postów na grupie dotyczy np. wynajmowania mieszkania
    (bez prowadzenia DG pt. "kamienicznik" :])
    I tylko przez to że na "propozycję" (niestety, takie mamy prawo!)
    żeby przy okazji wynającie komuś "na chwilę" samochodu (lub
    użyczenia go - za darmo!) rozliczyć podatek, statystyczny mieszkaniec
    Polski popuka się w głowę - nie ma zrozumienia że "wynajmować może
    każdy". Byleby podatki płacił.

    Ale takie są przepisy :) - sprawdź ten art. 10.1.6!

    > Teraz to raczej jest modny zastaw na pojeździe

    :)
    OT: nie wiem czy kojarzysz skąd się ta "moda" wzięła :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 10. Data: 2006-05-26 07:59:28
    Temat: Re: Kilometrówka
    Od: <g...@n...pl>


    Użytkownik "Piotr Stefaniuk" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:op.s91m8oapss73mm@acer.ds.pg.gda.pl...
    >
    > Witam.
    > Mam pytanie odnośnie tzw. kilometrówki. Czy ustawowo ustalona stawka za
    > kilometr jest objęta podatkiem? Mam umowę-zlecenie i używam własnego
    > samochodu w pracy. Księgowa policzyła mi podatek od stawki 0,7846zł. Czy
    > postąpiła prawidłowo? Czy kwota 0,7846zł/km jest kwotą netto taką, którą
    > powinienem rzeczywiście otrzymywać za przejechany kilometr?
    >
    > Pozdrawiam,
    > Piotr Stefaniuk.


    Art.21 updof pkt.23b mówi: wolne od podatku dochodowego sa:
    -"zwrot kosztów poniesionych przez pracownika z tytułu uzywania pojazdów
    stanowiacych własność pracownika....do wysokosci nieprzekraczajacej kwoty
    ustalonej przy zastosowaniu stawek za 1 km przebiegu pojazdu......jezeli
    przebieg pojazdu....jest udokumentowany w ewidencji przbiegu pojazdu
    prowadzonej przez pracownika ."
    A do tego aby prawidowo prowadzic ewidencje potrzebne sa rachunki wystawione
    na tegoz pracownika,Tak to rozumiem.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1