eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2005-02-17 18:19:23
    Temat: Re: [NTG]: PiS nie odrzucił projektu
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <Pine.WNT.4.60.0502171541210.2612@athlon>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Thu, 17 Feb 2005, Jarek Spirydowicz wrote:
    >
    > >+ No tak. Teraz zadowolony jest aparat: wydał wyrok za nasze pieniądze,
    > >+ a o jego wykonanie niech się martwią zainteresowani. Nie sądzisz, że to
    > >+ też jest stawianie sprawy na głowie?
    >
    > Jest.
    > Tak jest w KAŻDEJ sprawie cywilnej: poszkodowany najlepiej
    > jakby komornikowi przyniósł gotowy majątek zobowiązanego :[
    > Widzisz różnicę w sytuacji porównując np. do pracownika
    > któremu zakład pensji nie wypłacił i "nie ma skąd wziąć" ?
    >
    Nie. I jednym, i drugim powinno się wypłacić z pieniędzy zabranych
    prawnikom.

    > >+ > Co do osób alimentowanych ja je ROZUMIEM - tyle że RÓWNIEŻ
    > >+ > rozumiem iż W TAKIEJ SAMEJ sytuacji są te osoby którym NIE przysługuje
    > >+ > świadczenie z FA - mimo że MATERIALNIE mają tak samo lub gorzej,
    > >+ > a "wszystko przez to że rodzice są razem". I nie rozumiem dlaczego
    > >+ > mają być traktowani (alimentowani) LEPIEJ - a "tamci" GORZEJ.
    > >+ >
    > >+ Gotfryd, tylko bez demagogii proszę. Świadczenie z FA jest zamiast
    > >+ zasądzonych pieniędzy od byłego tatusia/mamusi,, więc porównanie jest
    > >mocno od czapy.
    >
    > Jasne. Więc wszystkim mającym "zasądzone pieniądze" się je zwraca
    > z pieniędzy publlicznych - takiego porównania żądasz, tak ?
    >
    Nie. Chcę, żebyś się nie zachowywał jak lepper (sorry, duża litera w tym
    zestawie przez korektę nie przechodzi).

    > "zamiast zasądzonych pieniędzy"... ładnie. A te pieniądze to
    > co za pieniądze są ? Pytam o "tytuł zasądzenia". "Należne rodzinie" ?
    > Przyjęto.
    > I ja się pytam - skąd bierze się te "należne rodzinie" pieniądze
    > jeśli rodzice NIE rozbili rodziny ?
    > Powiadasz DEMAGOGIA ?
    > No to trudno, przyjmuję (że powiadasz).
    > Bo jak dla mnie - żelazna logika... :(
    >
    > A właściwy argument podałeś sam: "FA jest zamiast zasądzonych pieniędzy
    > ... a nie zamiast zapomogi z opieki społecznej" - jeśli to NIE JEST
    > zapomoga społeczna (twoje słowa) to dlaczego INNI nie mają prawa do
    > (również zasądzonych) pieniędzy z budżetu państwa ?
    >
    O. Tak to możemy dyskutować. Jestem zdania, że też niech mają. I jak
    wyżej - fundusze ściągnąć z nieudolnych, za to na pieniądze pazernych.

    > I dlaczego
    > budżet miałby się do tego wtykać...
    >
    Bo to państwo jako takie nie wywiązuje się ze swoich obowiązków?

    > bo już zabieranie rent i emerytur
    > na niespołecznie świadczenie to chyba chyba już nie wchodzi w rachubę :[
    > (tak, z dala zahaczam o hasło "ZUS" bo mi się kojarzy).
    >
    > Ja rozumiem iż można przyjąć - i trzeba przyjąć zakładając iż "prawo"
    > mniej więcej znaczy "prawo" choć różnie z tym bywa - iż jak występuje
    > konieczność egzekwowania alimentów to mamy do czynienia z patologią
    > ze strony niepłacącej, bo przecież sąd orzekł że ona MOŻE tyle
    > płacić tylko NIE CHCE (przepraszam, tak to wychodzi...) - pytam
    > czy mamy ZACHĘCAĆ do takich patologii ?
    >
    Nienienienie. Ale może niech panowie/panie skorzy do rozmnażania, za to
    mniej skorzy do utrzymywania swoich dzieci mają za przeciwnika aparat,
    który również po to jest z naszych podatków utrzymywany, a nie mamę/tatę
    zajętą/-ego samotnym wychowywaniem?

    > Bo w to iż jeśli będą "materialnie korzystne" to znajdą się
    > chętni chyba nie wątpimy ?
    >
    Nie, nie wątpimy. W końcu z likwidacji FA najbardziej się cieszyli
    tatusiowie/mamusie nie płacący alimentów.

    > Co do początku... to owszem, masz rację. Trzeba doprowadzać do
    > tego żeby wyroki były "egzekwowalne". Podobnie jak lokalizacja
    > i odszkodowania od sprawców kradzieży i innych przestępstw...
    >
    Howgh.

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1