eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNa jakim formularzu odliczenie za Internet › Re: Na jakim formularzu odliczenie za Internet
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nas
    k.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!localhost!smol
    ik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Na jakim formularzu odliczenie za Internet
    Date: Mon, 23 Apr 2007 09:23:34 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 72
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0704230857420.3344@a64wrk>
    References: <f0fs0u$dft$1@inews.gazeta.pl> <f0ggpo$tld$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: ack66.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1177313934 9935 83.16.62.66 (23 Apr 2007 07:38:54 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Apr 2007 07:38:54 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <f0ggpo$tld$1@news.onet.pl>
    X-X-Sender: moj@a64wrk
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:181700
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sun, 22 Apr 2007, piotr wrote:

    > Remek pisze:
    >> Cytat ze strony http://www.pit.pl/ulga-internet/index.php
    >>
    >> "Dla dokonania odliczeń niezbędne jest posiadanie dowodu zapłaty (wpłata,
    >> przelew, przekaz pocztowy). Dowód ten powinien być wystawiony na nazwisko
    >> podatnika, powinien to być przelew z konta podatnika albo dowód wpłaty, na
    >> którym podatnik figuruje jako wpłacający. *Nie wystarczy przelew np. z
    >> konta żony z podaniem nazwiska podatnika jako zobowiązanego
    >
    > według mnie to oznacza, że jeśli robisz przelew to musisz to zrobić ze
    > swojego kont

    Prawdopodobnie :|

    > (absurd jakiś)

    Nie tak. Widzisz absurd *w złym miejscu*!
    IMHO ten przepis pokazuje jedynie absurd który ma miejsce *w ogóle*
    w przepisach o podatku dochodowym, a samo (możliwe) złamanie przepisów
    jedynie nie jest ścigane z powodu braku informacji w US :> oraz
    trudności dowodowych tudzież posługiwaniem się tzw. "zdrowym
    rozsądkiem" przez urzędników (a pewnie też nie każdemu chce się
    zmieścić w głowie litera prawa).

    Pozwolę sobie poteoretyzować "jak by to miało być wg litery" :)
    Najpierw streszczenie, aby nie zniechęcić: skoro syn zapłacił
    *za ojca*, to trzeba spytać czy i jakie podatki powinien był
    zapłacić (lub czynności nieoppodatkowane zaewidencjonować) z tego
    powodu, że albo od ojca mu się *należały pieniądze* (jakaś
    pożyczka, zapłata za coś) albo dał darowiznę, przy czym
    darowizna wykluczy możliwość skorzystania z ulgi (nie będzie
    "poniesienia wydatku" *przez podatnika* którym jest ojciec).


    Skoro chce ulgi, znaczy nie dostał darowizny, znaczy syn
    był ojcu winien pieniądze z jakiegoś tytułu.

    Jakiego?


    Znaczy dla potrzeb podatku trzeba transakcję rozłożyć na czynniki
    pierwsze, czyli najbardziej złożone transakcje jakie są opisane
    w przepisach.
    Z tego co wiemy, wynika że ojciec miał wierzytelność u dostawcy
    internetu, pasuje?
    Wierzytelność została pokryta z konta syna, wynika iż była to
    wobec tego zapłata należności za pomocą innego świadczenia, ale
    nie pasuje podjęcie tej czynności bez zgody wierzyciela :>
    Inaczej mówiąc, jest pytanie: *jaki* dług miał syn wobec ojca,
    że uregulował go w ten sposób że zamiast oddać dług wpłacił na
    konto firmy telekomunikacyjnej?
    A może był pośrednikiem finansowym?
    Tak czy siak, skoro istotne jest "poniesienie wydatku" *przez
    ojca*, można domniemywać że wypadałoby mieć dwa dowody zapłaty:
    - kiedy i za co (lub na co) ojciec zapłacił (lub wpłacił) synowi
    - fakturę o której mowa, zapłaconą przez syna

    Problem w tym, że zgodnie z prawem nie można dać sąsiadowi pieniędzy
    "weź i kup mi po drodze chleb i plaster" i uważać że np. żaden
    podatek z tego tytułu się nie należy :>
    Może i każdy sąd wydałby orzeczenie oparte o "znikomą szkodliwość
    społeczną", ale przepisy są absurdalne.
    W podatku dochodowym (w odróżnieniu od np. podatki od darowizn!)
    *nie ma* kwoty zwolnionej w odniesieniu do "innych świadczeń" ani
    do "świadczeń bezpłatnych"!
    US nie może wziąć oświadczenie że "ktoś zapłacił za kogoś" i nie
    powziąć przy okazji informacji że ten "ktoś" dokonał JAKIEJŚ
    czynności prawnej (...oraz spytać czy podatek od niej uiszczono ;))

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1