On Mon, 7 Oct 2002, Megan wrote:

>+ Czegos tu nie rozumiem, albo rozmijamy sie w interpretacji. Dwie sytuacje:
>+
>+ 1) Pracuje etatowo w firmie X i dostaje za dojazdy prywatnym autem do
>+ klienta kilometrowke. Bylo to 120km w jedna strone czyli 240km x 0,7519 =
>+ 180,46 zł (auto 2.9l), czyli mam w kieszeni 180 pln zryczałtowanym kosztem
>+ paliwa i amortyzacji.
>+
>+ 2) Sam jestem firma i jade do klienta z ktorym mam umowe ze placi
>+ kilometrowke za dojazdy. Czyli jak wyzej w kieszeni powinienem miec przy
>+ 240km, 180 pln.
>+
>+ Teraz problem polega na tym, ze klient chce FA za wszystko, wiec jak wrzuce
>+ nawet te 180pln plus VAT to i tak w plecy o dochodowy.

Niby z jakiej paki ??
Przecież ty owe koszta - właśnie w postaci kilometrówki *albo*
"wrzucania w koszty" całego (firmowego) samochodu odliczasz
od dochodu, czyli od tej kwoty *nie płacisz* dochodowego...
Tylko mi nie pisz, że chciałbyś dwa razy odliczyć ową
kilometrówkę :), raz w kwocie zarobku i drugi raz "bo przecież
klyjent płaci osobno..." :)

Pozdrowienia, Gotfryd